jak sadzicie warto zagrac dubla z profka F.STROBL-AAMODT 1-1.41 i RAHLVES-BUECHEL 1-1.52 ?

Odbyły się ostatnie w starym roku konkurencje alpejskie - w slalomie w Lienz - triumfowały gospodynie - Austriaczki - Marlies Schild, przed Nicole Hosp, trzecie miejsce zajęła Janica Kostelic, faworyzowana Anja Paersson nie ukończyła I-go przejazdu. Zjazd mężczyzn w Bormio okazał się rzeczywiście wymagający, wielu (jak na konkurencję szybkościową) zawodników nie dojechało do mety, było kilka groźnie wyglądających wypadków - w tym szczególnie Austriaka Gruggera - odniósł on kontuzję, która może wykluczyć go ze startu w igrzyskach w Turynie.

Podsumowując wczorajszy dzień pod kątem zakładów i moich przewidywań - raczej udanie z odrobiną szczęścia - zjazd wygrał Dahron Rahlves przed Fritzem Stroblem - dwójka moich faworytów , Strobl okazał się lepszy od Wallchoffera, wprawdzie zadecydowały o tym jedynie setne części sekundy, ale coś musi być czynnikiem roztrzygającym . Nie ukończył zawodów Grugger, ale to samo przydarzyło się na szczęście jego konkurentowi z pary - Aamodtowi.
U kobiet nie zawiodła Hosp, z bardzo dobrej strony pokazała się też Fleiss, zdecydowania powyżej oczekiwań pojechała jednak Kristina Koznick, pokazała ,że niedocenienie jej było poważnym błędem i zajęła wysokie 4. miejsce.

Kolejna część zmagań alpejczyków rozpocznie się 5 stycznia slalomem kobiet w Zagrzebiu, faworytką u siebie na pewno będzie Janica Kostelic,...ale o tym już w przyszłym tygodniu .

Pozdrawiam i szczęśliwego Nowego Roku wszystkim użytkownikom

O ostatnich zawodach czas zapomnieć ...

Juz jutro w chorwackim Zagreb-Sljeme odbędą się zawody Pucharu Świata kobiet w slalomie.

Schild - Poutiainen 1 1.65 Unibet. Zdecydowana i widoczna progresja formy Marlies, udokumentowana zwycięstwem w Lienzu. Poutiainen, ubiegłoroczna zwyciężczyni slalomu w Sljeme bardzo solidna, zawsze w dziesiątce, ale jakby na razie bez błysku. Ostatnie cztery zjazdy slalomowe (w Lienzu i Sp. Mlynie) to czterokrotnie lepsza Schield i to zawsze w granicach sekundy. Aktualna dyspozycja i motywacja po stronie Schield.

Koznick - Schleper 1 1.60 Expekt. Koronna konkurencja Koznick, a ona sama zaczyna powoli łapać swój normalny rytm. Jest bardzo silna, a to na tej trasie bedzie jej zdecydowanym atutem. Sytuacja bardzo podobna jak w poprzedniej parze - jesli nie wydarzy się Kristinie "wylot", powinna sobie spokojnie poradzić z przeciętną obecnie rodaczką.

pozd

Dziś tak `na szybko` trzy propozycje z oferty Toto-Mixa

7301 PAERSON-KOSTELIC KL1 1,80 --- 1,80 2
Janica u siebie, tłumy chorwackich kibiców - świetne miejsce, by zacząć łapać mistrzowską formę.

7307 HOSP-KOZNICK KL1 1,55 --- 2,10 1
Mimo niepowodzenia ze starego roku, zdecyduje się jeszcze raz postawić przeciw Amerykance, może zresztą stawiam nie tyle przeciw Koznick, która rzeczywiście jest w dobrej formie, co bardziej na Nicole Hosp, której dyspozycja wydaje się być jeszcze lepsza.

7312 KILDOW-OTTOSSON KL1 1,65 --- 1,95 2
Ostatnio Kildow ósma, Ottoson dziewiąta. Wszechstronna młoda Amerykanka, mimo coraz szybszych postepów w konkurencjach technicznych nie jest chyba jednak w stanie powtórzyć w kolejnych zawodach pod rząd tak dobrego miejsca, Szwedka jeździ w miarę równo i liczę na miejsce w okolicach 10-12.

Wszystkie typy dziś w zasadzie grane bardziej na wyczucie `na wyczucie`, więc ze względu na to i przerwę noworoczną stawki niezbyt wysokie.

Pozdrawiam, powodzenia

Janica Kostelic to jest fighterka.Za onet.pl " trzecia była reprezentantka gospodarzy - Chorwatka Janica Kostelic (1,45 s). Trzykrotna złota medalistka olimpijska z Salt Lake City już przed pierwszą bramką zgubiła kijek wraz z rękawicą. Całą trasę przejechała uderzając gołą pięścią w zmrożone tyczki, a na mecie mocno krwawiła. "

Chorwatka miała szósty czas po pierwszym przejeździe.

Witam na dzis co najlepiej zagrac ??


Kostelic J. - Schild M 1
Paerson A. - Rienda Con.M.J. 1
Maze T. - Poutiainen T. 1
Kostelic J. - Zettel K 1

Prosze o opinie ekspertow

To są pary na jutrzejszy gigant o 9.30

ok no to z tych par na jutro co jest warte zagrania ??

Dziś rano zostaną rozegrane slalomy giganty kobiet i mężczyzn - odpowiednio w słoweńskim Mariborze i szwajcarskim Adelboden. Ja tym razem skupię się głównie na konkurencji panów.

Faworytami wydają się być będący w doskonałej formie przed świętami Benny Raich i ubiegłoroczny zwycięzca ze stoku w Adelboden - Massimiliano Blardone - spośród bukmacherów naziemnych kursy na klasyfikację oferuje Profesjonal:
M22 B.Raich 4.5/1.9 v/1-3
M23 Blardone 5/2.1 v/1-3
Przy czym bazując głównie na przeczuciu wskazałbym lekko na Włocha .
Underdogów można próbowac szukać w parach z Millerem i Maierem ,Amerykanin - problemy z konczeniem konkurencji, Herminator jeszcze ciągle nie w olimpijskiej dyspozycji (tak przynajmniej było przed przerwą świateczną )- i tak - w miarę ładnie wyglądają np.
M32 B.Miller-Schoenf. 1.35 2.55 2
M37 H.Maier-Nyberg 1.41 2.51 2
(oba również Profesjonal)

Z kolei przyjemne pary do zagrania nieco mocniej proponuje TotoMix:

7332 RAICH-H.MAIER KL1 1,55 --- 2,10 1
7336 PALANDER-SIMONCELLI KL1 1,60 --- 2,00 1
7339 NYBERG-GOERGL KL1 1,70 --- 1,90 1

Raich zdecydowanie lepszy jak dotąd od Hermanna.
Fin w Kranjskiej Gorze zaprezentował bardzo nierówną formę, słabiutko w sl.g., po czym następnego dnia metamorfoza na trasie slalomowej (choć drugi przejazd znów nie najlepszy), Kalle powinien się jednak powoli stabilizować na wysoki pułap , Simoncelli ostatnio pokazywał kilkakrotnie, że potrafi zaskoczyć, ale raczej nie tym razem.
Bardzo już doświadczony Freddy Nyberg prezentuje się w tym sezonie bardzo przyzwoicie, Austriak Goergl wprost przeciwnie - wydaje się jakby zagubiony - mam nadzieję, że dziś jeszcze się odnaleźc nie zdoła ...

Pozdrawiam & powodzenia

Maier-Rahlves 2 2.05 (Sportingbet)

Dla mnie Amerykanin w coraz lepszej formie, natomiast Maier ostatnio na trasie wygląda tak jakby z niego zeszło powietrze. Typ dość ryzykowny ze względu na znane u Rahlvs'a skłonności do ryzyka.Rahlves ma na koncie dwa bardzo dobre wyniki w tym sezonie w tej konkurencji Alta Badia (4) i Beaver Creek (2); Maier odpowiednio (6) i (6). W ostatnich zawodach w Kranskiej Gorze bardzo dobra pozycja po pierwszym przejeździe niestety w drugim wypadł z trasy. Myślę, że Amerykanin będzie teraz jednak nieco ostrożniejszy ze względu na klasyfikacje ogólną Pucharu Świata. Stawiam na dynamikę Amerykanina, której wyjątkowo brakuje mi u Herminatora.

Zagreb-Sljeme bez przykrych niespodzianek i jedziemy dalej.

Ulv o Panach, to ja o Paniach.

Schild - Ottosson 1 1.55 Expekt. Konsekwentnie gram na Marlies i póki co, Austriaczka nie zawodzi. Dwa kolejne zwycięstwa w slalomie na pewno dały jej pewność siebie, bardzo potrzebna w konkurencjach technicznych. Troche niepokoi fakt, że ona w ostatnich latach w Mariborze, w przeciwieństwie do swojej rywalki spisywała sie bardzo słabo. Doswiadczona Szwedka w tym sezonie bardzo solidna, jednak bez wiekszych sukcesów.

Fischbacher - Kirchgasser 2 1.75 Unibet. Odnoszę wrażenie, że forma Michaeli utrzymuje się na stałym i ustabilizowanym poziomie, natomiast Andrea dostała jakby lekkiej zadyszki. Jesli dodamy to tego fakt, iz Kirchgasser lepiej czuje się w konkurencjach technicznych od swojej kolezanki, to niewątpliwie jest faworytka w tej parze.

Paerson - Poutiainen 1 1.40 Expekt.

I z panów :

Miller - Raich 2 1.65 Expekt
Svindal - Schlopy 2 1.90 Unibet ( lekko, i przeciw Svindalovi, który startuje po przerwie spowodowanej złamaniem żebra)

pozd

W Mariborze pogoda nie zachęca do slalomów, więc dzisiejsze zawody pań odwołano, a i jutrzejsze stoją pod dużym znakiem zapytania. Panowie rozegrali sl.gigant w Adelboden - jedyną przykrą niespodzianką słaby pierwszy przejazd Blardone, przez który uplasował się łącznie dopiero na 11. pozycji. Zwyciężył Raich, drugi był Freddy Nyberg, a trzecim miejscem podzielili się Palander i Goergl. Podsumowując - bardzo miły dzień .

W jutrzejszym slalomie mężczyzn ciekawie wyglądają kursy na klasyfikacje wg Profesjonala:
M41 Rocca 1-3 1.6
M42 Raich 1-3 1.9
M44 Matt 1-6 1.85
M47 Ligety 1-6 2
Wydaje się ,że 3 z 4 wymienionych powinny okazac się trafne .
Z kolei w TotoMixie przyjemnie wyglądają pary:
7378 Svindal-Bourgeat 2 1.95
Francuz poczyna sobie w slalomach nieźle ok. 15-20 miejsca, Svindal jak wspominał już pixies dopiero wraca po kontuzji i te zawody to dla niego raczej rodzaj przetarcia.
7368 Raich-Schoenfelder 1 1.45
Raich bezspornie głowny faworyt obok Rocci.
7376 Larsson-Moelgg 2 1.95
Larsson ostatnimi występami nie olśniewa natomiast Manfred Moelgg (tak samo zresztą jak i jego siostra wśród pań )prezentuje się coraz lepiej i wydaje się być obecnie w lepszej dyspozycji od Szweda.

Do tego dwie pozycji z oferty dotyczącej pań (jeśli ich zawody się w ogóle odbędą):
7365 Borssen-Zuzulova 1 1.55
Dwie młode zawodniczki (rocznik `84), ale ten sezon znacznie bardziej udany dla Szwedki.
7363 Ertl-Moelgg 2 1.95
Gram oboje przedstawicieli utalentowanego rodzeństwa Moelggów , Ertl zdecydowanie nieprzekonywująco...

Pozdrawiam , powodzenia

Dzisiaj Panowie :
Miller - Raich 2 1.65
Svindal - Schlopy 2 1.90

Panie, ja wspomniał Ulv nie jechały i wszystko wskazuje na to, że jutro równiez mogą być problemy.
W Mariborze plusowa temperatura i deszcz( o 21.45 -0.2 st), więc nie tracę czasu na kobiety.

Panowie w Aldenboden - okropnie ciężka trasa, dwa lata temu slalom ukończyło chyba z 40% startujących. Ale spróbujemy.

Ted Ligety - Markus Larsson 1 1.55 Expekt. Ligety wyrasta na pierwszego slalomistę wśród Amerykanów, dwa razy na podium w tym sezonie to doskonałe osiągnięcie. Dzisiaj potwierdzenie formy świetnym występem w gigancie, który nie jest przeciez jego koronna konkurencją. Naprzeciw przeciętny, o czym wspomniał Ulv Szwed, który nie przekonuje swoimi występami.

Mario Matt - Andre Myhrer 1 1.65 Expekt. Matt to oczywiście "rasowy" slalomista. Zdecydowana progresja formy - wynik z Kranskiej może byc trochę mylący, bowiem był chyba czwarty po pierwszym zjeździe, natomiast w drugim wpadł w muldę i cudem uratowal się przed wylotem. Ale do mety dojechał . Bardzo dobrze poradził sobie dzisiaj w Aldenboden, a jutro powinno byc znacznie lepiej. Myhrer, młody Szwed to póki co zawodnik drugiej dziesiątki i daleko mu zarówno doświadczeniem jak i umiejętnościami do Mario.

Ivica Kostelic - Akira Sasaki 1 1.67 Unibet. Ivica w Kranskiej podobnie jak Matt - wpadl dokładnie w tą samą muldę i zająl w efekcie ostatnie miejsce w drugim przejeździe. Sasaki sprawia bardzo solidne wrażenie, nie sądzę jednak by na tak trudnej trasie był w stanie zagrozić Chorwatowi. Kostelic to jednak doświadczenie plus siła, w Aldenboden zalety nie do przecenienia.

W Unibecie również

Svindal - Brolenius 2 1.65 - o Akselu juz wspominałem i to typ przeciw Svindalowi, a nie na Broleniusa.

Poza tym sądzę, zę w końcu wygra Raich. Jeden warunek - musi ukończyć obydwa przejazdy Buki chyba trochę zgłupialy, w B&W Raich faworytem (2.60), w Sportingbecie jest 4.00 i mniej płacą za Roccę.

I cos, co mnie mocno kusi, ale musze się z tym przespać.
UD w Toto Rocca - Palander 2 2.70 mocno według mnie przesacowane. Kalle nie jest jakimś leszczem do objeżdzania, w dwóch ostatnich slalomach pierwsze przejazdy miał lepsze od Roccy. No i Włochowi kiedys noga tez może się poslizgnąć.

pozdrawiam

Kolejne zwycięstwo Marlies Schild w slalomie potwierdzające to, o czym juz pisałem - jej forma systematycznie rośnie i będzie jedną z głównych faworytek do olimpijskiego złota w tej konkurencji. Coraz lepsza Koznick, bardzo równe Hosp, Pequegnot i oczywiście młodziutka Zettel, która miała ogromną szansę na zwycięstwo po I przejeździe. Jeszcze zabrakło doświadczenie i zimnej krwi, ale co się odwlecze ...

Panowie to kolejne, czwarte zwycięstwo Roccy. Jest doskonale przygotowany, jedyna zagadką pozostaje to, czy będzie w stanie wytrzymać presję psychiczną u siebie podczas Olimpiady. Raich w drugim przejeździe sprawiał wrażenie, jakby koniecznie chciał ukończyć slalom i zdobyc punkty do Pucharu. Znów świetny Ligety, który wg mnie jest już najlepszym Amerykaninem. Miller póki co zajmuje się wszystkim tylko nie sportem i regularnie kończy slalomy przed metą.

Z proponowanych przeze mnie pozycji większość do zwrotu - na 77 startujących wyleciało z trasy 38, co jest tradycją piekielnie trudnej trasy w Adelboden. Jedynie Ligety ok i Matt ko.

W tym tygodniu Panie jadą w austriackim Bad Kleinkirchheim - dwa zjazdy i super gigant, natomiast Panowie w Wengen kombinację, zjazd i slalom.

Poza tym zachęcam do większej aktywności - wszak konkurencje alpejskie to piękny sport. Jak tak dalej pójdzie, to chyba nie będzie komu pisać ....

pozd

Cześć.Wielkie uznanie dla Ciebie i za Twoją wiedzę .....ja stety nie znam sie na sportach zimowych a w szczególności na narciarstwie alpejskim...jak widzę mało jest osób które się tym interesują.....jeszcze raz duże uznanie za wiedzę i poświecenie na tym forum.....

Trochę OT (za onet.pl)

Jeden z najlepszych narciarzy świata Bode Miller nie przestaje szokować opinii publicznej. Dopiero co wzywał do legalizacji środków dopingowych, a przed paroma dniami w wywiadzie pochwalił się, że brał udział w zawodach po spożyciu alkoholu.
Zjazd na rauszu to naprawdę duże wyzwanie. Spróbuj w takim stanie przejechać slalom, gdy w każdej sekundzie mijasz tyczkę lub bramkę. To jak prowadzenie samochodu po alkoholu, tyle tylko że na stoku nie ma przepisów ruchu - powiedział.
Władze amerykańskiej i światowej federacji narciarskiej (FIS) żądają wychowawczej rozmowy i rozważają karę. Bode złagodził więc wypowiedź, mówiąc, że miał na myśli jazdę na kacu, po całonocnej balandze.
22 grudnia został ukarany grzywną 643 euro za odmowę wzięcia udziału w drugim przejeździe w Pucharze Świata, bo w pierwszym słabo mu poszło.
Latem chciał zakończyć karierę, tłumacząc, że ma już dość panującej w sporcie hipokryzji, niekończących się zobowiązań wobec sponsorów i wścibskich mediów.
Podejście do środków dopingowych 27-letni Miller uznał za największą hipokryzję współczesnego sportu. - Powinny zostać zalegalizowane, a przynajmniej poziom tolerancji powinien zostać zwiększony - powiedział.
Niedawno stwierdził publicznie, że FIS dostaje miliony od sponsorów i telewizji, a sportowcy otrzymują z tego marne grosze. - Akurat ja zarabiam sporo. Ale chodzi mi o innych chłopaków - mawia.

No i ja ten gościu ma wygrywać ?

A poza tym wczoraj i dzisiaj odbyły się treningi do zjazdów.

pozd

o ktorej jutro zjazd panow ? probowalem rozszyfrowac kalendarz na oficjalnej stronie ale nie dalem rady :|

Zjazd mężczyzn do kombinacji zaczyna się o 10.30 CET

W jutrzejszych zawodach panów ciężko przewidzieć końcowe rozwiązanie. Z tego co udało mi się znaleźć nie wywnioskowałem jak została ustalona trasa zjazdu. Ma to znaczenie czy kombinacja jako całość preferuje zjazdowców czy slalomistów. Jeżeli został pominięty dość trudny początek trasy zjazdu w Wengen, to większe szanse przyznaje slalomistom, natomiast jeżeli morderczy początek został utrzymany to tacy zawodnicy jak Raich czy Rocca mogą bardzo wiele stracić bojąc się puścić narty. Sporo zależy także od śniegu. Na płaskim odcinku przy dobrze zmrożonej trasie Walchofer i Strobl nie powinni mieć sobie równych. Tam wielką rolę odgrywą masa przy nabieraniu szybkości, która to wyraźnie przekłada się na efekty czasowe. Po poprzedniej kombinacji bardzo narzekali slalomiści, którzy praktycznie nie mieli szans odrobić strat ze zjazdu na bardzo łatwej trasie slalomu. Myślę, że po tamtej krytyce zostanie przez FIS zrobiony ukłon w kierunku zawodników technicznych. Osobiście odpuszczam sobie granie kombinacji jako całości, raczej będę starał się prześledzić trasę pod kątem zawodów zjazdu (14.01) i slalomu (15.01). Pozdrowienia

Zjazd Panów jest w sobotę, jutro o 10.30 rozpoczyna się zjazd do kombinacji.

Panie jadą jutro zjazd w Bad Kleinkirchheim. Sytuacja o tyle niewygodna, że ostatnia konkurencja szybkościowa została rozegrana niemal miesiąc temu. Poza tym zupełnie nie kojarzę tej trasy. Jednak coś trzeba spróbowac, tym bardziej, że dośc ciekawe były wyniki treningów.

Kildow - Berthod 2 1.55 Unibet. Zwyciężczyni z Lake Louise (własnie z Berthod o 0,03 sek) i VdI kontra zdecydowanie najlepsza zawodniczka treningów (1,2,1 m.). I albo Lindsay ma coś do ukrycia, bowiem treningi w jej wykonaniu były beznadziejne, albo forma gdzieś uciekła, a może trasa jej nie pasuje ? Miejsca w trzeciej czy czwartej dziesiątce nie wróżą najlepiej, tym bardziej że przegrywała z Sylviane o 2 - 3 sekundy. Berthod bardzo równa w tym sezonie, wszytko wskazuje na systematyczny wzrost formy i jest ona dla zdecydowana faworytką w tym pojedynku.

Recchia - Haltmayr 2 2.25 Expekt. Postawienie Recchii w roli tak zdecydowanej faworytki trochę mnie zaskoczyło. Owszem, prezentowała się lepiej we wszystkich trzech treningach, niemniej jednak to własnie u Niemki widać było aprecjację w kolejnych próbach. W dwóch ostatnich zawodach Petra wyglądała bardzo pewnie (5 i 4 m), jednak jak już wspomniałem, było to dośc dawno. Spokojna stawka, stosownie do ważkości argumentów.

Lindell-Vikarby - Ertl-Renz 1 1.60 B&W. Co specjalistka od konkurencji technicznych robi w zjeździe ? I czy jeden w miarę udany trening stanowi jakąkolwiek przesłankę na osiągnięcie przez nią choćby przeciętnego rezultatu ? Nie pamiętam, czy Martina zaliczyła jakis zjazd w tym sezonie, ale jeśli nawet miało to miejsce, to raczej nie było to jakieś budujące wydarzenie. LSzwedka również niczym specjalnym nie zachwyca, ale jednak jeździ zjazdy na pewno lepiej od Niemki.

U Panów kombinacja - zagram na wygraną Raicha z Millerem - 1.60 w B&W i jeśli ktoś czasem czyta to, co tu bajdurzę,, to wie dlaczego.

pozd