Strona 1 z 3 1 2 3 >
Opcje tematu
#3175558 - 01/06/2009 05:16 NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers
Platini Offline
Porucznik

Meldunek: 15/04/2005
Postów: 32699
Skąd: Pers Y Siro Sun Camp
Już niedługo miejmy nadzieję pasjonująca walka: kosz





Zapraszam Panowie
piwo

Do góry
Bonus: Unibet
#3178881 - 02/06/2009 18:14 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Platini]
Matias88 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/10/2007
Postów: 7186
Skąd: Krosno/ Wwa
Stało się, wielki finał już przed nami i dla mnie faworytem tutaj są jednak Magicy bo odprawić Cavs to coś i w związku z tym penetrowałem buki. Znalazłem w betssonie zakłady na dokładne wyniki finału. Przy tak zaciętej rywalizacji przyjmuję, że zarówno jedna jak i druga ekipa może wygrać ale:
Lal 4:2 5
Lal 4;3 4,2
Magic 4;2 7
Magic 4;3 9,5

Nie wierzę w to, że seria zakończy się szczególnie szybko zapraszam do skomentowania

Do góry
#3179902 - 02/06/2009 23:39 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Matias88]
thunder7 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/03/2006
Postów: 3005
Skąd: POZnan*
Czas duzych zyskow juz minal , kolega zagral na magikow ze wygraja wschod przy stanie 3-2 dla bostonu ( kurs 15 sic )
W finale LAKERS mistrzami kurs 1,33 stawka 10/10 bedzie na wakacyjne waciki Co do analiz na poszczegolnych pozycjach to przewaznie mowi sie ze pozycje 1,3,5 to przewaga magickow , 4 na remis , wiec teoretycznie przewage ma tylko kobe , ale lakers maja najglebszy sklad , moim zdaniem maja tylko powazny problem a mianowicie gra obronna gasola , jesli wyjda z bynumem to bedzie biegal po obwodzie za shardem czego chyba w zyciu nie robil , jesli odoma spotka ten zaszczyt to nie widze szans zeby zatrzymal supermana , za wolny za slaby fizycznie , w tej sytuacji wg mnie lakers powinni zaczac z odomem i bynumem ( wydaje sie to jednak nierealne )
Pomimo tego mismatchu kobe poprowadzi ich do wygranej , magicy nie maja przywodztwa , clevland im wyraznie lezalo , lakers to nie 1 man show , natomiast juz z wyrownanym choc mocno oslabionym bostonem tak wesolo nie bylo , lakers to wlasnie doskonalsza wersja bostonu a nie cleveland , niech tylko nie podwajaja howarda , rzucic na niego bynuma , jak sie wyfauluje to josha powella , potem kogokolwiek ale jesli kazdy z pozostalej 4 nie pozwoli na wide open 3 pointers to niech i howarda notuje mecze 40 -20 to lakers to latwo skoncza , innymi slowy niech pozwolo orlando grac howardowi a on zrobi z orladno 1 man show co dla orlando skonczy sie jak dla cleveland , tyle ode mnie , do uslyszenia gdzies tam kolo halooween

Do góry
#3180309 - 03/06/2009 01:30 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: thunder7]
polskignom Offline
Live fast, die young

Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
Jak uwazasz, ze Lakers to doskonalsza wersja Bostonu, to chyba o innych ligach rozmawiamy smirk

Lakersi wyraznie leza Magikom, tak samo jak Cavs.

I Magic maja wszelkie dane ku temu, by pierscienie zdobyc. Ariza nie bedzie sobie hulal z czystych pozycji, bo Turkoglu to nie Melo, Bryant tez nie bedzie rzucal ~40 pkt., bo Orlando ma kim uprzykrzyc mu zycie. Wreszcie ten przeslaby Alston, ktory robil w ostatnich meczach wiele, zeby Orlando nie poszli dalej teraz ma na przeciw siebie starego i wolnego Fisha. O glebi na 1-ce u Lakersow nie ma co gadac, bo takiej nie ma. S. Brown i Farmar razem wzieci sa mniej warci niz doswiadczony i przyzwoicie grajacy w PO A. Johnson. O Vujaciciu czy Waltonie tez nie ma co wspominac, bo taki Pietrus czy Redick slabsi nie sa.

Pod koszem duet Bynum-Gasol vs. Lewis-Howard. Bynum szybkie FT i wchodzi Odom. Odom gra na czworce, a Gasol na 5-ce. Howard zjada wszystkich podkoszowych razem wzietych. Lakersi z Odomem na PF-ie maja teoretycznie wiecej argumentow, bo Lamar potrafi troche pobronic nawet na dystansie, choc wydaje sie za wolny na Lewisa.

Do góry
#3180426 - 03/06/2009 01:57 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: polskignom]
thunder7 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/03/2006
Postów: 3005
Skąd: POZnan*
Jak uwazasz ze tegoroczni celci mieliby czego szukac z lakersami to faktycznie o innej lidze mowimy :|

Do góry
#3180434 - 03/06/2009 02:01 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: thunder7]
polskignom Offline
Live fast, die young

Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
Originally Posted By: thunder7
Jak uwazasz ze tegoroczni celci mieliby czego szukac z lakersami to faktycznie o innej lidze mowimy :|


W pelnym skladzie by ich zjedli na sniadanie. Ale ja nie o tym, tylko o tym jak gra w kosza druzyna Bostonu, nawet oslabiona i jak gra w kosza druzyna LAL.

Do góry
#3180466 - 03/06/2009 02:12 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: thunder7]
thunder7 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/03/2006
Postów: 3005
Skąd: POZnan*
Lakers wyraznie leza Magicow ?? a to dlaczego ?? aha wygrali z nimi 2 razy w rs OK KUPUJE,, ale boston tez bije lakersow wg Ciebie , ale w sezonie 2 klopsy -> pokaz swoją logike

PS. nie wspomnialem ze w obydwu meczach najlepszym strzelcem byl nelson , ktory nawet jak zagra to po takiej przerwie nie z takim skutkiem jak w rs

Do góry
#3180498 - 03/06/2009 02:26 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: thunder7]
thunder7 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/03/2006
Postów: 3005
Skąd: POZnan*
a co do arizy i bryanta to jesli z pozytywnym skutkiem obijali sie o ak47 , artesta brewera battiera doprawdy nie wiem dlaczego mieli by tego nie robic przy turku lee czy pietrusie , troche obiektywizmu

Do góry
#3180759 - 03/06/2009 03:56 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: thunder7]
Big Ben Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
Proponuje nie odwoływac się do porównań i analogii z Celtami, bo nie od dziś wiadomo, że Gnom jest nimi zaślepiony i oni w jego oczach są zawsze najlepsi, a jeśli przegrywają to tylko dlatego, że sędziowie ich skręcili.

Zresztą przeważnie tak jest, że jak Gnom wyda mylną opinie to albo sędziowie go skręcili, albo...siedzi cicho ewentualnie woli kogoś obsmiać, że ten ma odmienne zdanie na następny temat.

Żeby nie byc gołosłownym przypomne tylko jak to Gnomie w pełnym przekonaniu i pewności siebie (by nie powiedzieć pyszałkowatości) dumnie zapowiadałes, że Celtowie bez KG w finale konferencji doprowadzą do 7-go meczu z Cavs a z KG w składzie ich ograją.

Z kolei po tym jak betowiec powiedział że "jutro LAL pokaże Magikom jak się kończy serię" skomentowałeś to w ten sposób -> " laugh laugh "... wynik 119:92 na korzyść Jeziorowców a więc pogrom, a Ty zamiast posypać głowę popiołem to coś tam zacząłeś najeżdżać że Melo słaby.

Oczywiście każdy może się mylić i nie chcę tu jakoś uwypuklać Twoich nietrafionych typów, bo normalne ze wszystkiego nie da się trafić/przewidzieć.Pragnę jedynie powiedziec że POKORA to piękna sprawa.

I kurde szkoda trochę, że człowiek taki jak Ty, który pod względem wiedzy o sportach wszelakich to ŚCISŁY top tego forum nie posiada cechy którą wymieniałem kilka linijek wyżej.

PS: sorry za tak długi offtopicowy post

Ben

Do góry
#3180950 - 03/06/2009 05:35 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Big Ben]
polskignom Offline
Live fast, die young

Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
Sypie glowe popiolem i szkoda, ze Celtowie nie doprowadzili do 7 meczow z Cavs. Co pokazaly finaly konf. Celtowie by az tylu spotkan raczej nie potrzebowali, by ograbic Cavsow (nawet bez KG).

To nie ja narzucilem analogie do Bostonu. Stwierdzam tylko, ze najlepszy defensywny team w tej lidze w zaden sposob sie nie da porownac do jednej z najlepszych ofensyw w tej lidze.

Niby o co kaman z Denver...na Denver nie gralem w meczu no.6, wiec to nie jest moj nietrafiony typ, ale sromotnie mnie zawiodl Melo, ponoc "lider". Jak nie wiesz dlaczego, to obejrzyj powtorki, albo chociaz popatrz na statsy Arizy i Waltona.

Co do sedziow to ta dyskusja nie ma sensu. Nawet slepiec zauwazy, ze sa ekipy faworyzowane, ze jest sedziowanie pod sztuczna dramaturgie i pod publiczke. I nie ma znaczenia, kto jest gospodarzem. Jak ogladales serie Cavs-Magic czy Celtics-Magic to wiesz o czym mowie. A jak nie, to obejrzyj powtorki, najlepiej wszystkie mecze, nawet te, w ktorych ewidentnie sprzyjali Zielonym.

Cavs lezeli Magic. Po czym to wiedzielismy? Po RS. Mimo to ludzie grali na Cavs, zeby bylo na waciki. I nie dosc, ze nie maja wacikow, to jeszcze nie maja wakacji.

Lakers leza Magic. Po czym to wiemy? Po RS.

Po czym wiemy, ze Boston full squad i full motivated nie lezy Lakersom? Po zeszlorocznych finalach. No chyba, ze ja co innego ogladalem.

O tym, ze Celci jako jedyni graja koszykowke z ery Jordana, juz pisalem setki razy. Wiecej pisac nie bede. I jako jedyni w tej lidze w dobrej formie by w tamtych czasach powalczyli. Ale nie Celci z tego sezonu. Ot tyle OT na temat Celtow. I Twoje glupie wstawki do faworyzowania Magikow w meczu no. 6 z Bostonem, czy do ciaglego faworyzowania nagiego krola, od ktorego mi sie chce juz rzygac sa nie na miejscu. Bo to zauwazy kazdy slepiec i laik.

Nie wiem jak inaczej mam napisac, ze granie na Lakers w serii z Magic po 1.33 to skrajna glupota, a nie gra o waciki.

A matchupy ewidentnie wskazuja na przewage Magic. Porownywanie obroncow Magic do Houston czy Utah to tez niezly zart. Co nie mialo Denver, zeby wygrac z Lakersami, a co nie mialo Houston i Utah?

Utah nie mialo nic, gralo zalosc, Houston nie mialo razenia w ofensywie i Yao pol serii nie gral, T-Mac ciagle byl poza skladem. Denver mialo sile razenia, mialo zdrowych liderow, ale nie mialo jaj i odp. na Bryanta. Z Denver Bryant zdobywal pkt. za darmo, z Houston nie.

Orlando ma sile razenia i ma odp. na Bryanta. Rola Pietrusa czy Lee nie bedzie spowodowanie, ze Bryant bedzie rzucal nie ~40, a 20 na mecz. Bedzie utrudnienie mu gry, nasilanie sie zmeczenia i co za tym idzie gorsza skutecznosc i gorsze "otwieranie" partnerow. Do tego w ofensywie Magic slabsi od Denver z Western Finals na pewno NIE SĄ.

Moja pokora nie ma tu nic do rzeczy. I nawet jak Lakersi ta seria jakims cudem wygraja (mozna zawsze liczyc, ze Magic sie spuszcza), to Lakers po 1.33 to nie bedzie dobry bet.

PS. Warto dodac, ze Bryant tyle soft-calls, co James nie dostanie. Ja to w typowaniu NBA biore pod uwage, Ty Beniu nie musisz.

Do góry
#3180955 - 03/06/2009 05:36 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Big Ben]
oki Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 03/12/2005
Postów: 1603
Skąd: Luton/Bydgoszcz
Ciekawy zaklad wystawilo Pinnacle:
Will any game be decided by more than 20 points?
1,78 na TAK i 2,12 na NIE
Raczej spodziewałbym sie tu zacietej rywalizacji w kazdym meczu, wiec taki kurs na NIE biore w ciemno. Wskazywalyby na to rowniez wyniki miedzy tymi druzynami z RS.

Do góry
#3181176 - 03/06/2009 06:56 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: polskignom]
Big Ben Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
Originally Posted By: polskignom
Nawet slepiec zauwazy, ze sa ekipy faworyzowane


I jesli ktos w tym finale bedzie faworyzowany to raczej nie będzie to Orlando

PS: Ja to w typowaniu NBA biore pod uwage, Ty Gnomie nie musisz smile

Do góry
#3182264 - 03/06/2009 23:33 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Big Ben]
Baqu Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/09/2004
Postów: 26931
Skąd: ‎Mindfields
no to Panowie zaczynamy prawdziwą zabawę !


Do góry
#3182787 - 04/06/2009 03:58 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Baqu]
Mr. Federer Offline
a.k.a. "coolbet"

Meldunek: 28/05/2009
Postów: 7829
Głupio sie przyznać ale bede kibicował Lakersom tongue

Choćby z sympati do Phila J. i z antypatii do Hedo blush

Mam nadzieje ze w dwóch pierwszych meczach Magic utoną w Staples a seria bedzie wygladała cos na wzór L-L-O-L-L tongue

co wcale nie oznacza że bede tak grał laugh

równiez licze na świetny show

VAMOSSSS LAKERSSS !!!!!!!!

piwo

Do góry
#3182805 - 04/06/2009 04:07 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Mr. Federer]
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
Od paru dni czytam info na roznych forach i servisach i praktycznie nikt nie daje szans ORLANDO !!! .
Znawcą NBA nie jestem ,ale jakoś tego nie widzę że Magicy sie położą na parkiecie i popatrzą sobie jak LAL rzuca punkciki.

A ja sądze że będzie wielkie kuku już w pierwszym meczu .BRYANT się podjara jako lider zespołu co to on nie potrafi klapki na oczy i widzi tylko kosz ,a sam meczu nie wygra .

Ja tam biorę WIN MAGIKÓW jak nie w pierwszym meczu to w drugim. Chociaż sądzę ze w pierwszym spotkaniu 104-106 dla ORLANDO smile

Do góry
#3183440 - 04/06/2009 17:14 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: raiders_]
oki Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 03/12/2005
Postów: 1603
Skąd: Luton/Bydgoszcz
potrafi mi ktos to wyjasnic:
NBA - LA Lakers vs Orlando Magic - Series betting - (Total Points in the series )
linia na poziomia 619,5 w ladbrokes...przypuszczam ze chodzi im o ilosc pkt zdobytych przez zwyciesce serii, ale nigdzie to nie jest napisane

Do góry
#3183912 - 04/06/2009 22:11 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: polskignom]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Originally Posted By: polskignom
(...)
Cavs lezeli Magic. Po czym to wiedzielismy? Po RS. Mimo to ludzie grali na Cavs, zeby bylo na waciki. I nie dosc, ze nie maja wacikow, to jeszcze nie maja wakacji.

Lakers leza Magic. Po czym to wiemy? Po RS.
(...)


A było tak:
20 grudnia 106-103 dla Orlando u nich.
16 stycznia 109-103 dla Orlando w LAL.
I tego co widze, to oba mecze 'wygrał im' Jameer Nelson, rzucając odpowiednio 27 (11/16) i 28 (9/18) punktów. Od 2 lutego Nelson w Orlando nie gra. Czy wróci na finał? Nie wiem. Czy jak wróci to to pomoże Magikom - moim zdaniem nie, biorąc pod uwagę 4 miesiące przerwy w grze.

Jak wiadomo, NBA is all about matchups. Cavs byli cieniutcy pod koszem, i to tam niemalże narodziła się cała przewaga Orlando, tak więc pytanie czy Lakers są tak samo słabi - chyba każdy już wie, że nie. Nawet jeśli Bynum będzie szybko demolowany na początkach meczu przez Howarda (to chyba będzie zaskoczenie jeśli się tak nie stanie), to możemy miec przyjemnosc przez spore fragmenty ogladac nie Odoma na 4 i Gasola na 5, tylko Gasola na 4 i DJ Mbengę/Josha Powella na 5. Może oni tytanami nie są, ale oboje mają i wzrost, i trochę mięśni do wykorzystania, i po 6 fauli do zmarnowania. Czy ktoś wierzy że Howard dalej będzie tak trzaskał osobiste jak w serii z Cavs? Bo ja nie. 59% rzucał w sezonie, 60% ma w karierze, i co nagle ma się stac 70 procentowcem (47/67 z Cleveland)? Podobna rotacja pod koszem miała Philadelphia - Dalembert szybko łapiący faule + macający po jajach Reggie Evans + drągal Ratliff. Niby tam Howard sam grał poprawnie , notował i punkty i zbiórki, ale dzięki temu że nie trzeba było ekstensywnie go podwajac, reszta juz tak nie szalała - Turek 12ppg na 36% FG (3pt 33%), Lewis 19ppg na 44% (3pt na 36% a z Cavs przypominam trafiał za 3 co drugi rzut), Pietrus 5ppg na 39% (3pt 32%). Również Cortney Lee, który miał wtedy fantastyczną serię, zawdzięczał to wjazdom pod kosza bo za 3 tez nie czarował (4/14 - 28%).
Jak ktoś oglaąał chocby decydujący mecz nr 6 z Cavs, to chyba widział, że nic tam odkrywczego nie było. Albo Howard w pomalowanym, albo odegranie i rzut/wjazd pod kosz. Cavs kompletnie nie potrafili niczym Magików zaskoczyc/czegos zmienic w swojej grze i polegli. Mogę wręcz powiedziec że to bardziej mnie Cavs rozczarowali niż Magic uwiedli.

Natomiast Lakers, może z problemami, jakoś się dotoczyli do tych finałów, grając swój najlepszy mecz wtedy kiedy tego potrzebowali najbardziej czyli nr 6 w Denver. Była to egzekucja doskonała, praktycznie bezbłędna gra LAL przy wielu złych decyzjach Nuggets wraz z kolejnym zniknięciem w ważnym meczu Billupsa. Tak jak Phil Jackson w serii z Houston słabo reagował na wydarzenia na parkiecie, to teraz to uległo sporej odmianie.
Podoba mi się również kwestią którą wielu obszernie omawia, czyli match-upu Rashard Lewis kontra Pau Gasol i tego kto ma w nim przewagę - bo moim zdaniem Hiszpan, który swoimi podkoszymi manewrami i celnym pull-up jumprekiem z 3-4 metrów niszczy kolejne ekipy w tym play-offie.


Originally Posted By: polskignom
(...) S. Brown i Farmar razem wzieci sa mniej warci niz doswiadczony i przyzwoicie grajacy w PO A. Johnson. O Vujaciciu czy Waltonie tez nie ma co wspominac, bo taki Pietrus czy Redick slabsi nie sa.
(..)


Uściślijmy, bo wg mnie:
Pietrus > Walton > Vujacic > Redick
oraz
S.Brown > Farmar > gruby brzuszek Anthony Johnson

A jak do tego Walton zagra tak w meczu nr 6, gdzie po tym jak Ariza musiał zejśc po 4 przewinieniu, trafił 3 rzuty z czystych pozycji, poprawił ball-movement (czyli 2 elementy które kompletnie zawodziły u Cavaliers) i do tego przyjął szarżę w obronie, to wtedy Walton=Pietrus. No ale to tylko moja osobista opinia.


Reasumując: typ na mistrzostwo - LA Lakers. W Pinnacle Lakers (minus 1.5 meczu) po 1.91. Normalnie bym kombinował z 4-1 i 4-2, ale tak się składa, że 4-0 tutaj też nie wykluczam (choc to raczej mało prawdopodobne).

Do góry
#3184870 - 05/06/2009 04:35 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Skiper]
Ghost Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
Przypomnę może taką ciekawostkę, że jeżeli drużyna Phila Jacksona wygrywała pierwszy mecz, to wygrywała również całą serię. Zawsze. 43 razy grin

Do góry
#3184974 - 05/06/2009 05:18 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Ghost]
Mr. Federer Offline
a.k.a. "coolbet"

Meldunek: 28/05/2009
Postów: 7829
Originally Posted By: Ghost
Przypomnę może taką ciekawostkę, że jeżeli drużyna Phila Jacksona wygrywała pierwszy mecz, to wygrywała również całą serię. Zawsze. 43 razy grin


I oto kamon piwo

Do góry
#3185245 - 05/06/2009 12:32 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: polskignom]
thunder7 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/03/2006
Postów: 3005
Skąd: POZnan*
baty ze az milo , szkoda troche Marcina , ale dobrze zagral , gral w 4 kwarcie obok howarda , na abc chwalony,,
Kobe chyba przeczytał co poniektorzy pisali tu o nim smile

Do góry
#3189674 - 07/06/2009 18:37 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: thunder7]
Mr. Federer Offline
a.k.a. "coolbet"

Meldunek: 28/05/2009
Postów: 7829
tak by się lepiej oglądało grin

Dalej bede chował Alstona w piach, bez znaczenia ile zagra Nelson w rotacji. Alston under 11.5:p

Kobasa wyrzucila fortuna na 33.5 a dzis możliwe że bardziej to sie rozłoży i choćby Trevor mu zabierze. Bryant under 33.5 tongue

Tipsport chowa Howarda na 0-18 wiec próbuje ich przechtrzyć grin Dwight 19+ tongue

Vamosss Lakersss

piwo

Do góry
#3193213 - 09/06/2009 02:08 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Mr. Federer]
Linc Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/04/2006
Postów: 10869
Skąd: Bydgoszcz

Do góry
#3196225 - 10/06/2009 05:46 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Linc]
Big Ben Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
Nowa praca, nowe obowiązki, start sezonu lekkoatletycznego to wszystko powoduje, że na NBA nie mam praktycznie czasu frown

Także jestem "poza" tym finałem, jednak dzis chyba pora na zwycięstwo Magic.

Po zapaści jaką mieli w #1 meczu (29% z gry shocked ) w drugim spotkaniu wyglądało to juz lepiej (biorąc pod uwage same statsy grin )

Jakos nie widzę by przegrali 3 kolejne spotkania z Lakers (nie widze by przegrali 3 kolejne spotkania z kimkolwiek).

Takie zwykłe, zdroworozsądkowe podejście smile

Ben kosz

Do góry
#3196252 - 10/06/2009 06:14 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Big Ben]
Skorpion BB Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 5445
Skąd: Bielsko-Biała
Wydaje mi się, ze w końcu Howard rzuci sporo pkt.Linia 20,5 powinna byc przeskoczona.U siebie trafia zdecydowanie lepiej niż na wyjazdach.W Bwin kurs już spadł do 1,65 jak sie nie myle.

Do góry
#3196324 - 10/06/2009 08:45 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Skorpion BB]
thunder7 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/03/2006
Postów: 3005
Skąd: POZnan*
Bardzo ciekawie zapowiada sie mecz nr 3. Osobiscie jak dla mnie to no bet , z jednej strony dogrywka w meczu nr 2 moze swiadczyc ze orlando dzis u siebie zniszczy lakersow, z drugiej strony moze byc powtorka meczu nr 2 sprzed 14 lat gdy po niewykorzystanej szansie na wygrana nie beda mogli sie pozbierac, co prawda layup-alleyoop to nie to samo co 4 cegly andersona z wolnych ale jednak ogromna szansa uciekla. Mecz nr 3 przy stanie 0-2 to tzw must win a jako rzecze shaq Van Gundy - Master of Panic ,, za 1.475 to ja podziekuje,

Ciekawa opcja dla tych co sa pewni LA na mistrza
Mistrzostwo zostanie zdobyte w Amway Arena - kurs 3
+ zabezpieczenie w postaci Mistrzostwo zdobedzie gospodarz meczu - kurs 1.75

Do góry
#3199543 - 11/06/2009 19:06 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: thunder7]
Legia Offline
The Famous McD

Meldunek: 17/02/2005
Postów: 2790
Skąd: Wielkie Księstwo Warszawskie
Originally Posted By: thunder7

...

Ciekawa opcja dla tych co sa pewni LA na mistrza
Mistrzostwo zostanie zdobyte w Amway Arena - kurs 3
+ zabezpieczenie w postaci Mistrzostwo zdobedzie gospodarz meczu - kurs 1.75


w których bukach są te dwa zdarzenia ???

Do góry
#3199646 - 11/06/2009 19:38 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Legia]
Legia Offline
The Famous McD

Meldunek: 17/02/2005
Postów: 2790
Skąd: Wielkie Księstwo Warszawskie
Co myślicie nad typem na LA handi + 8 kurs 1,4 w Centrebet ???

Ja to się w ogóle nie znam na koszykówce ostatni mecz jaki widziałem to było za świetności Chicago Bulls w telewizji publicznej wink proszę o rady ludzi któzy się troche orientują w temacie NBA wink

Do góry
#3199681 - 11/06/2009 19:49 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Legia]
Kieras Offline
BKS Sparta

Meldunek: 09/01/2008
Postów: 16087
McDziarz stwaiaj dzisiaj na Lalki gołą 2 po pieknym kursie oni dzis wygraja ten mecz i zakoncza sprawe u siebie:)Dzis juz tak nie bedzie ze alston i pietrus beda tyle punktowali a Lalki zbliża sie bardzo do mistrzostwa.

Do góry
#3199714 - 11/06/2009 19:59 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Kieras]
GreyTiger Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/11/2007
Postów: 4425
Skąd: Poznan / ZetGie
Originally Posted By: QLUZOr20
McDziarz stwaiaj dzisiaj na Lalki gołą 2 po pieknym kursie oni dzis wygraja ten mecz i zakoncza sprawe u siebie:)Dzis juz tak nie bedzie ze alston i pietrus beda tyle punktowali a Lalki zbliża sie bardzo do mistrzostwa.


z tego co sie orientue to jeszcze 2 spotkania pod rzad sa w OLRANDO wiec nawet jesli dzis LA wygra to nastepne spotkanie tez w Orlando, wiec skonczyc nie moga w dwoch nastepnych spotkaniach jesli maja skonczyc u siebie tongue

Do góry
#3199795 - 11/06/2009 20:29 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Kieras]
Master Flamaster Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/02/2006
Postów: 7056
Skąd: Polska/UK
Originally Posted By: QLUZOr20
McDziarz stwaiaj dzisiaj na Lalki gołą 2 po pieknym kursie oni dzis wygraja ten mecz i zakoncza sprawe u siebie:)Dzis juz tak nie bedzie ze alston i pietrus beda tyle punktowali a Lalki zbliża sie bardzo do mistrzostwa.

tak tak, a Kobe rzuci 78 punktów, Gasol będzie miał 39 zbiórek, a Fischer 25 asyst. Wogóle to tym razem Orlando będzie tak przestraszone, że na parkiet nie wyjdzie. smirk

Do góry
#3199952 - 11/06/2009 21:26 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Master Flamaster]
Kieras Offline
BKS Sparta

Meldunek: 09/01/2008
Postów: 16087
Master Flamaster a co beda rzucali po ok 20pkt nie badzmy smieszni;]a nie wypisujesz tutaj teraz brednie ze Kobe,Gasol itp....Ja pisze co ja uwazam i tak bedzie moim zdaniem .Twoim skromnym zdaniem dzis Orlandoo izii u siebie to grajcie i wygrywajacie jak takie masz zdanie ja moge miec swoje.Moze mecz sprzedali Lalki albo o czyms nie wiem;]

Do góry
#3200179 - 11/06/2009 22:28 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Kieras]
thunder7 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/03/2006
Postów: 3005
Skąd: POZnan*
Orlando w meczu numer 3 grali na niewiarygodnej skutecznosci z gry, w 1 polowie 75 % , trafiali wszystko co chcieli , lakers notorycznie pudlowali rzuty wolne a mimo to mecz byl do ostatniej minuty wyrownany,przy takiej skutecznosci do przerwy powinno byc +20, trudno mi wierzyc ze wyjda im rownie 2 znakomite mecze pod rzad , przynajmniej kursy wydaja sie w tym meczu racjonalne wiec kazdy znajdzie cos dla siebie,

Do góry
#3200206 - 11/06/2009 22:36 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: thunder7]
Master Flamaster Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/02/2006
Postów: 7056
Skąd: Polska/UK
Originally Posted By: QLUZOr20
Master Flamaster a co beda rzucali po ok 20pkt nie badzmy smieszni;]a nie wypisujesz tutaj teraz brednie ze Kobe,Gasol itp....Ja pisze co ja uwazam i tak bedzie moim zdaniem .Twoim skromnym zdaniem dzis Orlandoo izii u siebie to grajcie i wygrywajacie jak takie masz zdanie ja moge miec swoje.Moze mecz sprzedali Lalki albo o czyms nie wiem;]


chodzi mi o to, że piszesz rzeczy bez żadnego logicznego uzasadnienia (nie rzucą, bo co???) i potem wejdzie tu ktoś pokroju McDziarza, który nie zna się na koszu, zagra Twój typ w ciemno i będzie płacz. Nie mówię, że podajesz złe typy albo coś, po prostu napisz jakieś - choćby krótkie - uzasadnienie.

Orlando co prawda grało na wysokiej skuteczności, ale także LA wyszli ponad 50%, więc nie dramatyzujmy. Poza tym jeśli Pietrus czy Alston zawiodą to przecież zawsze lepiej może zagrać Howard, który w poprzednim meczu oddał zaledwie 6 rzutów (w całym meczu, nie licząc osobistych).

Osobiście 1.71 na czystą "jedynkę" biorę ze stawką 7/10

Do góry
#3200396 - 11/06/2009 23:34 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Master Flamaster]
- c1amak - Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 25/06/2005
Postów: 2116
Skąd: Polska
wg mnie to najbliższy mecz to typowy no bet

intuicja mówi, że LA wygra, bo wg mnie jeden meczyk na wyjezdzie poprostu muszą wygrać, ale czy to będzie 4 czy 5 spotkanie to ciężko powiedzieć - jak im w 4 nie wyjdzie to w 5 spotkaniu grać będę na LA (można spróbować ewentualnie zagrać progresją, czyli dzisiaj postawić na LA a jak nie wejdzie to podwoić stawkę i zagrać LA w piątym spotkaniu) - szanse są duże wg mnie

jednak Finały to już trochę ryzyko - wkońcu kto się spodziewał, że Orlando w 2 spotkaniu postawi się i będzie dogrywka? tym bardziej po pierwszym spotkaniu finałowym?

Do góry
#3201342 - 12/06/2009 07:23 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: - c1amak -]
SEFE Offline
old hand

Meldunek: 03/11/2001
Postów: 1001
Skąd: Wałbrzych
Most Rebounds H2H
Dwight Howard (Orlando Magic) -5.5
Pau Gasol (Los Angeles Lakers) +5.5

Typ: Howard -5,5
Buk: Tobet
Kurs: 1,75

W poprzednim meczu Gasol przez 40 minut przebywania na parkiecie zanotował 3 zbiórki czyli dokładnie tyle co najniższy w Lakers D.Fisher. Z kolei Howard regularnie notuje po ok.15 zb/mecz. Do tej pory we wszystkich 3 spotkaniach ten hc został pokryty, dlatego sądzę że i tym razem wyjątku nie będzie.

Do góry
#3201356 - 12/06/2009 07:43 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: SEFE]
connor Offline
a.k.a. "Experto"
King Of The Hill


Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
Lakersow to sie oplacalo zaraz po drugim meczu grac. Kurs w pinnku 2,47 i +3,5 laugh Wystawiony na podstawie stat. Ludzie sie rzucili na to promo i teraz mamy 2,13 i +2. Chyba nie musze mowic jaka to przepasc, zaklad przestalbyc oplacalny.

Do góry
#3201884 - 12/06/2009 20:03 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: connor]
connor Offline
a.k.a. "Experto"
King Of The Hill


Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
Orlando laugh

Kibicowalem im, kazdy gral LA, juz samo to ze kurs z 2,47 zlecial do lekko ponad 2. Buki dostaly ostro po dupie bo lud gral niesamowicie Lakers. Nie zal mi Orlando poniewaz niecierpie nieudacznikow, a to co zrobii to frajerstwo pierwsza klasa i takiej druzynie po prostu sie nie nalezy tytul. Jedynie w tej druzynie szkoda mi Polaka i Turka. Turek bral ciezar gry w kluczowych momentach na siebie, natomiast gwiazdeczka Howard... Przy 10 sek. do konca Orlando prowadzilo +3 i Howard mial dwa osobiste, jeden i drugi pudlo, przez to przegrali. Do tego ten LEE w masce ktory w ostatniej akcji drugiego meczu sam na sam w koszem...pudlo. Taka druzyna nie zasluguje na mistrza.

Lakers piwo

Do góry
#3202229 - 12/06/2009 22:04 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: connor]
Kenny Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/01/2005
Postów: 4122
Skąd: Jaworzno
Ogladałem mecz i uważam, że to Orlando przegrało ten mecz a nie Lakersi go wygrali !!! Po pierwsze pudła Howarda z rzutów wolnych 10 sekund przed końcem, w całym meczu fatalna skuteczność i Howarda i Turkoglu z lini rzutów wolny, na przekór temu że byli to najlepsi zawodnicy wczoraj w drużynie Orlando plus Pietrus w 2 połowie meczu. Wystarczyło trafic 1 rzut i nawet przy celnym rzucie Lakersow za 3 (tutaj nie rozumiem dlaczego Van Gundy desygnował do krycia Fishera Nelsona, mogąc wystawić zdrowszego i ciuć wyższego Alstona, Nelson nawet nie wyskoczył do rzutu Fishera by próbować go zablokować) wyprowadzić piłkę do najlepiej rzucającego wolne zawodnika w drużynie, za którego uważam na tą chwilę Lewisa, który zagrał słabiutki mecz ale na lini rzutów wolnych uważam by sobie poradził jak w meczu nr 3, faul i mamy 2-3 pkt różnicy ponownie, Lakersi byliby w tym momencie bez timeoutu więc wyprowadzali by piłke z pod koszą, do końca meczu byłyby 2-3 sekundy więc ratowałby ich rzut z nieprzegotowanej akcji całkiem możliwe, że oddany z okolic środka boiska, nie wierze w to że trafiliby ponownie, jednym słowem Orlando przegrało wydawać by się mogło wygrany mecz. Jeszcze jedna sprawa przed finałami zastanawiano się czy przywrócić do gry Nelsona po kontuzji, uważam że wczoraj grał zbyt długo, to nie jest jeszcze ten Nelson z przed kontuzji, widać że boi się ryzyka rzutu z dystansu czy wejść pod kosz z jakich go znamy, kilka jego strat w 4 kwarcie i dogrywce powodowało szybkie kontry po których rywale zdobywali łatwe punkty. To po stracie Nelsona Turkoglu probujac ratować sytuację popełnił 3 a także 4 faul, po czym znikł z boiska i pojawił się dopiero w 4 kwarcie a gdy był na boisku Orlando nadawało rytm meczowy. Przed nami mecz nr 5, jeśli Orlando uznało już że nie mają szans to skończy się 1-4. Jeśli Lakers chcą świętować mistrza u siebie podejdą lekceważąco do meczu i Orlando nie będzie mieć problemu wygrać ten mecz. Co później? Narazie nie ma sensu się nad tym rozwodzić zobaczymy po meczu nr 5.

Do góry
#3202285 - 12/06/2009 22:22 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Kenny]
Kenny Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/01/2005
Postów: 4122
Skąd: Jaworzno
Jeszcze kilka słow na temat Nelsona, gdy był przy piłce miał dużo wolnego miejsca widać było gołym okiem, że rywale nie czują zagrożenia z jego strony, efekt był taki, że Lewis praktycznie cały czas miał swojego anioła stróża na karku, Howard był niemiłosiernie podwajany, nie wiem dlaczego Van Gundy nie wpuścił Alstona w 4 kwarcie i dogrywce nawet na moment na boisko

Do góry
#3202291 - 12/06/2009 22:24 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Kenny]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Cóż osobiscie nie przepadam za stwierdzeniami że to ktoś przegrał a nie ktoś wygrał, zwłaszcza na poziomie gdzie w grze mamy już tylko 2 najlepsze drużyny ligi i mecze się same nie wygrywają.
Lakers grają dokładnie to samo, co pozwoliło im pokonac Denver, czyli nie popełniają błędów i tylko czyhają aż rywal niemalże 'sam się położy'. Przykładów mozna mnożyc, pomijam juz rzuty wolne (jak ktoś może przeczytał to zwracałem już uwagę że kiedyś Howard przestanie te wolne trafiac jak szalony), ale mam na mysli takie trywialne sytuacje jak chocby:
- 11s do końca 4 kwarty, Magic up by 3 tak więc rzut za dwa nic Lakersom nie daje, a Magic nie dośc że nie faulują umyślnie przed rzutem (SVG:"faulujemy zazwyczaj tylko jak jest poniżej 6 sek.") to Nelson, który stoi 1.5 metra przed Fisherem "niby aby zapobiec penetracji której i tak nie będzie" i daje mu 'spokojnie' rzucic tą kluczową trójkę.
- po drugie primo, Lakers zrobili fenomenalną robotę na kryciu Rasharda Lewisa dosłownie go ZAMYKAJĄC pod klucz, ale SVG przez cały mecz nie wymyslił niczego, żeby tą sytuację zmienic, co spowodowało że nawet jak już jakimś cudem 'Shard miał piłkę, to przeważnie podejmował złe decyzje.
- o pobycie Nelsona pisze powyżej Kenny, ja również pisałem przed serią że lepiej go trzymac z dala od parkietu, jak widac słowa nie były rzucane na wiatr
- krycie Howarda również zasługuje na uznanie, łacznie z podwajaniem i potrajaniem tegoż gracza, umiejętnym wybijaniem mu piłki z rąk kiedy tylko ją opuszcza troche niżej (czego go ten Ewing tam uczy??), przez cały mecz może były zaledwie 2-3 blown coverages czyli jakieś błędy w jego kryciu przez co zdobywał punkty. A że Howard nie ma takiej czystej siły fizycznej ani umiejętności oddawania piłki jak Shaq, to 'jest jak jest'.

Do góry
#3202692 - 13/06/2009 00:22 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: SEFE]
SEFE Offline
old hand

Meldunek: 03/11/2001
Postów: 1001
Skąd: Wałbrzych
Originally Posted By: SEFE
Most Rebounds H2H
Dwight Howard (Orlando Magic) -5.5
Pau Gasol (Los Angeles Lakers) +5.5

Typ: Howard -5,5
Buk: Tobet
Kurs: 1,75


21-10 , łatwo, lekko i przyjemnie wink

Do góry
#3203131 - 13/06/2009 02:46 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: SEFE]
Kieras Offline
BKS Sparta

Meldunek: 09/01/2008
Postów: 16087
i jak tam Panowie wiadomo cos na temat Pietrusa czy go zdyskwalifikuja?

Do góry
#3203241 - 13/06/2009 03:26 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Kieras]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Originally Posted By: QLUZOr20
i jak tam Panowie wiadomo cos na temat Pietrusa czy go zdyskwalifikuja?


Nie.

No further action taken against Pietrus

Dodatkowo do poczytania:
Jak Stan Van Gundy źle mecz rozegrał
Supergigant: Przez własną głupotę...

Do góry
#3206519 - 14/06/2009 12:46 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: polskignom]
betowiec Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/03/2006
Postów: 157586
Skąd: Borabora
Originally Posted By: polskignom


Moja pokora nie ma tu nic do rzeczy. I nawet jak Lakersi ta seria jakims cudem wygraja (mozna zawsze liczyc, ze Magic sie spuszcza), to Lakers po 1.33 to nie bedzie dobry bet.

PS. Warto dodac, ze Bryant tyle soft-calls, co James nie dostanie. Ja to w typowaniu NBA biore pod uwage, Ty Beniu nie musisz.


smirk

Do góry
#3208897 - 15/06/2009 14:42 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: betowiec]
thunder7 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/03/2006
Postów: 3005
Skąd: POZnan*
Gratulacje wszystkim ktorym sie udalo cos ugrac , Lakers mistrzami zasluzenie i bezapelacyjnie ale mimo wszystko kilka pierscieni powinni wyslac w podziece orlando ze im to dosc ulatwilo ,

Do góry
#3210852 - 16/06/2009 15:37 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Skiper]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Originally Posted By: Skiper

Reasumując: typ na mistrzostwo - LA Lakers. W Pinnacle Lakers (minus 1.5 meczu) po 1.91.


I tym autopromocyjnym akcentem zakończmy tegoroczny sezon smile


piwo dla wszystkich udzielających się w temacie NBA, zarówno podczas sezonu zasadniczego jak i play-off'ów.

smile

Do góry
#3217292 - 19/06/2009 05:20 Re: NBA 2009 - Wielki Finał - Magic @ Lakers [Re: Skiper]
Big Ben Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
Dziękuję wszystkim udzielającym się w tematach związanych z NBA (RS, PO, rankingi, konkursy)

piwo dla Was

kosz

Do góry
Strona 1 z 3 1 2 3 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
7 zarejestrowanych użytkowników (pacyfista, Akhu, alfa, adingh, ANZELMO, Sensei, forty), 1219 gości oraz 5 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51023 Tematów
5800115 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47