Masz racje założe sobie konto i będę grał od 0.50.Stworze sobie system około 12 stopniowy,co prawda przy takich stawkach wygrane będą bardzo małe,ale za to zobacze jak się sprawdza system i jak będzie dobry to będę zwiększał stawki.Myśle że system stawiania na ako=3 i przestrzeganie tylko jednego założenia-aby nie wtopić więcej niż 11 razy pod rząd ma duże szanse powodzenia.System ten wydaje mi się cholernie pewny.

Buehehe.

Z czego się smiejesz.Że wygrane będę wynosiły 1 zł?:)No wiem o tym,ale chodzi o to że trzeba mieć dużo kasy żeby grać za więcej żeby było dużo poziomów.A pozatym to nie widze nic śmiesznego w tej progresji.

zdzichu tylko empirycznie mozna dosjc do wniosku, ze progresja w hazardzie zawsze prowadzi to bankructwa.
Czy kasyna i bukmacherzy tak dobrze prepsperowalyby gdyby w ten sposob mozna bylo cos od nich wyciagnac?

Tak naprawde nie istnieje zadne system na pokonania drugiej strony w hazardzie (poza oszustwem rzecz jasna, ale do tego i buki i kasyna sa swietnie przygotowane.
Jesli chcesz osiagnac sukces w walce z bukmacherami to muisz posiadac od nich wieksza wiedze w dyscyplinie, w ktora inwestujesz.
Z kasynem na dluzsza meta nigdy nie wygrasz.

Masz banik racje.Ale wiesz przecież ile takie kombinowanie jak ograć buka przynosi radości A z drugiej strony znać się lepiej na czymś od buka to jest prawie niemożliwe,bo przeciez on tym żyje i to jest jego robota,a my nie poświęcamy temu całego dnia.

jeżeli buki wiedzą wszystko to dlaczego sie nie zgadzają między sobą (maja różne kursy)?

Tzn.jasne że niewiedzą WSZYSTKIEGO,bo tego nikt niewie.Ale z drugiej strony nie uważam że aby wygrywać trzeba się lepiej znać.To jest w sumie pojęcie względne.Bo możemy się lepiej znać analizować 5 dni jeden mecz,a wynik pada wbrew wszystkim statystykom,analizom i przedewszytkim wbrew zdrowemu rozsądkowi.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Banik:
[qb]zdzichu tylko empirycznie mozna dosjc do wniosku, ze progresja w hazardzie zawsze prowadzi to bankructwa.
Czy kasyna i bukmacherzy tak dobrze prepsperowalyby gdyby w ten sposob mozna bylo cos od nich wyciagnac?

Tak naprawde nie istnieje zadne system na pokonania drugiej strony w hazardzie (poza oszustwem rzecz jasna, ale do tego i buki i kasyna sa swietnie przygotowane.
Jesli chcesz osiagnac sukces w walce z bukmacherami to muisz posiadac od nich wieksza wiedze w dyscyplinie, w ktora inwestujesz.
Z kasynem na dluzsza meta nigdy nie wygrasz.[/qb][/QUOTE] [QUOTE]Oryginalnie wysłał zdzichu-ok:
[qb] Masz banik racje .Ale wiesz przecież ile takie kombinowanie jak ograć buka przynosi radości A z drugiej strony znać się lepiej na czymś od buka to jest prawie niemożliwe,bo przeciez on tym żyje i to jest jego robota,a my nie poświęcamy temu całego dnia.[/qb][/QUOTE]jednak sie zdzichu skazujesz na porażke?

Zdzisiu, jestem z Tobą. Też mniej więcej tak gram.To ma sens moim zdaniem. Pozdrawiam.