Tylko po co? Kilka zwodów i Wleklaka nie ma. Balica nikt w drużynie Polski nie wyeliminuje. A jeśli nawet jakimś cudem to jest to pseudotaktyka, która się zemści bo nie tylko Balic jest w drużynie naszych rywali.

Osobiście uważam, że nie ma sensu cudować. Twarda niszcząca obrona przez 60 minut, walka o każdą piłkę, każdy kawałek parkietu i gospodarze mogą peknąć. W końcu to na nich ciąży presja, odpowiedzialność za wynik u siebie. Nasi "cudem" awansowali więc nie powinni czuć presji tak dużej jak gospodarze.

gdzie płacą 7.4 ??? ja grałem po 7.0 więc czuje się stratny

kursy są strasznie zawyżone na Polske. Dlatego trzeba mocno uderzyć w buków!
Półfinał mistrzostw świata i kursy jakby Chorwacja grała z Tunezją:P

Polska po @7.40 to piękny value

W Chorwacji wyróżnia się Cupic Ivan - 62 rzuty, 48 goli, 77%



Ruscy 16 miejsce

gdzie jest taki kurs??? na Polaków?

w betsson jest jeszcze kurs 7,40 na Polaków

7.4 kurs coś pięknego


niesamowite okoliczności przyrody


oby jutro był dzień zająca ;D

trzeba grać !!!

Wenta: "to było sranie, z Chorwacją bez szans" !!!

Trener Bogdan Wenta udzielił bardzo ciekawej wypowiedzi jednemu z chorwackich portali internetowych. Polski szkoleniowiec w ostrych słowach wypowiedział się na temat gry Polaków w pierwszej fazie Mistrzostw Świata, a w sprawie szans naszego zespołu w meczu z Chorwacją ciągle ironizuje.

- Przeciw Chorwacji nie mamy wielkich szans, pokonali Francuzów i są największym faworytem tego turnieju - mówi Wenta, z charakterystyczną dla siebie rezerwą. - Przed końcem meczu moi zawodnicy już płakali, nie wierzyli że uda nam się awansować. I trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że Norwegowie byli lepsi. Oni świetnie grali, a my mieliśmy szczęście. Nie mogę uwierzyć w sposób, w jaki ten mecz się zakończył - mówi Wenta.

- Nie mamy wielkich szans, ale będziemy walczyć przez 60 minut i szukać swoich szans - mówił wracając do meczu z Chorwacją. - To co odegraliśmy w Varażdinie to było sranie, graliśmy źle, krytykowali nas dziennikarze i środowisko, mówili że nie mamy wartości i mieli ku temu podstawy. A potem przyjechaliśmy do Zadaru i wszystko się zmieniło - dodał polski szkoleniowiec.

- Teraz jedziemy do Zagrzebia i wiemy, że czeka nas niesamowita atmosfera. To wielka przewaga Chorwacji, a przecież mają też świetnych szczypiornistów. Niektóre spośród największych światowych gwiazd noszą chorwackie koszulki. Ale my nie mamy nic do stracenia, jedziemy walczyć i mieć nadzieję na wygraną - zakończył Bogdan Wenta.


[size:17pt][/size]Dobra zagrywka psychologiczna trenera [color:#33FF33][/color]

Panowie, a co sądzicie o dziejszym meczyku
Norwegia - Słowacja ???

Ja wiem że Norwedzy załamani itd, ale myślę że powinni dać radę. Za ich win sts daje 1.7. Warto, nie warto ??

- podatek
w necie masz norwegie za poand 2

Bedzie w ogole spotkanie o 3 miejsce?, bo ktos tam mi mowil, ze nie ma, ale nie chce mi sie wierzyc cos..

Tylko złoto i srebore rozdają?

no i za 5, 7, 9, itd

Ja dziś polecę typ na serbię +2,5 szwedzi może i grają dobrze ale mają takie przestoje, że szkoda pisać ciągle tracą przewagi ostatnie wyniki to żadne rewelacje, porażka z francją 7 bramek porażka z węgrami 1 bramka i wygrana ze słowakami 1 bramką. Serbowie to walczaki i potrafią zepsuć krwi, w 2 rundzie remis z niemcami porażka z naszymi 2 bramkami i 4 bramki przewagi nad macedonią a i runda 1 udana bo ogranie norwegów i tylko 1 bramka mniej od dani gdzie to dania musiała gonić wynik. warto to zaryzykować bo dla serbów taki wynik to coś a szwedzi raczej ambicje mieli wyższe i już im to broszka.

Nie skreślałbym tutaj też niemców z ładnym kursem, bo to ekipa dużo dużo lepsza a że nic nie ugra w tym turnieju to trudno ale przegrywać z węgrami to byłby obciach, a jeśli grać norwegię to już chyba -1,5 bo kurs fajny ale słowaki groźne i jeśli się im pozwala grać to wykorzystują a norwegowie mogą być zrezygnowani trochę

W Centrebet jest najwyższy kurs na Polskę, bo po @8.00(!)

Co do meczu dzisiejszego Słowacja - Norwegia, to zwróćcie uwagę, że tendecja jest raczej obstawiania na Słowaków. Kurs od rana na nich spada...

szokujące te kursy na naszych,
naturalnie spróbować można, podobnie jak remis

nie mniej, wydaje mi się że nawet jak będzie nam dobrze szło to sędziowie przyczynią się do awansu gospodarzy.
Chorwaci pójdą dalej, bukmacherzy na meczu dużo nie stracą, a nasi, w przeciwieństwie do piłkarzy nożnych, będą mogli wysiadać z samolotu z podniesionymi głowami (oczywiście po boju o brąz).
i tak dokonali dużej sztuki, bo miało to być już zbyt stare i spalone pokolenie, tymczasem są w najlepszej czwórce globu. no i ten niesamowity comeback w drugiej fazie turnieju. brawa dla nich, na szczęście grają pod mniejszą presją teraz. obyśmy mrozlili wódkę na niedzielny finał, niestety niezależnie od okoliczności to gospodarze zagrają o złoto, moim zdaniem oczywiście bardzo chciałbym się mylić. wszakże ten blisko 40 milionowy moloch, w którym mieszkamy, na co dzień nie ma zbyt wielu okazji do radości, jakoś tak się składa, że nieliczne sukcesy sportowe zawsze odbijają się głośnym echem w kraju, ludzie mają o czym rozmawiać i są bardziej zadowoleni, choć tak naprawdę całą śmietankę spijają Ci którzy biorą udział w przedstawieniu, kibic tylko płaci za bilety, dekodery, gadżety, alkohole, płaci swoim czasem etc a potem czuje się lepiej lub gorzej, choć tak naprawdę nie ma to żadnego wpływu na to co reprezentują sportowcy. no i czasem wygra u buka, choć zdecydowana większość i tak później wszystko oddaje

rudy gra niemrawo na zawodach. od początku mistrzostw mówię znajomym że pewnie teraz się obudzi. a on wciąż w letargu. mam jednak nadzieje że pokaże klasę godną samego siebie, nie można marnować takiego talentu w łapie, który dała mu natura i lata treningu. dawaj rudy, pobij Chorwata!

Jeden z moich ulubionych trenerów piłki ręcznej Edward Strząbała tak ocenia szanse Polaków (cytat z gazeta.pl)

- Bogdan Kowalczyk w jednym z wywiadów powiedział, że daje Polakom 30 proc. szans na awans do finału. Ja bym nie był takim pesymistą. Myślę, że szanse są w miarę wyrównane. Może Chorwaci mają 55 proc., a my 45 proc. Ta lekka przewaga wynika z faktu, że są gospodarzami i będą grali przed żywiołową publicznością. Obawiam się też o postawę arbitrów. Może się więc okazać, że by wygrać jedną bramką, trzeba będzie mieć wcześniej przewagę 4-5 goli. Na naszą korzyść działa jednak presja psychiczna spoczywająca na Chorwatach. Oni muszą wygrać, a my możemy. I tak nasi piłkarze osiągnęli już bardzo dużo w tych mistrzostwach, dla Chorwatów brązowy medal będzie porażką.

ten mecz jest ciężki do gry...Norwegowie już witali się z gąską...mieli finał na wyciągnięcie ręki...ciężko im będzie grać wiedząc że powinni bić się o zgoła inne cele...nie wiadomo czy nie zagrają też zawodnicy ktorzy mniej czasu spędzali na parkiecie...tak więc dla mnie NO BET

Co do Norwegow to z tego co wyczytałem to nie zagra bramkarz EGE.

Zmiennik bronił lepiej z Polską...