Ja ze względu na opinię wielu osób do których mam szacunek bym tych dwóch przypadków ze sobą jednak nie łączył



Zgadzam się, dziś znowu graliśmy niemal cały mecz dzidy. Wypadałoby by to zaczęło wyglądać przynajmniej tak przyzwoicie jak z Jagą i Koroną. Dziś to mecz podobny do tego z Craxą, długimi fragmentami był lepszy, ale nie potrafił tego z różnych przyczyn wykorzystać

Jedyna słuszna telewizja tvn
jedyna słuszna gazeta wybiórcza
Kto się z nimi nie zgadza to postradał zmysły,tak się składa ,że sezonów ligowych odlądam czwartą dziesiątkę z kolei,na zdrowie nie narzekam ,ale dzięki za troskę
pozdrawiam
( choć tych teatrzyków z udziałem sędziów to ja nie kupuję)
Grunt to wiara w sukces reszta się nie liczy .
Legia mistrz ( musi być mistrz)

ze sie jeszcze raz wtrace, co napiszesz jesli Legia nie zdobedzie mistrzostwa, ze ITI zmienilo zdanie i jednak nie chcieli by Legia byla mistrzem?

Wszystkie wczesniejsze dokonania Legii sprzed ITI tez byly kupione, tak?

daruj sobie populizm i demagogię !

napisałem Ci że nie masz racji bo pomyłki sędziowskie zarówno zdarzały się na korzyść jak i przeciwko Legii.

riposta żenująca , zważywszy że wśród kibiców , a w szczególności kibiców Legii nie znajdziesz zbyt wielu zwolenników mediów które wymieniłeś, obejrzyj skróty z meczów gdzie gwizdano przeciwko Legii odnieś się merytorycznie i obiektywnie do tematu pod tytułem "sędziowanie meczów Legii".

Obejrzysz chłodnym okiem to zmienisz zdanie, chyba że jesteś kretynem to pozostaniesz przy swojej spiskowej teorii, odrobinę oleju będziesz miał w głowie to dojdziesz do wniosku że poziom sędziowanie w lidze jest do dupy a wypaczające błędy trafiają zarówno na korzyść jak i niekorzyść

tak dokładnie np:
6-0 w Krakowie ostatnia kolejka -1993 ( na szczęście odebrany tytuł )
Legia-Górnik Z - wyrzucenie 3 zawodników z Górnika( chyba sędzie Redziński)- wymęczone 1-1- i końcu mistrz- 1994
jeśli napiszesz ,że to były czyste mecze to ja przeproszę wszystkich co poczuli się urażeni.
Na marginesie,naprawdę do Legii nic nie mam , łupcie wszystkich uczciwie nawet po 5-0 i będzie wszystko ok.

Odpowiem Ci na koniec sezonu..........
Jak wzbudziłem w koledze zdenerwowanie oraz wyższe ciśnienie to przepraszam z góry.chciałem tylko wyrazić swoje zdanie i nic więcej bez żadnych podtekstów ,do czego chyba mam prawo?
Na wolnym forum ,w wolnej dyskusji

Zastanawia mnie tylko dlaczego poruszając temat korupcji najczęściej wraca się do początku lat 90tych i niesłusznie odebranego Legii mistrzostwa - korupcji nigdy nie udowodniono, a nie wspomina się zupełnie o świerzutkich przypadkach typu Widzew, Korona, Zagłębie itp...

20 postow = wszystkie o niczym

Fani wisly legi

Generalnie się zgadzam, ale wczorajszy błąs sędziego był tak dużej skali, że wręcz aż nieprawdopobny. Nie wiem, może w Japonii się gwiżdże takie karne?

***

"Legia pokonała Arkę Gdynia 3:0. Deklasacja? Nokaut? Nie, absolutna żenada, którą rozpoczął japoński sędzia, dyktując skandaliczny rzut karny. Za przeproszeniem - karny z dupy. Jeśli ktoś był dziś bohaterem warszawskiego klubu, to właśnie ten skośnooki dureń z gwizdkiem. Kiedy dyktując karnego oznajmił już całej Polsce, że Legia po prostu musi ten mecz wygrać, nie chciało się tego przedstawienia dalej oglądać. Po prostu się nie chciało. Jak emocjonować się rozgrywkami, w których piłkarze nie są w stanie oddać celnego strzału, dopóki w sposób nieuczciwy nie ustawi się im piłki na jedenastym metrze?

Byliśmy świadkami jednego z najbardziej niesmacznych zwycięstw w tym roku... Legia grała jak zespół podwórkowy, Arka robiła swoje, czyli zabezpieczała tyły i szukała szansy po przechwycie piłki. Gospodarze nie byli w stanie oddać celnego strzału, goście potrafili stworzyć sobie sytuację sam na sam. I nagle...

Co ma pomyśleć trener, który nakreśla plan taktyczny, dobry plan, sprawdzający się i... gdy sędzia robi coś takiego. Co ma powiedzieć trener, który przez taki gwizdek może na koniec rozgrywek spaść z ligi? Może zostać obwołany kompletnym nieudacznikiem, może nie dostać pracy przez kolejne kilka lat? Jeszcze tydzień, dwa, może trzy i ludzie zapomną, że Arka została w Warszawie orżniętą. Mądrale powiedzą - przecież było 3:0, bez wpadki sędziego byłoby 2:0! Nieprawda. Nigdy nie dowiemy się, co by się stało, gdyby nie Japończyk. Możemy bazować na faktach, a te są takie, że do momentu podyktowania "jedenastki" lepsza była Arka.

To jeszcze jeden argument za tym, by wprowadzić w piłce powtórki wideo. Sytuacja z meczu Legia - Arka może na koniec sezonu zdecydować zarówno o tym, kto jest mistrzem, jak i o tym, kto spada. O milionach złotych, o życiu wielu, wielu osób zdecyduje Japończyk, który mógł być akurat niewyspany albo który mógł pomyśleć, że słowo "Arka" w ojczystym języku źle mu się kojarzy. Niech ktoś powie, że pomyłki to urok futbolu. Gówno, nie urok. Pomyłki zabijają futbol i wypaczają sens całej tej rywalizacji. Zaoszczędziłaby Arka na kosztach przejazdu i zakwaterowania, gdyby wiedziała, że zostanie w Warszawie aż tak oszukana.

Z góry informujemy - jeśli Legia nie zostanie do końca sezonu w sposób chamski orżnięta przez sędziego i jeśli jednocześnie wygra ligę z nieznaczną przewagą, napiszemy, że osiągnęła to dzięki arbitrom. Na dziś bilans jest taki, że dzięki arbitrom wygrała z Cracovią i Arką. Z kim przegrała na skutek pomyłek sędziowskich? Z nikim."
--
Trafnie napisane. I faktycznie przestańcie się napinać w temacie. A powyższy tekst to żadna prowokacja z mojej strony.

To co to wkleiłeś ?

Bardzo subiektywny artykuł tego śmiesznego portalu.

Równie dobrze ja mogę pytać co by było gdyby Legii uznano gola Kucharczyka na Wiśle i nie był podyktowany karny na Kirmu. Może byśmy wygrali. Tak samo mogę domniemywać jak ten redaktorek.

Orżnięto nas z punktu w Chorzowie, orżnięto na Wiśle. Czy my po tych meczach lecimy na fora i płaczemy. Czemu o tym te durne weszło nie pisze.

Psy szczekają, karawana jedzie dalej. Kończę temat, bo przecież i tak "Cała Polska widziała..."

W meczu z Belchatowem czy Lechia tez jak padla pierwsza bramka dla gosci to wczesniej byl faul na Manu ktorego sedzia nie zauwazyl. Takze kolejny przyklad

McDziarz, jedno ale odnośnie wymienionych przez Ciebie decyzji przeciwko Legii. Bramka strzelona przez Zagłębie była prawidłowa. W C+ pokazywali potem komputerowe powtórki i piłka nie wyszła za linię. W pozostałych kwestiach zgadzam się w pełni.

wlasnie tacy ludzie jak Ty odebrali to mistrzostwo, szkoda ze nie ma zadnych, nawet najmniejszych dowodow ze mecze byly kupione w europejskich pucharach tez Legia kupowala mecze? a w 97' postanowili ze jednak sobie nie zdobeda mistrzostwa i przegrali z Widzewem 2:3?
daj dowod na korupcje w tych wszystkich meczach to zwroce honor, bo aktualnie to kazdy sie moze uczepic jednej druzyny i weszyc spiski o korupcje przez poziom sedziowania w polskiej lidze, Ty sobie upatrzyles Legie..
ja juz koncze

Zesrano Cie na Wiśle, a nie orżnięto. Dostałes 4-0 w dupe, a nie 1-0 po karnym z kapelusza.

Inzaghi myślałem, że masz więcej kultury. A jednak typowy widzewski motłoch. Zero szacunku do takich ludzi jak ty.

spojrzcie jakie te mecze sa podobne:
Wisła - Legia
Legia - Arka

i porownajcie sobie wpisy w temacie...
w pierwszym meczu, wysmiewanie ze i tak Legia by przegrala nawet jakby karnego nie bylo, w drugim zarzuty o korupcje, ze sedziowie tylko pomagaja Legii.

i nie tlumaczcie sie teraz

Pytanie do fanow Legii krotko i do rzeczy jak zwykle:
Dlaczego atakujecie tych co wytykaja bledy sedziowskie na korzysc Legii zamiast skupic sie zeby 'isc naprzod' 'psy szczekaja karawana jedzie dalej'
Duzo ludzi twierdzi ze Legia jest popychana i ja sie nie dziwie tym opiniom bo generalnie Legia biorac pod uwage bledy sedziowskie bilans ma zdecydowanie korzystny ale mi chodzi o to generalnie dlaczego atakujecie tych ktorzy widza ze jest cos nie tak zamiast skupic sie na tym co zrobic zeby druzyna grala lepiej/jeszcze lepiej?
Skoro Legia jest taka mocna co pokazuje w europejskich pucharach co rok? Jajco. Kibice sa robieni w bambuko przez ITI sa mamieni wizja 'wielkiej Legii' a pan Walter swoje interesy tam realizuje.
Wiec jeszcze raz: zamknijcie mi usta niech klub tez zamknie niech zrobi porzadna druzyne a wy tu skupiacie sie na kontrowaniu jak ktos cos zlego o Legii napisze. Placi wam za to ktos czy to z wlasnego charakteru wynika? Klub gra do dupy nie oszukujmy sie wyniki sa znakomite takze dzieki pomocy sedziow czemu tu sie nie poprawia clou problemu?