W Nowym Sączu jest ok. 30 stopni ciepła a murawa stadionu Sandecji po zalaniu została doprowadzona do porządku.
Gorzowianie wyjdą w następującym ustawieniu: Janicki - Kaczmarczyk, Jakosz, Grocholski, Andruszczak - Białożyt, Łuszkiewicz, Piątkowski, Wan - Drozdowicz, Ilków-Gołąb.
Do Nowego Sącza ze względu na drobne kontuje nie pojechało kilku podstawowych zawodników. Na domiar złego źle poczuł się wczoraj Paweł Wojciechowski i trafił do szpitala. Badania na szczęście nic nie wykryły. Dziś jest razem z piłkarzami ale jego występ jest wykluczony.
Tak więc można smialo grać Sandecje 1 , oraz Sandecję z handi. Kursy są ładne a prawdopodobieństwo duże. W Gorzowie nie zagra z 5-6 zawodników z podstawowego składu, praktycznie cała obrona jest przemeblowana, grać tam będzie 2 nominalnych pomocniów(Kaczmarczyk i Andruszczak), oraz słabiutki rezerwowy Grocholski. Dodatkowo w Gorzowie są problemy organizacyjne, gdyż piłkarze nie dostają pensji od 2 miesiecy. A Sandecja? U siebie mocna, mimo, ze mecz o nic to przed publiką własna beda chcieli zakończyć udanie sezon.
Mimo, ze jestem z Gorzowa, mysle ze warto ukuć Sandecję
