przyznaje nie wierzyłem, i o ile na w meczu z ruskimi postawiłem luźną stawkę na nasze, tak z włoszkami nawet kursów nie sprawdziłem nastawiając się na ostre kibicowanie

no cóż kibicowanie było pierwsza klasa wynik jeszcze lepszy, brawo brawo brawo

dla wszystkich, którzy tak mocno wierzyli, że zagrali i zgarnęli ładną pulę