Mialem przyjemnosc jechac w sobote wieczorem przez ta wioske gdy byla dyskoteka...zatrzymalem sie na chwile,wychodze z auta i patrze z dyskoteki wylatuje gosc a za nim drugi ktory go goni,po chwili wylecialo jeszcze trzech.Zlapali go pod siatka i napierdalaja gdzie sie da (4 na 1).Nie minela chwila i wylecialo pare maloletnich dziewczat i krzycza na cala wioske-ZAAAAJEEE.....B KUUU****WAAAA CH****JOWI-historia z lata tego roku