Drogi rekwa , odwaliłem za Ciebie kawał roboty oszczędzając Ci czas i mam nadzieję kasę (ale niech tam, może mi to w niebie policzą). Tak się składa że zajmuję się tym tematem kilkanaście lat i mam wklepane w Excela 10,000 rzutów z kasyna i sprawdziłem ten Twój "system". Dlaczego? Bo sam kiedyś Taki pełen zapału byłem...
Sam kiedyś usiłowałem grać podobnie= wtopiłem. Swoją drogą to trochę zarozumialstwo z Twojej strony, skoro sądzisz iż wymyśliłeś coś nowego w temacie z 200 letnią historią,... ale do rzeczy. Założenia były takie:
[QUOTE]Oryginalnie wysłał rekwa:
[qb]
Prosba do osob ktore maja spisane duze ilosci wynikow z ruletki:
- przetestujcie takie możliwosci:
1) gra tylko po 4-ech powtorzeniach na przeciwne zdarzenie (bez progresji)
2) gra po 4-ech lub 5-ciu powtorzeniach z progresja 6-cio krotną (1-2-4-8-16-32)
przegrana w 10-tym rzucie kosztuje nas 63 stawki minimalne (prawie zawsze mieści sie w limitach stołow), ale zdarzyć się powinna tylko raz na 1345 startów. Wynika z tego, że możliwośc wygrania 63 stawek jest ponad 20 razy wieksza od mozliwosci ich przegrania.
[/qb][/QUOTE]Pomijam dłuuuuugie godziny w kasynie przy stole w oczekiwaniu na 4-5 układów z rzędu.
1) gra tylko po 4-ech powtorzeniach na przeciwne zdarzenie (bez progresji)
78 gier rozegranych (na 1000)
75 wygranych
88 przegranych
bilans: -17
2) gra po 4-ech lub 5-ciu powtorzeniach z progresja 6-cio krotną (1-2-4-8-16-32)
159 gier rozegranych (na 1000)
71 wygranych
189 przegranych (3x -63)
bilans: -114
Taaaaaak: "Wynika z tego, że możliwośc wygrania 63 stawek jest ponad 20 razy wieksza od mozliwosci ich przegrania."
To tyle na ten temat...
uke:
Miło że kombinujesz, ale moim zdaniem raczej w złą stronę. Tak kombinowali ludzie (całe tysiące albo i setki tyś.)od czasu wynalezienia tej maszynki. Efekt? Kasyna mają się b. dobrze. tylko bardzo nielicznym się udało...
Może zastanów się nad grą tym systemem ale na sektory koła zamiast "na stół"? Myślę, że jedynie tak można coś wygrać. Tak grają zawodowcy...
al: