A ja juz widze jak ty bedzie rwal wlosy z glowy za swoje "kazde pieniadze". Watpie aby Marat dzis zrobil cos swoim rakietom. Bez przesady ale Rochus to za malo na Safina w formie. Jedyny problem to to ze moze go zlekcewazyc, tak jak to sie stalo z Anciciem w 2 secie, gdy gral na pelnej koncentracji 1,3 i 4 set widac bylo ogromna przewage rosjanina. Wiec dalej twierdze polfinal Federer-Safin!

Wygrana Johanssona ale Thomasa powinna stac sie faktem
a kurs zachecajacy powyzej 2
Hrbaty juz sie nagral i wg mnie nie poradzi sobie ze Szwedem
pozdrawiam

Zagrałbym T.Johanssona bo kurs rzeczywiscie ładny, a Hrbaty potrafi czasem zagrać lipe ( szczególnie jak mu serwis nie siedzi ), ale Johansson grał trzy pięciosetowe mecze więc może to mieć duże znaczenie i raczej ten mecz NO BET.

a wracając jeszcze do meczu Safin - Rochus to kurs 4.0 na Oliego biore w ciemno. To co wyprawiał Safin w pucharze Hopmana , przegrywając np. z Sanguinettim seta 0-6 to kompromitacja. Ja rozumiem że mógł potraktoawać te występy treningowo i przygotowawczo do AO, ale troche profesjonalizmu wypadałoby zachować. A tak w ogóle to ma onproblemy z kostką i to jeszcze jeden argument przemawiający za postawieniem na Rochusa , lub jak kto woli niepostawieniem na Safina .

Jakiekolwiek pieniądze postawione na Rochusa będą stracone.
Safin wygra 3-0, ewentualnie 3-1 jak troszke zlekcewazy Belga. Przecież różnica w umiejętnościach jest kolosalna

Panowie co tutaj tak cichutko ?? Za chwile sie meczyki zaczynaja a w temacie straszna posucha...

Ciezkie mecze na dzisiaj... Dam chyba Hrbatego (1,45) i Baghdatis +8,5 (1,95). Mysle ze Cypryjczyk nie przegra az tak wyraznie... Co do meczow Safina i Agasiego to moj bukmacher wystawil gowniane kursy (1,18 i 1,28), wiec raczej tego nie tykam, chyba ze underdoga JJ

Zapraszam do dyskusji...

Coz w expie Safin (1.25) Agassi (1.32) Osobiscie zastanawialem sie zeby dac Agassiego do dubla moze z Kuznetsova (1.16) ako (1.53) i stawka 200pln. Ale jeszcze to porzadnie premysle

mysle ze Rochus powalczy ostro z misiem Yogi , Olivier robi strasznie mała liczbe niewymuszonych błędów , biega cały czas w obronie i kontruje , wiadomo Safin bedzie musial ryzykowac i zagrywac duzo wygrywajacych pilek, z Anciciem zrobil juz 44 niewymuszone a to troche duzo . Rochus napewno wart grosza przy takim kursie .

Hm moim zdaniem nie warto grać Rochusa,a powołujecie się na troche śmieszne rzeczy.Młody Belg gra już 3 tydzień i w tym czasie rozegrał 14 spotkań (łącznie z deblem).Safin całe swoje przygotowania podporządkował występowi w Australii.Jak narazie w 3 spotkaniach na AO zaserwował 22 asy, przy zaledwie 5 Rochusa.Siły serwisu wogóle nie ma co porównywać.Safin najmocniej bił z Anicem z prędkością 220 km/h a średnio 201 km/h.Rochus z Beckiem najmocniej 185 km/h (o 15 km/h słabiej niż średnio Safin).Nie powołuje się na liczby sądząc,że Safin wygra samym serwisem,ale pewnie równie mocno będzie bił pozostałe piłki i nie sądze,że Rochus łatwo do wszystkich dobiegał.Druga sprawa kompletnie nie rozumiem tego powoływania się na "latające rakiety" pana Safina.Gość jak jestdobrze przygotowany i zmotywowany to potrafi radzić sobie ze stresem.W tamtym roku gdy doszedł do finału nie rozegrał ani jednego pojedynku 3-setowego (trzy razy po 4 sety a w ćwierćfinale i półfinale po 5 setów).Nie rozumiem więc jak ktoś pisze,że Belg zabiega Rochusa.Druga sprawa warunki fizyczne.Safin 193 cm i 87 kg przy 165 cm Rochusa i 60 kg.Hard to hard,bieganiem ciężko wygrać.Umiejętności i doświadczenie także po stronie Safina.Rochus jak na siebie gra fantastycznie ale dla mnie ćwierćfinał to za wysokie progi.Po za tym jak narazie nikogo wielkiego nie pokonał.W Adelajdzie w półfinale trafił na Jojo,który również dysponuje dobrym serwisem i nie miał wiele do powiedzenia.W Auckland trafił na samych clay-owców a Coria specjalnie się nie przyłożył.W finale z Gonzalezem wiele nie ugrał.Wreszcie na Australianie po 5 setach uporał się z Kieferem,a Monfils czy Beck to też nie wielkie gwiazdy tenisa.Jak już ktoś się powołuje o braku koncentracji w wypadku Safina bo ten przegrał przed Australian Open z Sanguinnetim to chyba nie ma pojęcia nie tylko o tenisie ale i o sporcie.Puchar Hopmana a Wielki Szlem to dwie różne sprawy.To tak jakby sugerować się typowaniem w lidze angielskiej meczu Manchesteru Utdw oparciu o wpadne z Exeterem w pucharze Anglii.Belg i tak dużo zdziałał i wg mnie teraz już jego pora.Róźnica w niewymuszonych błędach jest widoczna tylko przy ostatnich spotkaniach tych panów.Jednak Safin z Ancicem rozegrał dużo więcej gemów a w poprzednich rundach w ilości niewymuszonych nie ma większej różnicy pomiędzy Safinem i Rochusem.Ambitny Belg seta pewnie ugra bo Safinowi zdarzają się przestoje.Jednak gdy mecz wejdzie w decydującą fazę i zagra na maximum możliwości to Rochus za wiele nie zdziała.Tak więc dziwi mnie gadanie,że wszystkie pieniądze gram na Rochusa.Jak wejdzie to uznam was za bogów tenisowej bukmacherski,moim zdaniem strata pieniędzy i lepiej poszukać niespodzianek gdzie indziej.

Pozdro

Panowie wyjasnijcie mi cos. W meczu V. Williams - Molik kursy ustawione sa tak 1,55-2,1 (mix) i tutaj nastepuje pytanie: Dlaczego? Przeciez Alicia to solidna, dobrze grajaca zawodniczka, na dodatek gra u siebie, a siostrzyczka gra w kratke: meczy sie z Danilidou a pozniej latwo wgrywa z Peng. Dla mnie kursy powinny byc ustawione 1,8-1,8...

SPoko SPoko na miekim waflu wygral. No moze nie na takim miekim, ale Safin pokazal klase, rochus zreszta tez...

Witam...Co myslicie o tych meczach?

Federer - Agassi
Hrbaty - Safin

Sharapova - Kuznetsova
Williams S. - Mauresmo


Kurde na tym etapie gry wszystko jest mozliwe wiec pytam was o zdanie...

PRZEPRASZAM POMYLKA...oczywiscie bez hrbaty - safin !!

Dla mnie Agassi ugra co najwyzej seta w spotkaniu z Federerem. Szwajcar jest nieosiagalny dla nikogu. Z głebi kortu jest lepszy od Agassiego. Wszystkie atuty sa po jego stronie!

Hrbaty moze powalczyc z Safinem. Przede wszystkim dysponuje lepszym serwisem od Rochusa. Safin nie bedzie soba, jak troche punktow nie popsuje. Zaryzykuje na Slowaka po kursie pewnie ok.5!

Dla mnie Kuzniecowa jest zdecydowana faworytka w meczu z Szarapowa. Niestety obie panie maja duze wachania formy, wiec kto wie....

Williams-Mauresmo Miriam powinna to wygrac...

Jak dla mnie Federer-Agassi 1
Zgadzam sie, ze Federer jest nieosiągalny dla innych. Seta może urwać Andre, ale więcej nie da rady.
Safin-Hrbaty 1
Safin spokojnie powinien sobie poradzić, w dzisiejszym meczu pokazał, ze może się wziąść w garść i ma jednak ogromny potencjał. Aczkolwiek ze względu za zapewne zbyt niski kurs nie będe tego meczu obstawiał.
Jesli chodzi o Panie, to wole sie nie wypowiadać, bo tu jest wszystko możliwe.

Na dziś Hewitt bez problemów powinien wygrać z Nadalem w 3-4 setach.Kurs jest jaki jest (1.2-1.30) ale niespodzianki tu być nie może.Do tego ewentualnie debel Llodra/Santoro(wygrali AO w dwóch ostatnich latach) vs Moodie/Zimoncic (1.3 w profie).Z niespodzianek może Davydenko dzisiaj.

No wlasnie to ciekawe...Hrbaty - Safin! Korci mnie aby postawic na Hrbatego. Stawka bedzie na pewno bardzo wysoka a niespodzianka moze sie wydarzyc...

3-0 safin to jest koles ktory jak sie zmobilizje i wku...ptrafi rozniesc nawet kilka raket tenisowych w 20 minut hehe a tak naprawde to i tak 3-0