Adamek będzie walczył z Arreolą

Tomasz Adamek zmierzy się z 120-kilogramowym Christobalem Arreolą w walce, która wyłoni pretendenta do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej - czytamy w "Przeglądzie Sportowym". Starcie, którego zażyczyła sobie telewizja HBO, ma odbyć się 24 kwietnia w kalifornijskim Riverside. Informację tę potwierdził menedżer Polaka - Zyggi Rozalsky.

- Właśnie skończyłem rozmawiać z ludźmi z telewizji HBO. Chcą Tomka Adamka na swojej antenie - zdradził Rozalsky. Walka ta odbędzie się, jeśli wcześniej 6 lutego Polak wyjdzie zwycięsko ze starcia z Jasonem Estradą.

Rozalsky zdradził, że starcie Adamka z Arreolą byłoby wydarzeniem wieczoru. "Zwycięzca tej walki ma duże szanse walczyć (w lecie? na jesieni?) z triumfatorem starcia Władymir Kliczko - Eddie Chambers" - pisze z kolei na swoim blogu Maciek Baranowski.

Arreola stoczył dotychczas 29 walk, z których 28 wygrał. 25 starć skończył przed czasem. Jedyną porażkę poniósł we wrześniu 2009 roku z Witalijem Kliczką.

"W USA ma jednak rzesze fanów, głównie ze względu na swoje meksykańskie korzenie. I pewnie dlatego szefowie HBO postawili na jego pojedynek z Adamkiem. W hali (rodzinna Kalifornia Christobala czy jednak New Jersey Adamka?) będą tłumy Meksykanów i Polaków, a kolejne tysiące wykupią transmisję pay-per-view." - pisze Baranowski.

Rozalsky dodaje także, że Adamek zarobiłby ogromne pieniądze na tej walce, gdyż HBO to najbogatsza na świecie telewizja pokazująca walki bokserskie. - Kasa byłaby rewelacyjna - zdradza menedżer.

źrodło: wyb. borzech, Przegląd Sportowy

- - - -

urodziła się bardzo ciekawa walka, ale najgorsze co Tomek może teraz zrobić to zapomniec o Estradzie, którego musi przecież pokonać. niech skoncentruje swoje wysiłki na nim, dobrze przygotuje się do tej walki i wygra, a w kwietniu będziemy mieć mega emocje.

oby sie Adamek nie przejechal w lutym bo z formą z Minto Cristobal bylby latwiejszy do pokonani niż solidny sredniak Estrada, a na pokonaniu Arreoli Tomek by sie tak wybil ze to nie on czekalby na przeciwnika a palcem wskazywal z kim chce walczy i kiedy, generalnie pozostaje miec nadzieje ze Gancarczyk ( bo to chyba jego info jak mysle) znow wody nie polał do czego ma zdolnosci

Promotor Pacquiao: Walki stulecia z Mayweatherem Jr nie będzie !!!

- Zaplanowana na 13 marca w Las Vegas bokserska "walka stulecia" pomiędzy Mannym Pacquiao (Filipiny) i Floydem Mayweatherem Jr. (USA) nie odbędzie się - powiedział w czwartek wieczorem promotor Filipińczyka Bob Arum. Wciąż jednak poszukuje on kompromisowego rozwiązania sporu pięściarzy o sposób przeprowadzania badań krwi.

- To koniec. K-o-n-i-e-c - podkreślił Arum, który właśnie na wigilię świąt Bożego Narodzenia wyznaczył datę ostatecznego rozstrzygnięcia sporu.

Obóz Mayweathera domaga się, by test został przeprowadzony przez Amerykańską Agencję Antydopingową (USADA). Pacquiao nigdy nie był powiązany ze stosowaniem dopingu i początkowo zgodził się na badania nie tylko moczu (zwyczajowo przed walkami w Newadzie), ale także krwi. Nie chce jednak by pobierano mu próbki tuż przed walką - obawia się bowiem, że może go to zbyt osłabić.

- Uważa się, że oni (USADA) mogą być stronniczy. Pacquiao nie chce, by to oni prowadzili badania, ja też nie chcę. Są na tyle nieelastyczni, że nie można skorzystać z ich pomocy - powiedział Arum.

Promotor zapowiedział, że "Pacman" 13 marca może zmierzyć się z Paulem Malignaggim, a do walki z Mayweatherem mogłoby dojść w późniejszym terminie, ale jeszcze w 2010 roku.

- Jeśli o mnie chodzi, walka jest odwołana. Zobaczymy, czy wrócimy do tego tematu jesienią - wyjaśnił Arum.

Starcie Pacquiao z Mayweatherem miało być najlepiej opłaconym pojedynkiem w historii zawodowego boksu. Obaj pięściarze mieli zarobić po około 30-40 milionów dolarów (w zależności o wyników sprzedaży praw telewizyjnych).

- - - -

nie wierzę, że posprzeczali się o taką 'bzdurę'. ciekawe czy to tylko zabieg promotora...

Ponoć Pacquiao boi się igieł

Lokata w TOBET 40% w 30 minut.

Andrzej Wawrzyk - Harvey Jolly 1 1.40

Co by się nie działo, Wawrzyk tę walkę wygra.

Ma ktos jakis live do Wawrzyka ? bo zamyka kupon


Temat jest prowadzony dość luźno, ale nie rób z niego QC, pytania takie jak w wykasowanym poście zawadaj albo przez PW albo na QC

Walka dopiero o 3 w nocy naszego czasu

Walka zakończyła się zdcydowanym zwycięstwem Wawrzyka na punkty

PioKing <piwo> za typa nie ogladalem bo %%% mnie zmoglo

znawcy tematu bokserskiego, jak tam oceniacie sobotnio-niedzielną walkę Adamka?? Jest aż tak wielkim faworytem że kurs na niego w granicach 1,25??

jest zdecydowanym faworytem, aczkolwiek nie obstawiłbym na niego nawet złotówki. z dwóch powodów:

- prawie każdy bokser, który oberwie po główce przez całą swoją karierę, ma mocno poprzestawiane szufladki. w związku z tym nigdy nie można bokserom ufać, tym bardziej jeśli chodzi o doniesienia odnośnie formy, treningów i przygotowania do walki. prym w okłamywaniu całego świata i stwarzaniu pozorów pewności siebie wiodą akurat dwie nacje bokserów: Amerykanie i Polacy.
- bardzo dużym znakiem zapytania jest dla mnie Estrada. niby coś tam o nim wiadomo, aczkolwiek dla niego to jest walka życia, szansa od losu. ktoś wymyślił, żeby chłopakowi, który naprawdę na to nie zasłużył (jeszcze), dać szansę na walkę, która może być dla niego krokiem milowym w kierunku mistrzostwa. Adamek z kolei zupełnie odwrotnie: dla niego jest to walka co najmniej niepotrzebna, taki przerywnik do poważnej walki w wadze ciężkiej.

taki kurs 1,25 na tak, nie oszukujmy się, głupi pojedynek to gra nie warta świeczki.

Mnie za to interesuje inna walka:

Haye, D - Ruiz, J

4 kwietnia w Arena Manchester pierwszy raz pasa bronił będzie David Haye. pasa, który zdobył notabene w okolicznościach mocno dyskusyjnych. tymczasem Ruiz to stary wyjadacz, 38 lat na karku, 2 mistrzostwa świata i 53 walki. w ostatnim pojedynku zaprezentował się bardzo dobrze - pokonał Adnan Serina przez TKO w 7 rundzie, przez cały czas dominując w ringu.

Dla mnie kurs 4,00 to wystarczająca zachęta, aby zagrać na zwycięstwo dziadka nad pajacem.

Tobet wystawił kursy na Rzeszów.

Tomek Hutkowski z Nagym po 1,40 to super promocja
Główka, Miszkin, Janik i Kostecki też na bank wygrają.

Hutkowski już po 1,30 z tego co widzę też sądzę że wygra, a co do innych Polaków nie byłbym wcale pewien ich zwycięstw. Szczególnie mam na myśli Janika, który zebrał parę ciosów od tego leszcza z Węgier ostatnio, a jutrzejszy jego rywal doświadczony i z kilkoma o wiele lepszymi pięściarzami już boksował. I Miszkiń czuje że łatwo nie będzie miał z tym niemieckim Ormianinem, który rekord ma w miarę a na surowego Polaka może starczyć.

ta walka to bedzie powtorka Ruiz - RJJ , ruiz zostanie wypykany

- kursy dobrze wyważone
- Estrada - lepszy niż wskazuje na to nazwisko
- pierwszą poważna walka Adamka w ciężkiej (obicia starego worka kartofli zwanego Golotą sie nie liczy) wiec zawsze jest nutka niepewnosci

wiec walka raczej do oglądania

Walka Miszkina odwołana, Janik ma innego rywala także te dwa zakłady będą zwrotne jeśli ktoś zagrał.

w bet365 kto wygra walkę

Tomasz Adamek v Jason Estrada 1,16 do 4,5

Stawiam na doga tutaj , kursy źle skorelowane.

Estrada w 275 walkach amatorskich oraz 19 pojedynkach zawodowych nie zostal ani razu znokautowany mało tego ani raz nie byl na deskach nawet !!! Wyprowadza bardzo dużą ilość ciosów !!!

Po 4,5 jest dobrym psem do pogrania.

Pod info wyzej jakos nie widze Adamka nokautujacego rywala.. 1.20 smieszny kurs wiec sprobuje:
Adamka na punkty 2.05 tobet - bo jak ma wygrac to wedlug mnie tylko na punkty
i jako kontre na zwrot:
Estrada przez nokaut, nokaut techniczny lub dyskwalifikację @ 9.00 Sportingbet - bo to waga ciezka i jak raz piznie to moze byc po Adamku (ktory zrobil sie ogromnym cwaniakiem i bardzo mnie to wkur*** szczerze mowiac.)

estrada nie ma ciosu, nie ma argumentow by polozyc Adamka