Kontynuacja poprzedniego tematu.

Conrad ,mam pytanie. Ty grasz tylko sure bety ?

No i stalo sie karta doszla, od poniedzialku zaczynam zabawe z siurkami WK pisales cos o teoretycznej analizie, w ktorej uzyskanie 5% w ciagu tygodnia stanowi maximum dla grajacych tym sposobem - czy mogl bys mi podac linka do tej analizy? Wiem, ze wraz ze wzrostem sumy jaka sie obraca procentowy zarobek od calosci stopniowo maleje z powodu limitow, ale 5% tygodniowo jest dla mnie nie do przyjecia. Jak juz wczesniej pisalem przy 1000 euro nie bede potrzebowal juz grac bo taka sumka mi wystarczy. Co do miesiecznego zysku to jezeli bedzie on mniejszy niz 40% od calosci to chyba nie bede sie w to bawil :-/ Jak juz wspomnialem mam kontakt z osoba, ktora gra surebety nie pierwszy sezon i przekonala mnie, ze 40-50% jest jak najbardziej do osiagniecia. Przyszly tydzien bedzie chyba decydujacy i wtedy okaze sie czy dolacze do grona osob niezadowolonych z gry na sure bets Zyczcie mi szczescia, na pewno napisze jak mi poszlo. Jezeli macie jakies przestrogi dla zoltodzioba to piszcie do wtorku bo wtedy wskakuje na gleboka wode

No jasne ze zyczymy ci szczescia. Przede wszystkim na pisz do jakich bukow wplacasz kase, to moze jakichs porad ci udzielimy

...a nawet nie szczescia tylko powodzenia

Sure bety to dno ! Nie ma co.

Najbliższy pewny typ-RAMBO4

To moze powiem inaczej 1000 euro wystarczy mi abym nie doszukiwal sie zysku od wiekszej kwoty, a poza tym takiej sumki lub jej wiekszej czesci zal mi bylo stracic, takze na niej prawdopodobnie przystopowal bym gre na calego. Co do samej gry na sure bety to rzecz jasna nie rozgladal bym sie za czyms takim gdybym mial dobrze platna prace lub gdybym w ogole jakas mial. Przy tak wysokim bezrobociu czlowiek probuje roznych sposobow alternetywnego zarabiania. Probowalem juz przeroznych rzeczy ale tylko na bukmacherstwie poki co cos tam zarbilem, takze sprobowac sprobuje, zeby przekonac sie na wlasnej skorze czy faktycznie to takie dno. Wolnym czasem dysponuje i nie zal mi go na szukanie surebecikow. A tak jezeli o szukanie idzie to polecicie mi jakies inne dobre stronki do wyszukiwania surebetow oprocz:
http://www.tipex.com/
http://www.oddsexchange.com/servlet?cat=surebets
http://www.betbase.info/
http://www.betbrain.com/
a moze macie jakies inne dobre!! sposoby wyszukiwania surow, ktorymi bardzo chcielibyscie sie podzielic ??

A przepraszam koledzy Maciek i nawoj dlaczego tak twardo twierdzą ze granie wlasnie ta metoda to totalne dno??-macie koledzy jakies doswiadczenie tudziez zle wspomnienia z takim systemem gry zwiazane czy jak?-bo niebardzo rozumie...

No tak ,to co napisałeś nieźle odstrasza-a właśnie zdecydowałem się aby grać surki...
Jesli odpuszcze sobie tenis jak i dyscypliny w ktoch bierze udział tylko jeden zawodnik,troszke zmniejsze ryzyko,ale czy to wystarczy?!-co byś poradził.

ps.Co do Twojego zakładu w ktorym Ci napisali ,że sie pomylili-czy podali jakieś uzasadnienie?-czy mogłeś sie w jakiś sposób odwoływać czy kaska poszła Ci na orbite od razu?

takich przeciwnych kursów się nie gra bo wiadomo że któryś z bukmacherów się pomylił i na 99% będą zwroty

Słowenia 1-prof-1.71 netto---Ukraina x2-2.6-Unibet.3,16%
ME kobiet-p.ręczna

to zmienia postać rzeczy

Brawo Gregov.

Kiedyś ten temat służył do wymiany surebetów. Teraz widzę, że przypada średnio 1 na 20 postów. A każdy kto ma 10zł w kieszeni musi tu zadać pytania co to są surbets? jak to policzyć? gdzie jest kalkulator? czy warto tak grać?, czy lepiej trzymać pieniądze u bukmacherów czy wpłacać kartą? ile można na tym zarobić? albo po prostu pochwalić się, że ma zamiar zacząć lub też już zaczął grać w ten sposób, względnie przybliżyć wszystkim przygotowania do tego albo pochwalić się efektami.

Mało kto raczy zajrzeć do poprzednich tematów gdzie wszystko to było wałkowane dziesiątki razy. Standardowy pierwszy post Juniora

Quote:

---

dajcie jakieś fajne typki na sobotę

---

zastępuje powoli inny

Quote:

---

a co to są surebety?

---

Efekt jest taki, że temat zszedł na psy i większość ludzi, która podawała tu kiedyś cokolwiek już dawno zrezygnowała z tego, bo zamiast rzeczowej wymiany informacji toczy się tu głupie akademickie dyskusje i prowadzi edukację wczesnoprzedszkolną.

Czy moderator nie może usunąć postów typu, o którym mówi zorro? Byłoby rzeczywiście ciekawiej i przejrzyściej w tym temacie.