[quot=Anfalast]naród to jesteśmy My a nie te prostytutki które rządzą.
błysnąłeś.
Co to za naród, co się daję prostytutkom rządzić?Czy według Ciebie my mieszkamy w jakimś potężnym burdelu, a Prezydenta na przykład wypadałoby nazywać pierwszą burdelmamą?
Odrobinę szacunku się należy
dopoki każdy będzie głosował na te same tuzy polityczne co kadencję to tak niestety będzie wyglądało. i po co to wszystko? zeby tydzien po wyborach klac na kaczynskiego, ze skloca panstwo a na komora, że nic nie robi albo że jaruzelskiego zaprasza gdzieśtam? komu mam ten szacunek dawać i za co? kto jest dobrym politykiem ten będzie niezależnie od partii. marcinkiewicz wbrew pozorom chciał być inny i bardziej wyluzowany niż reszta i jak go szybko się pozbyli.. taka to właśnie polityka. [/quote]
ale ja się zasadniczo z Tobą zgadzam.Wiem, że wielu politykom nie należy się ode mnie żaden szacunek, za marnowanie mojego wysiłku i uprawianie prywaty.
Nie zgadzam się natomiast na wypisywanie, że wszyscy rządzący to kur... i złodzieje, bo to ubliża wszystkim po kolei rządzącym(tym dobrym też) i Polakom w ogóle.