Moja teoria spiskowa jest taka ze w Gorzowie nasi zajma drugie miejsce aby odbyc przedwstepny trening przed glownym finalem co praktycznie za Cieslaka zdarza sie co roku.
Co Wy na to ?

barrney przy absencjach naszych głownych rywali stajemy się niemal stuprocentowym faworytem.
Toteż jazda w dodatkowych zawodach troche mija się z celem.

Australia bez Crumpa, Adamsa, Sullivana
Dania bez Pedersena
Szwecja bez Jonssona

POLSKA @1,50 win SWC 2010

Na jakim programie będzie można obejrzeć półfinał w Gorzowie?

C+

Dzisiaj prawdopodobniezawody sie ne odbeda ze wzgledu na ciagle opady deszczu w Gorzowie.Dlatego nie ma sie co spieszyc i mrozic pieniedzy.

fajna propozycja w expekcie: Top Polish Rider: Tomek 2,25. Zawody rozgrywane u niego na torze, bije na nim rekordy w tym sezonie prawie na zawołanie. W stawce nie widać dla niego przeciwnika, rezerwa też nie wchodzi w grę. Nie wiem tylko co w przypadku gdy kilku z naszych zrobiłoby komplety.

Szkoda tylko że zawody się nie odbędą

Ja jestem raczej za graniem niespodzianek bo jak dzis jest taka pogoda to moze byc loteria, wogule moze nie byc zawodow, bo strasznie pada, i te hc na + wygladaja calekie calkiem poczekam moze jeszcze beda wieksze bo pewnie wiekszosc gra na faworytow :))

Jest mozliwosc zeby Gollob oddal swoj start rezerwowemu czy rezerwowy moze jechac tylko w pyrzpadku kontuzji bo o ile pmaiec mnie nei myli to w Lesznie Bali wyjechal po tym jak slaba jadacy walasek zostal dziwnie kontuzjowany miedzy biegami dobrze pamietam? bo mam zamiar dac over 13,5 tomasza i musi mi jechac 5r biegow

nie ma rezerwowego w skladzie

Największe value jakie znalazłem w necie to win Australii w Anglii po kursie 3.0!!! w Unibecie. Myslę że w drugim półfinale to oni będą górą przed gospodarzami, a do zwycięstwa poprowadzi ich Darcy znający ten tor z ubiegłorocznych startów + Chris jako lider odmłodzonego teamu. Kapitan Watt swoje dorzuci, o Troya też jestem spokojny, jedynie dyspozycja Roryego może popsuć szyki. Ale uważam, że to Anglia ma więcej dziur w składzie
Dzisiaj deszcz więc odpuszczam ale win biało-czerwonych w ogólnej klasyfikacji po 1.5 też musi wejść A pomyśleć że jeszcze miesiąc temu można było to również pograć po 3.00 tylko kasa zamrożona na dłuzej

ZAWODY PRZEŁOŻONE NA JUTRO NA GODZ. 15.00

Wrzucę jakaś analize co by temat nie byl goły .


Batchelor - Schlein 1 1.60 Tobet ( po 1.4 jak ktos gra kombosy też ujdzie ;))

Batch swoje pierwsze szlify w Anglii zbierał na Norfolk Arena i tak mu sie spodobało, że uważa ten tor za swój ulubiony - Moja forma jest dobra. Wygrałem ostatnio sporo wyścigów i czuję się bardzo szczęśliwy z faktu, iż znalazło się dla mnie miejsce w reprezentacji. Bardzo dobrze znam tor w King's Lynn, gdyż startowałem na nim przez dwa lata i nadal jest to jeden z moich ulubionych obiektów. Jestem bardzo podekscytowany faktem, iż będę miał w tym roku szansę reprezentować Australię w DPŚ. W kadrze są też inni młodzi zawodnicy, więc myślę, że będzie to rok, w którym zbierzemy cenny doświadczenie. Nie jesteśmy faworytami do zwycięstwa i zdobycia trofeum, ale ten występ zaprocentuje w przyszłości( źródło Amir ).
Schlein wydaje sie najslabszym ogniwem Aussie Pride i zdecydowanie pierwszym do ewentualnej zmiany w razie pczatkowych niepowodzeń.
_________________

Pn 26/07/10 20:40 Davey Watt - Rory Schlien 1 1.75
Żarówa ostatnio bardzo równe dobre starty, a Rory wśród takiej stawki nie poszaleje
Pn 26/07/10 20:40 Great Britain - Sweden 1 (-4.5) 1.80
Jakby nie patrzeć Anglicy u siebie, a strata Jonsona napewno nie do zastąpienia wracającym po kontuzji Davidsonem, Zorro też nie musi błysnąć, a i Toniemu często zdarzają się wpadki - jak Taj pojedzie na swoje mozliwości Anglicy wygrają ten pólfinał
Pn 26/07/10 20:40 Lee Richardson - Chris Harris 2 1.80
Lee choć bardzo lubię tego zawodnika bardzo chimeryczny - nie zdziwię się jak przywiezie kilka jedynek - a Bomber jak wstrzeli będzie blisko kompletu
single i 2/3

Reprezentacja Szwecji bez kontuzjowanego Andreasa Jonssona bardzo słabo wypadła w poniedziałkowym półfinale Drużynowego Pucharu Świata w King's Lynn. Podopieczni Petera Janssona na Norfolk Arena zajęli dopiero trzecią lokatę, dość wyraźnie ulegając zespołom Wielkiej Brytanii i Australii.
"AJ-a" zabrakło przed brytyjską publicznością ze względu na zapalenie mięśni w okolicy łopatki. Początkowo wydawało się, że zawodnik Polonii Bydgoszcz w ogóle nie weźmie udziału w tegorocznym czempionacie, ale po mizernym występie Szwedów w półfinale oraz tragicznej wręcz postawie Daniela Nermarka, 29-latek nabrał ochoty do szybszego powrotu na tor.

Jeśli Trzem Koronom marzy się udział w sobotnim finale DPŚ w Vojens, to ekipa z Półwyspu Skandynawskiego musi zająć jedno z dwóch pierwszych miejsc w czwartkowym barażu, który odbędzie się w tym samym mieście. - Mam za sobą tygodniowy odpoczynek i czuję się już o wiele lepiej. Dokucza mi jeszcze niewielki ból, ale nie stanowi on problemu - powiedział Jonsson.

Andreas jest bardzo ważnym ogniwem reprezentacji Szwecji, z którą sięgał po DPŚ w latach 2003 i 2004. Menadżer Trzech Koron liczy, że lider jego teamu wsiądzie wkrótce na motocykl i pomoże swoim kolegom podczas zmagań w Vojens. - Zdrowy Jonsson na sto procent pojedzie w zawodach. Z ogłoszeniem składu na baraż będę czekał do ostatniej chwili - oznajmił Peter Jansson.

Ź***