Zjazd mężczyzn został odwołany - a więc ewentualne typy są aktualne.
Panie :
Kostelic - Zettel 1.75 - zwrot
Poutiainen - Forsyth 1.70 -
dubel - AKO 2.64(Rienda - Hosp + Dorfmeister - Mancuso)
Jutro alpejki jadą po raz ostatni - slalom w Ofterschwang. Ostatnio zaniedbałem naziemnych, więc może coś z Toto ( zawody rozpoczynają się o 9.45 , buk od 9.30)
Dubel (AKO po podatku ok. 2.75)
Kostelic -
Paerson 1.80. Kostelic przedwczoraj była chora, miała 38 st temperatury i wystartowała w dzisiejszym GS na własną prośbę. Jaki był efekt - każdy widział. Bezsensowny i beznadziejny występ zakończony w pierwszym przejeździe ponad 5-sekundowa startą do Riendy. Nie jest pewne, czy Janica wystąpi jutro, ale jeśli tak się stanie, na pewno nie będzie w pełni sił. Z kolei o dyspozycji Paerson najlepiej świadczą wyniki ostatnich GS-ów. Bardzo pewna i równa jazda we wszytkich czterech przejazdach dobrze wróży przed jutrzejszym slalomem. Biorac pod uwagę, ze przy normalnej dyspozycji walczą ze sobą jak równy z równym, aktualne niedyspozycja Janicy daje Anji zdecydowany handicap.
Fleiss - Schleper 1.70. Fleiss jeździ właściwie tylko slalomy. Na pięć rozegranych w tym roku pięć razy była lepsza od swojej rywalki. Na pewno pewnych handicapem Amerykanki jest fakt, że trochę więcej od Niki pojeździła na tej trasie. Chorwatce nie udało się zakwalifikować podczas dwóch dni do drugiego przejazdu. Jest jednak lepszą slalomistką, a skoro wytrzymała ciężka trasę w Mariborze, tutaj również powinna sobie poradzić.
Expekt.
Kostelic -
Pequegnot 2.60 (ale jednak bardzo delikatnie, max. 2/10). I jak wyżej - przy obecnych problemach zdrowotnych Janicy kurs wydaje się przeszacowany.
oraz dubel (AKO 2.17)
Paerson - Poutiainen. O Paerson wyżej, o Fince wcześniej. Nie ma co dodać - kursy oddają różnicę klasy miedzy zawodniczkami.
Kirchgasser - Gius 1.55. Ciekawe ustawienie pary - Gius w tym sezonie nie pokazała kompletnie nic. Jeden jedyny raz w pierwszych zawodach udało jej się zmieścić w trzydziestce, w następnych miałą problemy z ukończeniem pierwszego przejazdu. Oczywiście, wyniki Austriaczki nie są w slalomie zachwycajace, jednak zdarzało jej się kończyc zawody w pierwszej dziesiątce. Dobra miejsca Michaeli w GS-ach pozwalają patrzyć z lekim optymizmem na jej jutrzejszy start.
Nastepne zawody już w Turynie - może znajdzie się ktoś, komu będzie się chciało poprowadzić ten dział ?
pozd