"Sztuką jest utrzymać kobietę przy sobie nie mając kasy. to jest dopiero wyzwanie dla "szofera".
Teraz przychodzi pytanie następujące. jak kupujesz samochód to wiesz jaką ma pojemność silnika, baku, ile pali. inaczej jest z kobietą; jak poznajesz "swój model" to nie wiesz ile będzie kosztowała Cię "eksploatacja" <<wybranki>>. wszystko wychodzi dopiero po tym jak oszczędnie będziesz się z kobietą obchodził. wynika z tego, że minimalizacja uczuć jest w tym przypadku wskazana. schody zaczynają się dopiero po tym jak inny "kierowca" interesuje się Twoją "kierownicą"... wtedy dochodzi do wypadku (śmiertelnego lub tylko kolizji). wszystko byłoby fajne gdyby PZU oddawałoby Ci koszta tragedii... niestety nie ma tak dobrze; ale Panowie nie załamujcie się mamy jeszcze intercyzę."
"Kobiety przekuwają sobie uszy, nosy, pępki, brodawki, rodzą dzieci, często mają cesarkę, wstrzykują silikon w różne części ciała, depilują gorącym woskiem włosy na nogach, pod nosem, na wzgórkach łonowych, robią sobie lifting, tatuaże, odsysają sobie tłuszcz, zmniejszają pośladki, usuwają żebra, operują biusty, usuwają skórki na palcach a nie można ich walić w dupę, bo to Boli......??????!!!!!
bez komentarza"
kumpel napisał na forum mojej byłej klasy