Z tymi forami jest różnie, w moim odczuciu zaglądają tam albo maniacy - ciągle coś grzebią przy aucie, sami naprawiają, zmianiają, kombinują albo ci którzy szukają pomocy bo trafili na rypcia który się sypie na każdym zakręcie.
Oczywiście to uogólnienie ale mimo wszystko sporo takich sie tam znajdzie.
Dobry egzemplarz trafia tak czy siak na allegro czy inne otomoto. Kwestia zeby szybko wylapac bo w większosci wypadków dobre schodza szybko, choc raz znajomy kupil mercedesa C-klasse z 96 roku z przebiegiem 60 tysiecy, nikt sprzedającemu nie chcial uwierzyć że samochod ma tyle przejechane:D
Kumpel posprawdzal, obdzwonil serwisy we wloszech, stamtad było auto i sie okazalo ze przed sprzedaza, Wloch zrobil mu przeglad, byly wydruki, potwierdzenie itp:)
Kumpel kupil i jezdzi do dzis, juz chyba z 5 rok, nawet nie go nie dotknal po za eksploatacyjnymi przegladami.