#381525 - 26/08/2005 05:56
Re: NBA - wiadomości, transfery itp.
|
addict
Meldunek: 04/01/2004
Postów: 671
Skąd: Łódź
|
Quote:
Niech ktos oswieci lamera... Marc Jackson w Nets a Rahim w Kings... po co? Co Nets na tym zyskali... majac Kidda...
hmm... a co ma forward lub nawet center Jackson do guarda Kidda - nie rozumiem tego porównania? chyba pomyliłeś z innym Jacksonem
|
Do góry
|
|
|
|
#381526 - 31/08/2005 13:09
Re: NBA - wiadomości, transfery itp.
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/06/2004
Postów: 1737
Skąd: Płock
|
Sorry za OT, ale nie chce zakladac oddzielnego tematu dla jednego pytania.A mianowicie: nie wiecie gdzie w tym sezonie bedzie gral milos vujanic .Na stronie http://www.eurobasket.com/ESPteam.asp?Team=100 jest on w skladzie barcelony, ale nie potwierdza tego zadna ze stron blaugrany. Jezeli ktos wie, to z gory thx za odpowiedz.
|
Do góry
|
|
|
|
#381527 - 01/09/2005 12:18
Re: NBA - wiadomości, transfery itp.
|
addict
Meldunek: 04/01/2004
Postów: 671
Skąd: Łódź
|
Quote:
nie wiecie gdzie w tym sezonie bedzie gral milos vujanic
a nie zerwał wiązadeł w kolanie w maju jakoś? jak tak to raczej jeszcze nie zagra...
|
Do góry
|
|
|
|
#381529 - 01/09/2005 20:33
Re: NBA - wiadomości, transfery itp.
|
addict
Meldunek: 04/01/2004
Postów: 671
Skąd: Łódź
|
Quote:
Nick Van Exel podpisał 1 roczny kontrakt z mistrzami San Antonio Spurs
źródło: GW"
van Exel jak van Exel ale do SAS dołączył Michael Finley...
|
Do góry
|
|
|
|
#381530 - 11/09/2005 13:42
Re: NBA - wiadomości, transfery itp.
|
old hand
Meldunek: 25/06/2004
Postów: 940
Skąd: LSW
|
Dostartu mojej ulubionej ligi coraz bliżej,wiele drużyny wzmocniło sie poważnie jest jednak jeden taki team na Zachodzie ,który postanowił postawić na zgranie się ekipy, oto bardzo ciekawy artykuł o DENVER NUGGETS: ŹRÓDŁO Quote:
Ekipa z Denver nie poczyniła w tegorocznym offseasonie żadnych drastycznych wzmocnień, ale mimo to ma atuty dzięki którym czuje się bardzo silna.
Obrońcy mistrzowskiego tytułu – San Antonio Spurs dodali do swej ubiegłorocznej mieszanki Nicka Van Exela oraz Micheala Finleya nie tracąc jednocześnie nikogo znaczącego; Sacramento Kings pozyskało Shareefa Abdur-Rahima oraz Bonzi’ego Wellsa; Houston Rockets skusili Stromile’a Swifta oraz Dereka Andersona, LA Clippers sprowadzili Cuttino Mobleya i sama Casssela, a Memphis Grizzlies Bobby’ego Jacksona, Eddiego Jonesa oraz Damona Stoudamire’a. Co w takim razie zrobili Nuggets by dotrzymać kroku zbrojącym się, najgroźniejszym przeciwnikom z zachodniej konferencji? Odpowiedź brzmi – NIC – no chyba że policzymy pozyskanie trzeciego rozgrywającego w osobie Earla Watsona. Mimo to, ani szefostwo, ani też kibice zespołu z Colorado nie wyglądają na zmartwionych...
„Zanim poczynię jakieś ewentualne większe ruchy kadrowe chciałbym tej drużynie stworzyć okazję do zagrania w tym składzie” – mówi generalny menedżer Nuggets Kirk Vandeweghe – „George (Karl) bardzo polubił tą mieszankę graczy, ja, czego nie zamierzam ukrywać, również jestem zadowolony z naszego składu. Czasem ciężko jest być cierpliwym i czekać aż drużyna się zgra, niemniej jednak na chwilę obecną jest to najlepsza rzecz jaką można zrobić.”
Ostatnie podpisanie Earla Watsona może zdawać się nieco dziwnym ruchem biorąc pod uwagę fakt, iż w składzie jest już dwóch dobrej klasy rozgrywających, w pierwszej piątce Andre Miller, a w rezerwie jeden z głównych kandydatów do zdobycia ubiegłorocznej nagrody dla najlepszego rezerwowego Earl Boykins. Władzą Nuggets mimo to bardzo przypadła do gustu gra Watsona, który w ubiegłym sezonie pokazał się z bardzo dobrej strony w Memphis Grizzlies gdzie dał się poznać jako twardy obrońca na dwie niskie pozycje. Na pytanie czy ekipie z Denver potrzebnych jest aż trzech rozgrywających Vandeweghe odpowiada następująco – „Oczywiście, Doug Moe (obecnie asystent Karla) miał również w składzie trzech playmakerów i wszyscy grali sporo, a co najważniejsze dobrze.”
Nuggets poza podpisaniem rozgrywającego zapełnili również lukę na pozycji rzucającego obrońcy. Na początku lata zaangażowani byli w rozmowy z wieloma wolnymi agentami min. z: Finleyem, Mobleyem, Van Exelem, Allenem, Wilkinsem w końcu jednak znaleźli to czego potrzebowali wśród swoich dając kredyt zaufania Voshonowi Lenardowi. Lenard jest mistrzem rzutów za 3punkty z roku 2004, który osiągał średnio 14,2 punktu na mecz w sezonie 2003/4, ostatni rok jednak opuścił z powodu kontuzji ścięgna achillesa. Denver postanowiło przedłużyć z nim kontrakt i w tym sezonie wyleczony Voshon zarobi 3,5mln$.Vandeweghe nie ukrywa swojego zadowolenia z podpisania Lenarda i bardzo liczy na jego największy atut czyli rzuty za 3punkty, gdyż właśnie w tym elemencie w poprzednim sezonie ekipa nuggets nieco zawodziła.
W Denver podpisano również nowe umowy z zawodnikami, którym po sezonie skończyły się kontrakty tzn. z Gregiem Bucknerem oraz z DerMarrem Johnsonem, podpisano także tegorocznego debiutanta Juliusa Hodge’a. GM nie wyklucza jednak możliwości sprzedania któregoś z nich w pakiecie z graczem wysokim oczywiście dla wzmocnienia drużyny.
Poza tym Nuggets zwracają wielką uwagę na zdrowie swoich graczy gdyż w ubiegłym sezonie kontuzje były ich prawdziwą piętą achillesową. Po odpadnięciu z playoffu operacji kolana poddał się Kenyon Martin, który do treningu będzie mógł powrócić dopiero w przyszłym tygodniu. Inny wysoki – Nene – zmuszony był do opuszczenia 27gier z powodu urazów: lewego kolana, prawego biodra oraz lewego podkolanowego ścięgna. Problemy z prawą ręką poważnie ograniczały poczynania Eduardo Najery podczas playoffu, a Marcus Camby z powodu różnegorodzaju dolegliwości opuścił 28spotkań. Suma spotkań opuszczonych przez wszystkich graczy Denver z powodu kontuzji to ni mniej ni więcej tylko 260!
„Wszyscy patrzą na drużynę przez pryzmat końcówki sezonu – mówi Vandeweghe – jednak team nie był ze sobą zbyt długo. Karl nie miał możliwości przeprowadzenia obozu treningowego, nie grał Lenard, Nene ani przez chwilę nie był całkowicie zdrowy co również można powiedzieć o Martinie, Najera miał złamaną rękę – ta drużyna nie miała jeszcze okazji by pokazać się w pełnej krasie.” Od kiedy Karl przejął zespół pod koniec stycznia Nuggets osiągnęli bilans 32-8, wszyscy liczą że w nowym sezonie jego magia będzie dalej trwać. A sam Karl który dopiero co pomyślnie przeszedł operację raka prostaty już teraz angażuje się w pierwszy w swojej przygodzie z nuggets obóz treningowy, „..jestem bardzo konserwatywny i nie chcę nic zmieniać, uwielbiam ten zespół” –mówi.
Oczekiwania jak już wspomniałem są spore, szczególnie jeśli chodzi o kreowanego na lidera drużyny Carmelo Anthony’ego, którego talent ma się w końcu całkowicie ujawnić. W ubiegłym roku miotało nim mnóstwo poza koszykarskich problemów, jednak jak sam mówi to już przeszłość. Teraz popularny ‘Melo skupia się na solidnym przepracowaniu offseasonu by w jeszcze większym stopniu pokazać się jako lider w swoim już trzecim sezonie gry w najlepszej lidze świata. Ubiegłoroczna seria ze Spurs z playoffie w jego wykonaniu z całą pewnością daje duże nadzieje na świetny sezon. „Im bliżej końca sezonu tym lepiej mi się grało – mówi Carmelo – miałem solidne wsparcie drużyny i niecierpliwie czekam na start rozgrywek.”
Nuggets z całą pewnością mają powody ku temu by uważać się za jedną z czołowych ekip zachodu i mieć nadzieję na awans choćby do drugiej rundy PO, w której ostatni raz byli w roku 1994. Kibice oczekują na ostrą rywalizację z Seattle SuperSonics o prymat w NothWest Division, a nie ukrywają również wielkiej chęci na dołączenie do najlepszych zachodnich teamów takich jak Phoenix czy San Antonio. „Zwróciliśmy uwagę na wiele spraw, wszyscy zawodnicy są bardzo szczęśliwi że mogą tu grać, jesteśmy dużo silniejsi psychicznie – chwali swój zespół Vandeweghe – mamy wielu młodych graczy, którzy z meczu na mecz stają się lepsi, tak więc jeszcze raz powtórzę: ciężko jest nie robić nic, ale w tym wypadku to najlepsze co zrobić można. Jedyne co tej drużynie jest potrzebne to czas.”
org. art.: Marc Spears - ESPN tłumaczenie: Illmatic
Jakoś w tamtym sezonie wyszło tak ,że dosyć mocno kibicowałem bryłkom i coś mi się wydaje,że i w tym roku będzie podobnie.
|
Do góry
|
|
|
|
#381531 - 12/09/2005 16:25
Re: NBA - wiadomości, transfery itp.
|
addict
Meldunek: 12/01/2003
Postów: 624
Skąd: London, UK
|
Którego października startuje NBA? Już nie mogę się doczekać... Pozdrawiam Master Flamaster
|
Do góry
|
|
|
|
#381533 - 16/09/2005 07:38
Re: NBA - wiadomości, transfery itp.
|
Pooh-Bah
Meldunek: 22/07/2004
Postów: 1622
Skąd: Pittsburgh
|
Quote:
Którego października startuje NBA? Już nie mogę się doczekać...
Pozdrawiam Master Flamaster
W październiku to startuje NHL a NBA na początku listopada
|
Do góry
|
|
|
|
#381534 - 16/09/2005 09:00
Re: NBA - wiadomości, transfery itp.
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Quote:
http://files.filefront.com/Katrinawmv/;4124639;;/fileinfo.html Dla tych co sie nie moga doczekac Link do Charity Game na rzecz ofiar Katriny... Jest na czym oko zawiesic Mad slam dunks
To ma 700mb, tydzien mi sie to bedzie ciagnac
|
Do góry
|
|
|
|
#381537 - 24/09/2005 12:08
Re: NBA - wiadomości, transfery itp.
|
addict
Meldunek: 26/09/2003
Postów: 633
Skąd: Ojczyzna
|
Payton juz raz przy Shaqu dostal baty od Pistons teraz bedzie podobnie. Zreszta czy Payton, Walker i Williams to takie wielkie wzmocnienia to nie wiem.
|
Do góry
|
|
|
|
#381539 - 24/09/2005 18:47
Re: NBA - wiadomości, transfery itp.
|
addict
Meldunek: 26/09/2003
Postów: 633
Skąd: Ojczyzna
|
Czy odejscie trenera to oslabienie to nie wiem. LB tylko robil wokol siebie rozglos. I druzyna wcale sie nei zestarzala o kim mowisz???? Cala piatka jest stosunkowo mloda. Do tego Prince ma wreszcie zmiennika a Saunders bedzie mial za zadanie nieco rozwinac talent mlodziezy z Darko, Delfino i Arroyo na czele.
|
Do góry
|
|
|
|
#381541 - 25/09/2005 00:28
Re: NBA - wiadomości, transfery itp.
|
addict
Meldunek: 26/09/2003
Postów: 633
Skąd: Ojczyzna
|
spokojnie. prince, hamilton moga jeszcz espore postepy poczynic a wallace x2 i billups ponizej swego poziomu nie zejda. co do talentu lawki to moz eni ejest to jakas super grupa ale chodzi o to by dali odetchnac starterom. w zeszlym sezonie cala pierwsza piatka pistons grala ponad 40 minut co wykonczylo ich i w 7 meczu z spurs zabraklo gazu. brown moze i dobrym trenerem jest ale ja tu na miejscu jestem i to co robil i tyle ile szumu wokol siebi eniepotrzebnego robil dobru druzyny nie sluzylo. do tego brown wcale nei rozwijal mlodych graczy nie dajac im grac.
|
Do góry
|
|
|
|
#381542 - 28/09/2005 12:50
Re: NBA - wiadomości, transfery itp.
|
newbie
Meldunek: 20/05/2005
Postów: 33
|
poczytalem sobie waszą dyskusję i wg mnie (chyba) michal ma racje. a czemu?? bo jaką drużyną byli pistons przed przyjściem browna, to była szarzyzna nba. dopiero z przyjściem browna zaczeli oni dobrze grać, i zawodnicy pistons uznani zostali za gwiazdy. czy ktoś znał wcześniej bena wallaca albo billupsa (poza kibicami pistons) może, ja notomiast nie. i właśnie to chyba czyni jego wielkim trenerem, czyli wykorzystywanie potencjału jak tkwi w nieznanych, dotychczas zawodnikach, inni tacy trenerzy którzy tak potrafią prowadzą najlepsze drużyny (popovich czy jackson) i zdobywają mistrzostwa. a czy saunders poradzi se tak dobrze jak brown?? wg mnie będzie mu ciężko jakoś w minnesocie mimo że miał tam całkiem dobrych zawodników nic z nimi nie osiągnął. natomiast co do szumu jaki robił brown, jackson też robił dużo szumu czy np. mourinho z chelsea (ten już przesadza) po prostu taki to są tacy trenerzy, to że robił szum nie znaczy chyba że jest takim sobie trenerem i co za tym idzie że tak łatwo będzie go zastąpić. i wniosek jaki z tego wyciągnąlem jest taki że detroit będzie już tylko dobrą drużyną ale nie będą już pretendentem do mistrza, i z każdym seozonem będzie coraz gorzej.
|
Do góry
|
|
|
|
#381543 - 28/09/2005 23:28
Re: NBA - wiadomości, transfery itp.
|
addict
Meldunek: 26/09/2003
Postów: 633
Skąd: Ojczyzna
|
mylisz sie co do browna. zanim on przyszedl do pistons pistons grali w finalach wschodu przegrywajac z nets. billups mial kontuzje. a wygrali dzieki pozyskaniu rasheeda. sam brown ot stwierdzil. Ben Wallace byl gwiazda juz na dlugo przed przyjsciem browna, 2 razy wybierany najlepszym defensorem ligi za browna poraz 3. A billpus fakt pryz brownie dojrzal. postepy poczynili tez i prince i hamilton. ale brown gral tylko weteranami i to dlatego pistons nie obronili tytulu.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|