Heh ależ temat się rozwinął Najbardziej śmieszy mnie, że niektórzy z uporem godnym lepszej sprawy próbują wmówić innym, że jak iti odejdzie to Legia skończy na peryferiach futbolu Chyba zapominają, że to Polska, a nie Anglia czy Hiszpania. U nas można spokojnie egzystować w górnej połówce tabeli ze śmiesznym budżetem w 70% wynikającym z siana z Canal Plus co pokazują przykłady Ruchu czy Polonii Bytom tak więc z łaski swojej nie bójcie się Panowie o Legię jak ich opuści jakieś tam iti. Co do meritum sprawy to myślę, że czas żeby włodarze Legii jednak posłuchali rad włodarzy Lecha jak wzorcowo można ułożyć sobie współpracę na linii klub - kibice no chyba, że czekają jak w akcie desperacji kibice z L w sercu powtórzą w europejskich pucharach akcję z Wilna, żeby definitywnie zniechęcić iti do sponsoringu

To mozna powiedziec TYLKO o S. i tych, którzy go poparli.

Podroznik... dzieki za posta, widac mozna spokojnie pogadac.

Ze mna czasami mozna ale z panami z ITI sie chyba nie da bo jak można pisac takie głupoty

KP Legia Warszawa informuje, że w poniedziałek została rozwiązana ze skutkiem natychmiastowym umowa z Wojewódzką Stacją Pogotowia Ratunkowego na obsługę imprez masowych przeprowadzanych na stadionie przy ul. Łazienkowskiej 3.

Po ich zakończeniu Pańscy ludzie namawiali kibiców do działań przeciwko ochronie i właścicielowi KP Legia.

http://www.legia.net/index.php?typ=news&id=35235
tu można przeczytać całość ja wybrałem najśmieszniejszy fragment

Dobre

Lista zarzutów:

- Odmowa poddania się badania alkomatem (policji pozwolił się zbadać, był trzeźwy)

- znieważenie pracowników ochrony

- zatarasowanie karetką ciągów komunikacyjnych

- sugerowanie osobom postronnym, świadkom zdarzenia niewłaściwego działania ochrony

- namawianie kibiców do działań przeciwko KP Legia

Podobno szykowana jest nowa lista wg której pracownicy pogotowia:

- za pomocą karetki "wjechali z bramą" krzycząc "Tak się bawi, tak się bawi po-go-to-wie! Heja WS-PR, heja, heja WS-PR!

- palili flagi straży pożarnej, policji i straży miejskiej

- zbyt głośno pozdrawiali zaprzyjaźnione ekipy z TOPR-u i WOPR-u

W starciach ucierpiało kilkunastu ochroniarzy! Jeden ma poparzone pośladki (użyto defibrylatora), dwóch ślady duszenia stetoskopem, pozostali liczne nakłucia strzykawkami. W karetce zabezpieczono spory zapas pavulonu co wskazuje na zamiar uśmiercenia przeciwników.

Takie rzeczy to tylko w FCB .

Jestem przekonany, że wiele osób niezangażowanych czynnie w konflikt wolałoby budowę klubu od podstaw, niż tkwienie w obecnej sytuacji. Wszak tylko S. i grupka, która go poparła krzyczy "ITI spi..."? Nie wydaje mi się, a jeśli tak to owa grupa stanowi większość. Zresztą masz przykład Lechii - gdzie wszystko zaczynano od nowa, albo Zawisza - tam były też pieniądze w Hydrobudowie - a wszystko szybciutko padło, bo każdy miał na to wyjeb*ne.
Kogoś kto uważa wyniki za najwyższą wartość szanować jako kibica nie będę nigdy, dlatego śmieję się z polskich "fanów" topowych ekip .

A samo ITI doskonale wie co robi. Bowiem po co mieliby utrzymywać drużynę, wyrzucać siano w błoto, kreować fatalny wizerunek? Polskę w najbliższych latach czeka niezwykły boom związany z rozwojem wszystkiego, co powiązane jest z piłką. Dziś już 10 na 16 klubów buduje lub lada dzień zacznie stawiać nowe obiekty, to tylko jeden z przykładów prostego przesłania do otoczenia - są i będą pieniądze. Podobnie sytacja ma się z Lechem. Czy koncern Amica, który ma olbrzymie problemy finansowe trzymałby klub, do którego trzeba dokładać? Odpowiedź jest oczywista. Natomiast współpraca na lini klub-kibice to osobny temat...

Tak z ciekawości, naprawdę uważacie że klub to jedna z najważniejszych rzeczy w życiu?

Zgada i dlatego m.in. przeprowadzono śmieszna akcje "Korupcja" aresztujac tylko wałkarzy-przygłupów, którzy nie nadaja sie do nowej rzeczywistosci.
Tych, ktorzy krecą "na poziomie" zostawiono

Co się zaś tyczy tzw. włascicieli klubów to ci najlepiej poinformowani już zajmuja pozycje w oczekiwaniu na krociowe zyski.
Do nich nalezy oczywiscie ITI.

Co sie zaś tyczy "fanów topowych zespołow" to byli, sa i beda , sezonowo ,w zaleznosci od wyników, na ten temat mozna napisac ksiażke, szkoda czasu.

http://www.sport.pl/pilka/1,65029,7227069,Sojusz_PZPN_z_kibolami.html

jak się okazało za stroną Koniec PZPN stoi jakiś koleś, który chce startować w wyborach i który sprytnie się podpiął pod ruch kibicowski, stąd też wielki przyklask mediów dla tej akcji, ale gdy PZPN rozmawia z prawdziwymi kibicami, takimi którzy naprawdę zasiadają na trybunach, GW od razu zaczyna swoją komunistyczną propagandę, czemu nie napiszą ile te związki dobrego robią (i nie jak te wszystkie 'fundacje' za kasę tylko za darmo) i ilu młodych ludzi angażują (którzy mają alternatywie picie, palenie itp), kibice to też ostoja lokalnego patriotyzmu, taki np Ruch Chorzów, wyobrażacie sobie że robione są im problemy z wnoszeniem flag śląskich?

Kononowicz?

gorzej bo cwaniaczek wiedział co robi, ale nie umiał określić kiedy był na stadionie ostatnio i komu tak dokładnie kibicuje, takich kibiców potrzebuje Gazeta Wyborcza.

Skoro to szmatławiec to po co go czytasz?

Jesli czegos nie lubie nie tykam. Proste jak konstrukcja cepa.

haha skąd wiesz, że czytam? naprawdę trzeba kupić tę gazetę by wiedzieć co pisze? nie te czasy, poza tym teza, jakoby nie wolno było czytać opinii, z którymi się nie zgadzamy jest w ogóle dziwna

dodam jeszcze, że czytam wszystko co mam pod ręką i nie widzę w tym nic dziwnego

skoro tak gardzisz kibicami to po co czytasz ten temat i się w nim wypowiadasz?

Mura nie siedz wiecej tak dlugo przy kompie, bo Ci to nie sluzy

http://www.sport.pl/pilka/1,65029,7231934,Front_jednosci_kibola_z_komuchem.html

Proszę tutaj macie ciąg dalszy Big Brothera, tym razem w wykonaniu Steca. 'Prawdziwi entuzjaści futbolu' są najlepsi, im chodzi o wymianę niezależnych kibiców na posłusznych karierowiczów.

żydowskiej gazetce dla Polaków się to nie podoba ,żydowska gazetka dla Polaków chciałaby ich wychowywać w duchu popckorna produkowanego przez żydowskiego ITI stad taka ich wściekłość popprzez tego pismaka

O Stecu już kiedyś pisałem , pseudopismak szkoda marnować czasu na czytanie jego wypocin.