Jeżeli można, to chciałbym prosić kolegów, aby przy swoich typach podawali chcociaż dwa, trzy zdania uzasadnienia (o ile takie istnieje). Bardzo podoba mi się to u typerów od angielskiej. Po przemyśleniu dzisiejszych spotkań myślę, że warto postawić w Unibecie na Memphis(+6,5). Miami gra słabo, szczególnie w ataku, brak Cartera. Wynik będzie niski i jeśli Miami nawet to wygra, to +6,5 dla Memphis może spokojnie wystarczyć... Jeszcze jedno, na ESPN podali, ze dziś może wrócić do gry Steve Francis, niestety na żadnej innej stronie nie znalazłem potwierdzenia. Podobnie z B. Davisem, jego występ też podobno jest niepewny, co przy nieobecności Mushbarna oznaczałoby zwycięstwo Milwaukee...