Strona 12 z 15 < 1 2 ... 10 11 12 13 14 15 >
Opcje tematu
#2730008 - 17/11/2008 00:35 Re: NBA - sezon 2008/09 cz.1 [Re: wwwujek]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
New York Knicks - Dallas Mavericks (-2) @1.98 pinn

Nikt mi nie wmówi, że Knicks są 'tak' dobrzy jak ich bilans (6-3) a Mevericks tak słabi (2-7). Do tego Mavs siedza na serii 5 porażek. Jak widać rozkład gier potrafi czynić cuda, wystarczy popatrzeć że Dallas już zaliczyło min. Houston, Spurs, Cleveland, Lakersów czy Orlando (+ T'Wolves i LAC) a NYK mierzyło się tak:

Previous 9 games:

Wins
-----
Miami (5-4 [.556])
Charlotte (3-5 [.375])
Washington (1-6 [.143])
Utah (6-3 [.667])
Memphis (3-7 [.300])
Oklahoma City (1-8 [.111])

Losses
-------
Philadelphia (4-5 [.444]) ---> Struggling and blew us out by 29
Milwaukee (5-5 [.500])
San Antonio (3-5 [.375]) ---> Winlessand without 2 of their top 3 AND we blew the lead in the loss

(za fanem Knicks)

Niemniej presja w Dallas rośnie. Jak ktoś widział mecz z Orlando, to chyba nie zaprzeczy, że aż tak źle z tym Dallas nie jest, w sumie to nie wiem jak oni przegrali ten mecz ;\) z Chicago też było podobnie (wtedy stracili 19p przewagi, tu tylko 15p). Reasumując więcej jakości i przewaga na tablicach = Go Mavs

Do góry
Bonus: Unibet
#2732523 - 18/11/2008 04:25 Re: NBA - sezon 2008/09 cz.1 [Re: Skiper]
Ghost Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
Jak słabi są Clippers i czy dziś wygrają ze Spurs?

Mam nadzieję, że poruszę tu jakąś dyskusję na ten temat, bo przyznam że już sam nie wiem co z nimi zrobić. Skład pierwszej piątki niby świetny. A tymczasem Clips mają tylko 1 zwycięstwo w 9 spotkaniach, których większość grali u siebie! Jak się spojrzy na statystyki to wygląda to jeszcze gorzej: 29 miejsce w skuteczności rzutów, 29 miejsce w liczbie trafionych osobistych, 24 miejsce jeśli chodzi o skuteczność rzutów przeciwnika (field goal allowed). Najgorzej jednak wypadają pod względem zbiórek, bo jeszcze w żadnym meczu nie wygrali walki na tablicach!!! Oddają zbiórki wszystkim. Jak tak dalej będzie to Duncan zbierze dziś ze 20 piłek...

Przyznam, że chciałem zagrać Clippers nawet mocniej, ale jak się zgłębiłem w analizę to zgłupiałem. Spurs są ciency, ale dopóki gra Duncan, to leszczy będą ogrywać. Powtórzę więc pytanie: jak słabi są Clippers i czy dziś wygrają ze Spurs?

Do góry
#2732570 - 18/11/2008 04:45 Re: NBA - sezon 2008/09 cz.1 [Re: Ghost]
Matias88 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/10/2007
Postów: 7186
Skąd: Krosno/ Wwa
Thunder-Houston

mój typ to -4,5 half time

rakiety to dużo lepszy zespół, oczywiście zaliczający też wpadki ale powoli łapią formę, zauważyłem że zdecydowana większość spotkań oklahomy w pierwszych 2 odsłonach pokazuje jacy są słabi a ich przeciwnicy spokojnie granicę 4,5 przekraczają dopiero w 2 części uśpieni pozwalają grać thunder kurs 1,95 do brania bo przepaść między ekipami jest duża

Do góry
#2732584 - 18/11/2008 04:47 Re: NBA - sezon 2008/09 cz.1 [Re: Ghost]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Też miałem rozpocząć dyskusję, ale widzę ża szanowny Ghost mnie uprzedził \:\)
Niemniej myślę że lekko można by tych całych Clippersów spróbować.
Dlaczego:
- Spursy są zmęczone: 5 mecz w 7 noc, a do tego back-to-back. Już w ubiegłym sezonie mieli problemy w takich sytuacjach (co nie jest dziwne przy 'starszych' zespołach), a już w tym w meczach dzień po dniu są 0-2
- kim oni grają ?? bez Tonego Longorii i Manu Ginobilasa wczoraj takie asy jak G.Mason (39min, przypominam że nie jest to ten Mason z "Twierdzy")), nieśmiertelny Matt Bonner (27min), rookie G.Hill (20min), J.Vaughn (23min) czy staruszek Bowen (29min). Z całym szacunkiem ale poza Masonem (a to i tak naciagane) to są gracze na co dzień przywiązani do ławki i odrywający się z niej na znacznie krótsze odstępy czasowe
- no i tego argumentu najbardziej nie lubie, ale na papierze LAC ma taki skład, że jednak czasem jakiś mecz wygra czy to się komuś podoba czy nie. Poziom gry Barona Davisa po letniej zawierusze kiedy to został wychu.... przez Branda nie jest jeszcze najwyższy, ale to nie jest gość pokroju Marburego który wszystko 'sobą' spróbuje zniszczyć, tylko wie że żeby się utrzymać w biznesie rozrywkowym, trzeba też czasami pokazać czyli dobrze zagrać.
LA Clippers (-2.5) @1.97 pinn

Do góry
#2732591 - 18/11/2008 04:49 Re: NBA - sezon 2008/09 cz.1 [Re: Ghost]
carvallho Offline
member

Meldunek: 12/08/2006
Postów: 196
U buków faworyzwani są gracze Clippers. Kurs na Spurs rośnie. Nie wiedząc dlaczego zerknąłem w dział injuries - i tu chyba odpowiedź mamy. Kontuzjowany jest Parker. Nie wiem od jak dawna nie gra, ale to najlepszy strzelec San Antonio. Stąd też chyba bardzo śmieszna jak na realia NBA linia under/over.
Clippers w pełnym składzie i dzisiaj chyba skuszą się o wygraną. Trzeci mecz z rzędu przed własną publicznością grają w roli faworyta. Jak na razie zawodzą, nie poradzili sobie nawet z takimi "tuzami" jak Sacramento czy GSW. Ale nawet najczarniejsze serie kiedyś się kończą ..........

Do góry
#2732621 - 18/11/2008 04:58 Re: NBA - sezon 2008/09 cz.1 [Re: carvallho]
lleyton Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 29/01/2001
Postów: 2125
Skąd: zielona góra
Originally Posted By: carvallho
U buków faworyzwani są gracze Clippers. Kurs na Spurs rośnie. Nie wiedząc dlaczego zerknąłem w dział injuries - i tu chyba odpowiedź mamy. Kontuzjowany jest Parker. Nie wiem od jak dawna nie gra, ale to najlepszy strzelec San Antonio.


Lol- widac, ze siedzisz w temacie hahaha, sorry za ot, ale nie moglem sie powstrzymac...

Do góry
#2732858 - 18/11/2008 06:23 Re: NBA - sezon 2008/09 cz.1 [Re: carvallho]
Big Ben Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
Przyłączam się do typu na Clippers

Dodam jedynie, że główna obecnie broń Spurs - Timothy D. będzie miał bardzo trudne zadanie z Kamanem i (może przede wszystkim) Camby'm ;\)



Oklahoma Thunder /UNDER/ 87.5

Jeden z gorszych ataków ligi, kontra jedna z lepszych defensyw.
Artest zaopiekuje się Durantem - jedynym zawodnikiem, który może "coś" rzucić dla Oklahomy.

W tym sezonie HOU-OKL 89:77.

(jedyne co może martwić to ewentualna duża przewaga Rakiet i co za tym idzie poluzowanie szyków obronnych, jednak zostanę przy tym typie)

Powodzenia

Pozdrawiam \:\)


Do góry
#2732863 - 18/11/2008 06:26 Re: NBA - sezon 2008/09 cz.1 [Re: carvallho]
Master Flamaster Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/02/2006
Postów: 7056
Skąd: Polska/UK
Originally Posted By: carvallho
U buków faworyzwani są gracze Clippers. Kurs na Spurs rośnie. Nie wiedząc dlaczego zerknąłem w dział injuries - i tu chyba odpowiedź mamy. Kontuzjowany jest Parker. Nie wiem od jak dawna nie gra, ale to najlepszy strzelec San Antonio. Stąd też chyba bardzo śmieszna jak na realia NBA linia under/over.
Clippers w pełnym składzie i dzisiaj chyba skuszą się o wygraną. Trzeci mecz z rzędu przed własną publicznością grają w roli faworyta. Jak na razie zawodzą, nie poradzili sobie nawet z takimi "tuzami" jak Sacramento czy GSW. Ale nawet najczarniejsze serie kiedyś się kończą ..........


przepraszam, nie moglem sie powstrzymac \:D Istny Sherlock z Ciebie ;\)

Do góry
#2732881 - 18/11/2008 06:33 Re: NBA - sezon 2008/09 cz.1 [Re: Master Flamaster]
Ghost Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
Lleyton, Master F jak już skończycie się śmiać, to może napiszcie coś na temat, np. czy Clippers wygrają ;\)


Dobra, ryzykuję i ja:
Los Angeles Clippers (-2.5) @ 1.943

Big Ben, wcale nie jestem pewien czy Duncan faktycznie będzie miał ciężko dzisiaj. Jeśli Spurs przegrają to prawdopodobnie na własne życzenie, a nie dlatego że Camby powstrzyma Duncana. Tak myślę \:\)

Do góry
#2732915 - 18/11/2008 06:49 Re: NBA - sezon 2008/09 cz.1 [Re: Big Ben]
Master Flamaster Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/02/2006
Postów: 7056
Skąd: Polska/UK
Originally Posted By: Big Ben
Przyłączam się do typu na Clippers

Dodam jedynie, że główna obecnie broń Spurs - Timothy D. będzie miał bardzo trudne zadanie z Kamanem i (może przede wszystkim) Camby'm ;\)



Tez myslalem o potyczkach Timiego z Cambym, ale bardziej w perspektywie wygranej LAC. Jednak teraz gdy przypomniales mi jeszcze Kamana to wydaje mi sie, ze dobrym zakladem moze byc Duncan ponizej 32.5(zbiorki+punkty) w Betssonie.

Do góry
#2733005 - 18/11/2008 08:11 Re: NBA - sezon 2008/09 cz.1 [Re: Master Flamaster]
Baqu Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/09/2004
Postów: 26931
Skąd: ‎Mindfields
większość jak widzę za Clipsami ( co mnie nie dziwi gdyż sam rozwarzałem dzisiaj zagranie ich -hc jak i -hc Rakiet ), ja natomiast spróbuję dzisiaj Słoneczka wiem wiem, że Utah jest zdecydowanie lepszym zespołem w domu, aczkolwiek jego "trzon" jest obecnie w rozsypce, a jedynie Carlos "ciągnie" drużynę. Harpring już wrócił po kontuzji, AK47 też niedługo ma się pojawić wreszcie na boisku, ale nadal Sloan nie ma do dyspozycji podstawowego rozgrywającego oraz Memo. Jazz-mani w tym sezonie jeszcze nie przegrali na własnym parkiecie i legitymują się bilansem 4:0 - moim zdaniem nadszedł czas aby Phoenix pokazało klasę tak jak sezon temu w pierwszym spotkaniu tych drużyn w Utah. Shaq na pewno będzie bardzo zmotywowany po wczorajszym wykluczeniu i zadba swoją charyzmą aby inni też włożyli dużo zaangażowania, tym bardziej, że kolejne spotkanie grają dopiero za 3 dni...

Phoenix Suns Money Line !


Do góry
#2733606 - 19/11/2008 00:39 Re: NBA - sezon 2008/09 cz.1 [Re: Baqu]
Matias88 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/10/2007
Postów: 7186
Skąd: Krosno/ Wwa
Wizzards-Heat

faworytem wedle kursów są gospodarze, pewnie ze względu na:
Dwyane Wade SG Ankle Questionable for Nov. 18 at Washington
nie wiadomo czy zagra a to ważny pkt w ekipie Miami. Gość rzuca średnio ok 30 pkt więc jego brak na pewno wpłynie na grę zespołu hmm ale kursy na Miami ciekawe jak myślicie?

Do góry
#2733618 - 19/11/2008 00:54 Re: NBA - sezon 2008/09 cz.1 [Re: Matias88]
grzegorz1234 Offline
old hand

Meldunek: 16/10/2007
Postów: 1149
Po dłuzszej przerwie jednak skusze
sie napisac cos i w tym temacie
smieszy mnie granie wciaz na porazke San Antonio to nie pierwsze forum czy czat gdzie wszyscy dają przeciwko ostrogom
przeciez spurs to nie tylko parker i ginobili ale widocznie dla niektórych tak jest
tak samo jak i dzisiaj duzo ludzi pisze
ze boston moze nie wygrac z new yorkiem bo nie gra garnett a co to garnett gra sam w bostonie haha
panowie indywidualnosc to była jedna w nba i nazywala sie Michael Jordan
na dzis polecam dla odwaznych Chicago
z handi 14,5 na bet365 kurs 1.71 bodajze
plus over miami z waszyngtonem
pozdro all

Do góry
#2733640 - 19/11/2008 01:21 Re: NBA - sezon 2008/09 cz.1 [Re: grzegorz1234]
Ghost Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
Originally Posted By: grzegorz1234
a co to garnett gra sam w bostonie haha


Ciekawe co by było, gdyby szefowie Celtics jakiś czas temu powiedzieli: "A po co nam Garnett, przecież mamy Pierce'a" ;\)

Ciebie śmieszy granie przeciw Spurs, a mnie i wielu innych nie. Spurs mają to szczęście że mają bardzo łatwy rozkład gier i winnera Duncana. Ale nie grają dobrze.

Do góry
#2733722 - 19/11/2008 02:39 Re: NBA - sezon 2008/09 cz.1 [Re: Ghost]
grzegorz1234 Offline
old hand

Meldunek: 16/10/2007
Postów: 1149
Ghost

kazdy gra jak mu sie podoba tylko to jest szukanie na mus porazek
garnett nie gra trudno jest i allen i pierce
sam garnett nie gra a wszyscy znów zobaczą ze jak jeden lider nie gra to od razu muszą przegrac smiech i amatorka typowa dla mnie, no sorry ale taka prawda
a jesli sam piszesz ze spurs mają łatwy rozkład gier to tym bardziej nie było czym sie przejmowac tylko grac na spurs
rozumie jak grają z dobrymi zespołami
a nie jakies clippers czy sacramento
a ze duncan to winner nie od dzis kazdy wie
a szczescie sprzyja lepszym

Do góry
#2733849 - 19/11/2008 03:20 Re: NBA - sezon 2008/09 cz.1 [Re: Baqu]
wujek cos Offline
member

Meldunek: 27/07/2008
Postów: 136
Skąd: Otwock


"Dwyane Wade said there is "no way" his sprained ankle will keep him out of Tuesday's game." (źródło rotoworld)

Po poprzednim zupełnie nieudanym sezonie w Miami najwyraźniej widać sporą poprawę. Z tego co zaobserwowałem w ostatnich meczach "Flash" jest w świetnej formie i z pomocą kilku dobrych grajków, takich jak Beasley czy Quinn, tworzą w moim przekonaniu dobry zespół, mogący w obecnym sezonie z powodzeniem walczyć o play offs.

Dziś czas na wyjazdowe zwycięstwo i uważam, iż poradzą sobie z czarodziejami po raz drugi w przeciągu 4 dni (ostatnio w Miami 97:77). Kurs warty gry.

Washington Wizards - Miami Heat


Nie wyobrażam sobie żeby koszykarze NY kontynuowali dziś swoją szaleńczą strzelaninę. Żelazna obrona Celtów mimo nieobecności Garnetta powinna spokojnie powstrzymać zapędy przyjezdnych. Natomiast ze skutecznością Celtów jest ostatnio na bakier i nie sądzę aby dziś było inaczej.

Boston Celtics - New York Knicks under 205


Cztery porażki z rzędu niedźwiadków. Ostatni mecz w Sacramento 100:95. Czas na rewanż i przełamanie złej passy.

Memphis Grizzlies (-5.5)- Sacramento Kings



Jeśli chodzi o SAS to trzeba im przyznać, że umieją wygrać mecz mając (żeby nie przesadzić \:p ) niewiele argumentów w ofensywie. Po tym jak przegrali z Dallas póki co nie ruszam ich.

Tyle ode mnie, komentarze mile widziane ;\)
pozdrawiam

Do góry
#2733877 - 19/11/2008 03:27 Re: NBA - sezon 2008/09 cz.1 [Re: grzegorz1234]
Marian Offline
Mistrz Playoff Zima 2011


Meldunek: 30/01/2006
Postów: 11478
Skąd: Wrocław
Originally Posted By: grzegorz1234
Po dłuzszej przerwie jednak skusze
sie napisac cos i w tym temacie
smieszy mnie granie wciaz na porazke San Antonio to nie pierwsze forum czy czat gdzie wszyscy dają przeciwko ostrogom
przeciez spurs to nie tylko parker i ginobili ale widocznie dla niektórych tak jest
tak samo jak i dzisiaj duzo ludzi pisze
ze boston moze nie wygrac z new yorkiem bo nie gra garnett a co to garnett gra sam w bostonie haha
panowie indywidualnosc to była jedna w nba i nazywala sie Michael Jordan
na dzis polecam dla odwaznych Chicago
z handi 14,5 na bet365 kurs 1.71 bodajze
plus over miami z waszyngtonem
pozdro all

sorry grzegorz ale skoro Ty nie obstawiajac mecze nie bierzesz pod uwage oslabien danego zespolu ( a w przypadku Spurs sa to mega oslabienia) to sorry ale ja czegos tu nie rozumiem! tu nie chodzi o to ze my gramy na porazke Ostrog do bolu ale o to ze w takim skladzie z takimi zespolami jak Clippers powinni przegrywac (wczoraj to byla dla mnie megaaa niespodzianka i wtopilem masakrycznie duzooo $ nawet przyznam sie ze zachowalem sie jak "malutki czlowieczek" stawiac tyle kasy na jeden mecz no ale... gdybym cofnal czas to i tak bym postawim na wygrana Clippers bo wszystko za nimi przemawialo tzn.braki w Spurs i bilans LAC! a na dzis od siebie polecam Indiane win ,over 195 memphis-sacramento, chicago +13,over 188 w meczu charlotte-dallas i to by bylo na tyle! zycze wygranych ;\)

Do góry
#2733880 - 19/11/2008 03:29 Re: NBA - sezon 2008/09 cz.1 [Re: wujek cos]
loipop Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/12/2004
Postów: 6142
a ja dzisiaj probuje DALLAS

Dallas cieniuje niezmiernie,bilans fatalny,rywal do spokojnego ogrania, przewaga na deskach ogromna i jakosc strzelcow 1.42 jak sie patrzy jak dla mnie wystarczy pobronic, mozliwe ze rusze tez ten under bostonu ale musze sie przyjrzec dokladnie.

Do góry
#2733894 - 19/11/2008 03:35 Re: NBA - sezon 2008/09 cz.1 [Re: loipop]
loipop Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/12/2004
Postów: 6142
czemu sadzisz ze indiana wygra ? :>

Do góry
#2733912 - 19/11/2008 03:41 Re: NBA - sezon 2008/09 cz.1 [Re: Matias88]
Valverde Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/11/2005
Postów: 15207
Skąd: Allenstein
Originally Posted By: Matias88
Wizzards-Heat

faworytem wedle kursów są gospodarze, pewnie ze względu na:
Dwyane Wade SG Ankle Questionable for Nov. 18 at Washington
nie wiadomo czy zagra a to ważny pkt w ekipie Miami. Gość rzuca średnio ok 30 pkt więc jego brak na pewno wpłynie na grę zespołu hmm ale kursy na Miami ciekawe jak myślicie?


W ostatnim meczu dograł do konca mimo kontuzji. Według mnie powinien dziś wystąpić i choć istnieje zawsze ryzyko, że może nie dawać z siebie 100%, to jednak z nim w składzie Miami powinno skasować pewne zwycięstwo nad słabymi na starcie Wizards.

Ponadto apetycznie wygląda wyjazdowa wygrana Portland z Golden State. "wojownicy" bez dwóch ważnych graczy odnieśli kilka zwycięstw, jednak praktycznie żadne nad drużyną z topu. Portland b. dobra pierwsza piątkia plus wiele wnosząca ławka.

Do góry
Strona 12 z 15 < 1 2 ... 10 11 12 13 14 15 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
9 zarejestrowanych użytkowników (Akhu, alfa, Sensei, akagi, 11kera11, burbon, rafal08, wHiTe_StAr, ElNinho[mmdea]), 1825 gości oraz 7 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50944 Tematów
5790072 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47