Podobno ta słynna już trasa "przez mostek" była nawet o 2-3 sec. dłuższa i stąd jury podjęło decyzję o nienakładaniu jakichkolwiek kar - tak mówił dzisiaj Bondaruk.
No jeżeli jest to prawda to jestem ostatecznie w stanie zrozumieć tą decyzję.
Co do Svendsena... śmierdzi to wszystko na kilometr. Jak zawodnik zachoruje na grypę albo niechcący walnie głową o futrynę to nikt z tego żadnej tajemnicy nie robi, ot ludzka rzecz.
Tutaj zero jakiejkolwiek informacji, wszystko owiane tajemnicą, no nie jest to normalne i każdy głupi się domyśla co tu może być grane.
Jutro niby ma wystartować (jest na liście), ale jak zmienią go w ostatniej chwili na Hafsas to się specjalnie nie zdziwię, no a jeśli jednak wystartuje to chyba wszyscy jesteśmy bardzo ciekawi jaki wynik biegowy wykręci...
Pary ze Svendsenem na jutro są ...ale tylko na ziemi, w necie jedynie na sztandarowa z Bjoerndalenem. No i wcale się bukom nie dziwię...