Dokładnie tomo-bardzo słuszna uwaga.Temat Artmedii wzbudza pewne kontrowersje i nieraz skrajne opinie,ale jakby nie patrzeć temu zespołowi należy się wielki szacunek.Przede wszystkim za wolę walki i ambicje (Kozak rządził
);to świetny przykład że pieniądze nie zawsze są najważniejsze.Myślę,że dobrze się stało że TVP uraczyła nas akurat takim meczem,bo było to całkiem ciekawe doświadczenie.A swoją drogą jestem ciekaw,co myśleli grajkowie z Wisły oglądając to spotkanie,gdy Artmedia (która ma mniejszy budżet) walczyła z Rangersami jak równy z równym.Mam nadzieję,że Artmedii uda się wyjść z grupy-to było by coś,rzekłbym wręcz że pewien symbol.Ale nawet jeśli zakończą udział w LM na tym szczeblu,to śmiało mogą spojrzeć w oczy swoim kibicom i mieć czyste sumienie.
A co do Wisły (choć to już przebrzmiały temat),to po spotkaniach z Guimares straciłem chyba resztki szacunku dla tej ekipy.Nasuwa mi tu się porównanie do Gołoty-mamy duże nadzieję,kibicujemy z całego serca,trzymamy kciuki,a koniec taki sam-smutek i zażenowanie.