#3174177 - 31/05/2009 23:03
Lustrzanka (korpus) + 2 obiektywy z zenita?
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
Hej. Chcę sobie kupić lustrzankę, jestem amator (llama), ale w coś tylko ładnego nie chcę inwestować, trza myśleć rozwojowo  Net przekopuję i się już gubię całkowicie, że te kity to faktycznie do kitu, a ceny solidne itd. Dlatego, się pytam, czy ktoś stosuje korpus powiedzmy jakiegoś canona, olympusa czy nikona z obiektywami starego zenita e? mam helios-44-2 i jeszcze jeden sto ileś tam. znalazłem jeden temat o tym, ale nie łapię pojęć. znawcy, poradźcie, da się coś zrobić?
|
Do góry
|
|
|
|
#3181847 - 03/06/2009 21:15
Re: Lustrzanka (korpus) + 2 obiektywy z zenita?
[Re: Llama]
|
Lucio Fulci Forever
Meldunek: 22/08/2006
Postów: 17816
Skąd: Żywiec
|
stałoogniskowe w przeciwieństwie do zmiennoogniskowych( zoomy) zwykle są dużo lepsze pod względem jakości, standardowe zoomy przyciemniają mocno fotografowany kadr, ponieważ mają zmienne swiatło,im bardziej przybliżasz tym bardziej tracisz.
za www.optyczne.pl:
Obiektyw stałoogniskowy
Obiektyw fotograficzny, którego ogniskowa jest stała, w przeciwieństwie do obiektywów zmiennoogniskowych (tzw. zoomów), w których ogniskowe możemy w pewnym zakresie zmieniać. Obiektywy stałoogniskowe nie są tak uniwersalne jak zoomy, lecz ze względu na prostszą konstrukcję i optymalizację optyki dla danej i konkretnej ogniskowej, oferują obrazy znacznie lepszej jakości i ostrości.
Obiektywy stałoogniskowe mają większe możliwości zbierania światła (są jaśniejsze, co oznacza mniejsze wartości maksymalnego otworu - f/), przez co lepiej nadają się do fotografowania w kiepskich warunkach oświetleniowch.
|
Do góry
|
|
|
|
#3183509 - 04/06/2009 18:59
Re: Lustrzanka (korpus) + 2 obiektywy z zenita?
[Re: Llama]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/03/2004
Postów: 2729
Skąd: Toruń
|
toż to profanacja... w najszerszym tego słowa znaczeniu.W korpusie Canona szkła od Zenita?To tak.... jak do mercedesa założyć koła od syrenki(jeżeli będą pasowały  )Daj sobie spokój.Chcesz lustrzankę,tanią? Proszę bardzo... Canon 350D idealny na Twoje potrzeby.Widziałem na alegro licytacje,zaczynają się od ok.700 zł.A powiem Ci, że wart jest o wiele więcej.Sam używałem go między innymi przez kilka lat i z czystym sumieniem mogę go polecić. Jeżeli będzie taka potrzeba, napiszę, odpowiem, doradzę.W końcu mam do czynienia z takim sprzętem od ponad 37 lat. (... o kurcze !!!ale już stary jestem  ) 
|
Do góry
|
|
|
|
#3184426 - 05/06/2009 01:13
Re: Lustrzanka (korpus) + 2 obiektywy z zenita?
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
Big skoro juz sie zaoferowales do pomocy to ja tak z ciekawosci zapytam  Jakie body polecasz to juz wiem - Canon 350d. Jaki do tego bys dorzucil obiektyw szerokatny a jaki do makro ? Oczywiscie im taniej tym lepiej, ale popeliny nie chcemy  Jakis taki w miare ok za przystepna cene. pozdr
|
Do góry
|
|
|
|
#3184443 - 05/06/2009 01:19
Re: Lustrzanka (korpus) + 2 obiektywy z zenita?
[Re: lelu]
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
Big, Ty wcześniej się odezwać nie mogłeś?  Jestem ciemna Llama, Canon o którym piszesz chodzi od 700zł, ale kończy się zazwyczaj powyżej 1k  Jeśli Ci się chce i masz czas, napisz proszę co jest ważne przy robieniu zdjęć (i nie pisz, że wszystko  ). Na co zwracać uwagę i jakich podstawowych błędów się wystrzegać, bo co nie przeczytam to nie rozumiem jednego zdania. Tak po ludzku, jak masz chęć 
|
Do góry
|
|
|
|
#3184525 - 05/06/2009 01:47
Re: Lustrzanka (korpus) + 2 obiektywy z zenita?
[Re: Llama]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
Ja od siebie moge poradzic tylko zebys pobawil sie przeslona i migawka. Jedno pozwala na zlapanie wiekszej ilosci swiatla, drugie inaczej lapie ostrosc (pierwszy plan albo cale zdjecie). Naswietlanie zdjecia - znaczek EV z reguly chyba. ustawiajac odpowiednio nie-focusa (zapomnialem nazwy:P) mozna uzyskac fajne efekty poruszajacych sie obiektow. Szczegolnie fajnie wyglada ciemna sceneria i poruszajacy sie jeden punkt swiatla. Na zdjeciu widac droge po ktorej to swiatlo sie poruszalo zostawiajac niemal idealnie czarne tlo  Widziales pewnie takie fotki gdzies. Tu taki maly przyklad takiego czegos:  Zlapaiesz pewnie podstawy i bedziesz wiedzial o co mniej wiecej chodzi w tym co czytasz na innych stronach czy jak ktos Ci cos bedzie tlumaczyl Tak naprawde trening czyni mistrza wiec trenuj:) Aparat jak juz pisalem w innym temacie to swietna sprawa do zabijania czasu. Jak masz statyw to pobaw sie z kropelkami wody wpadajacymi w pojemnik wypelniony woda  Bawilem sie kilka dni Nikonem d50 kumpla. Z standardowym obiektywem, fajna sprawa. Ciekawe i smieszne jest w sumie to, ze nie do konca wiem za co odpowiada przeslona a za co migawka. Ale wiem, jakie efekty mozna uzyskac bawiac sie tymi dwoma parametrami 
|
Do góry
|
|
|
|
#3184709 - 05/06/2009 03:21
Re: Lustrzanka (korpus) + 2 obiektywy z zenita?
[Re: Llama]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/03/2004
Postów: 2729
Skąd: Toruń
|
Panowie...no nie mogłem.Mam swoje forum i zajmuje mi sporo czasu, tym bardziej, że istnieje od niedawna i trzeba mieć oko na wszystko...przynajmniej na razie.Zaglądam tu od czasu do czasu z przyjemnością, bo tu są moje korzenie. Tak naprawdę, nie powinno się mieszać body orginalne z innymi szkłami z prostego powodu.Każda szanująca się firma ma swój wypracowany system mocowania obiektywów do korpusu.Wszelkie redukcje i inne wynalazki łaczące inną optykę tylko powodują utrudnienia w działaniu sprzętu. Jedynie można dokupć nie orginalny obiektyw, ale firmy, która specjalizuje się właśnie w takiej produkcji i wtedy cena jest zdecydowanie(co prawda, nie zawsze) niższa od orginału. W tamtym okresie model ten był sprzedawany bodaj z dwoma obiektywami Canon EF 50mm f/1.8 i Canon EF-S 18-55mm f/3.5-5.6 IS i ten drugi polecam .Ma już w sobie szeroki kąt, jak i namiastkę makro. No... biedronkę można sfotografować  (oczywiście nie tą(tę) z której jest szynka  ) . Mam do niego(nie firmowy,kosztował ok 500zł) obiektyw Macro Lens Exakta 70-210 f/4.5-5.6 i tu jest pełne makro, z całkiem przyzwoitym tele.Nic wiecej nie potrzeba.Jakość zdjęć rewelacyjna z obu obiektywów,kolorystycznie podobnie..powiem inaczej,tak samo. Jeżeli chodzi o jakość...no cóż to moje zboczenie zawodowe, każde zdjęcie poprawiam Photoshopem.I tu jest miejsce dla tych co posługują się tym programem.Z kiepskiego zdjęcia można zrobić arcydzieło.Jak by kogoś interesowało to mogę wkleić jakieś moje dzieło  . Rady? No cóż...każdy może robić dobre zdjęcia.Każdy z nas jest inny, inny też mamy gust.A jak wiemy... o gustach się nie dyskutuje. Teraz na poważnie.Na początek...tak naprawdę takim sprzętem nie da się robić złych fotek. To co widzimy w wizjerze to będzie na fotce.Nie można uciąć komuć głowy ,czy nóg.Nie ma tu tzw.błędu paralaksy, czyli co innego widzi wizjer a co innego obiektyw(mają ten błąd wszelkie kompakty czytaj:małpy,idiotkamery itd). Na co zwracać uwagę.Hmmm...na nic ,fotografować dużo....wybrać jedno, dwa i dopiero wtedy pokazać znajomym, lub dać do oceny expertowi takiemu jak ja  i dopiero wtedy opublikować.
|
Do góry
|
|
|
|
#3184820 - 05/06/2009 04:09
Re: Lustrzanka (korpus) + 2 obiektywy z zenita?
[Re: lelu]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/03/2004
Postów: 2729
Skąd: Toruń
|
Bawilem sie kilka dni Nikonem d50 kumpla. Z standardowym obiektywem, fajna sprawa. Ciekawe i smieszne jest w sumie to, ze nie do konca wiem za co odpowiada przeslona a za co migawka. Ale wiem, jakie efekty mozna uzyskac bawiac sie tymi dwoma parametrami  Przesłona (inaczej blęda)ma za zadanie wpuścić odpowiednią ilość światła by matryca (negatyw)był prawidłowo naświetlony.Czyli nie za jasna fotka lub zbyt ciemna.To tak w skrócie na chłopski rozum.Im mniejsz cyfra na obiektywie np:2 wpada wiecej światła,wyższa cyfra np:11 mniej swiatła.Stosując tu jak podałem dwie wartości przysłony otrzymujemy różne efekty.I tak przy przysłonie 2 mamy małą głebię ostrości .Co to znaczy?Ustawiając ostrość na 2 m obiektyw widzi ostro powiedzmy od 1.9m do 2.1 m pozostałe wartości czyli powyżej i poniżej będą nieostre,rozmazane.W ten sposób fotografuje się portrety. Przysłona 11 daje nam o wiele większą głębię ostrości,gdzie ten przedział widzenia ostro zwiększa się przykaładowo od 1.2 m do 10 m a czasami nieskończoności. Migawka, skraca lub wydłuża czas naświetlania,np:zdjecia sportowe robi sie przy dużych wartościach, czyli krótkich czasach, powiedzmy poniżej 1/500 sekundy i krótszych. Jak zrobić taka fotke jak kolega pokazał powyżej? Aparat na statyw,wybrać program nocny lub B lub podobny (długi czas otwarcia migawki) i czekać na autobus , gdy będzie się zbliżał otworzyć migawkę ,gdy zniknie w oddali, zamknąć migawkę, ot i wszystko.(oczywiście tył samochodu)
|
Do góry
|
|
|
|
#3185055 - 05/06/2009 05:53
Re: Lustrzanka (korpus) + 2 obiektywy z zenita?
[Re: Llama]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
O dzieki Big za wyjasnienie tego wlasnie w taki sposob. Ogolnie wiedzialem jakie efekty uzyskamy z tych dwoch parametrow - przeslony i migawki. Moge sie mylic.. ale chyba przeslona rowniez wplywa na to czy zdjecie bedzie za jasne za ciemne  Po prostu trzeba poprobowac wszystkiego, a z czasem chyba to wchodzi w krew i automatycznie ustawiasz tak jak byc powinno  pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#3191809 - 08/06/2009 17:40
Re: Lustrzanka (korpus) + 2 obiektywy z zenita?
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/03/2004
Postów: 2729
Skąd: Toruń
|
Ustawienia parametru ISO określają czułość matrycy lub negatywu aparatu.Zazwyczaj mamy do wyboru kilka ustawień, np. 100, 200, 400, 800, 1600, 3200. Oczywiście aparat nie musi oferować wszystkich wymienionych czułości. W przypadku tańszych aparatów zakres czułości najczęściej kończy się na wartości 400, ale nie jest to regułą.Generalnie, im krótszy czas naświetlania ustawimy i im gorsze warunki oświetleniowe, tym wyższa musi być czułość aparatu tak, by skompensować zmniejszony poprzez krótki czas migawki (lub trudne warunki) dopływ światła do matrycy.Z reguły najczęstszym wykorzystywanym ustawieniem jest czułość 200 lub 400 które to wartości dają nam w miarę przyzwoite efekty, powiedzmy powiekszając je do formatu 15X21 cm.Stosując czułość 100 czy nawet w niektórych aparatach mniejszą, daje nam to w efekcje bardzo ostre fotografie, dokładając do tego jeszcze odpowiednią ilość pikseli na cal(wielkość pliku)możemy sobie drukować własne plakaty cz też bilbordy.Dawno, dawno temu do takich rzeczy stosowało sie mikrofilm który miał czułość 6 DIN(6 iso)lub fotoografowało się na błonach ciętych,czyli negatyw miał wymiary 10X15 cm.Specjalny rzutnik(powiększalnik) do naświetlania na ścianę.Papier w rolach(nie pamiętam dokładnie , ale chyba 110 cm szerokości i długość 10m).Oczywiście nie było tak dużych ciemni, więc do naświetlania kilkugodzinnego, wykorzystywało się atelier(takie prace robiło się w nocy), wymieniając kilkakrotnie żarówki w powiększalniku.Wywoływanie,utrwalanie odbywało się w wannach{takich do kąmpieli)i po odpowiednim płukaniu wieszało się taką część obrazu na sznurze jak bieliznę do suszenia.Dalszy etap do klejenie,składanie tak dużej fotki.No i klijęt(przeważnie były to duże zakłady pracy)odbierał i płacił.Więc po transakcji można było sobie iść do sklepu i za taką odbitkę kupić telewizor kolorowy  (jak był w sklepie  ) c.d.n.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|