Proszę nie sądzić wyroków. Znam kilku typerów co grają MLB i sporty Amerykańskie i da się to grać na procencie. Zresztą czytałem artykuł, że jak się gra ileś tam lat ok 50% trafionych typów w tym sporcie daje zyski na długą falę, ze względu na kursu jakie oferują buki. A co do tych typerów to znam ich staty i mają sie tak:
2006: W 214 L 159
2007: W 192 L 121
2008: W 185 L 115
Oraz drugi:
2007: 377:243
2008: 120:83
Tak więc można być na plusie.
ja nie prowadze bilansu bo zwykle mi się zwyczajnie nie chce. Ale w tym roku będzie ok 50-55% trafionych typów. Pozdrawiam
Sorki, że tutaj, ale nie mogłem wysłać PW...Popieram kolegę, że można na tym być na plusie tylko trzeba w tym siedzieć i znać się na bukmacherce. Bo jednak to połączenie daje efekty. A Ci z tego portalu może na meczach się znają, ale na stawkowaniu itp wogóle więc akurat to mnie nie dziwi.
A co do typów to dzisiaj zdecydowanie Detroit popieram. Justynka w końcu musi się przełamać a Detroit vs lefties 21-9 więc z czego walnąć jest. Danks ostatnio gra dno, więc o ile bullpen znowu nie zawali będzie plusik. Pozdrawiam