to może ja od siebie
Gasget-Nadal
Rychu wg mnie nie wygra bo:
-gra z końcowej lini dobry backhand, ale to za mało na Rafę
-Rafa siłowo jest mocniejszy od Rycha, to w końcu "gladiator". Rychu moim zdaniem nie nadąży za piłkami Rafy
-Lars w 2 secie pokazał jak trzeba grać z Nadalem, ATAKOWAĆ iść do siatki, przejmować inicjatywę. w moim odczuciu Rychu tego nie potrafi, będzie grał z końcowej linii.
-Rychu jest słaby psychicznie, pokazał to w 1 meczu z włochem. to raczej gorsza gra włocha niż lepsza Rycha dała zwycięstwo Gasgetowi.
-Czy Nadal jest slaby psychicznie?
skończony mutant, który walczy do upadłego i biegnie do pozornie straconych piłek? nie
to jest taka wersja na sucho
a czy się skończy karnymi jak wczoraj w Stambule? zobaczymy
dla mnie no bet, Nadala za conajmniej 1,5 bym wziął, a Rycha za 2,8
Rychu troszkę mnie rozczarowuje
ps. Stopa opowiadał, jak Rychu rzucił rakietą w sędziego podczas kwali do US open
gość jest niezrównoważony, pokazał to nie raz w meczu z włochem. jest b. nerwowy, szybkie baty od Nadala mogą go podłamać