To akurat można spotkać wszędzie taką kulturę, ostatnio w salonie Vectry
Pozdrawiam rudą panią bardzo serdecznie

tępe draby po 2 metry wzrostu pudłujące ku.rwa z wolnych

@T-error

Nie jestem kliente Vectry, wiec nie potwierdzę.

Ale tak jak mnie w SPOŁEM obsluzono ostatnio to po prostu masakra.
Te sklepy sie chyba utrzymuja przy zyciu tylko ze wzgledu na lokalizacje.
Sa tam od lat, gdzie konkurencja im nie wjedzie, bo nie ma juz miejsc.

No to jeszcze raz ci powtórzę, wredne sprzedawczynie i wredni sprzedawcy- nadąsani, z fochem i pretensjami do całego świata są wszędzie i w społem i ... wszędzie

Czy ja wiem.
Robie zakupy przewaznie w makro i auchan.

I jak powiem kasjerce "dzien dobry", ona potrafi odpowiedziec.
Jak koncze zakupy i powiem jej, "dziekuje i do widzenia" to też nie ma problemu.

A w SPOLEM ani me, ani be ani kukuryku.
I jeszcze mnie zrugala jej przelozona:D

Klient nasz pan, normalnie jak na poczcie.

kurcze będę niedługo pracował przy rozwożeniu alkoholi po sklepach i to akurat SPOLEM-y mam obsługiwać to po tym co napisałeś nie jestem nastawiany pozytywnie

Jak będziesz miał coś "na boku" dla Pań to ugoszczą Cię jak króla Wiem bo kiedyś byłem przedstawicielem w FMCG i miałem takie SPOŁEM - y w obsłudze

To mówisz żeby wódki im dać spoko, coś się zadziała

sheridan's a nie wodka

Zależy co chcesz nimi robić

Nie no żartuje. W sklepie takim jak SPOŁEM choćby nie wiem jaką bajerę miał handlowiec to jak nie przygiftujesz kierowniczce sklepu to nie pohandlujesz na zadowalającym poziomie. Oczywiście bez przesady bo jak dasz palec to całą łapę wezmą, ale dla dobra współpracy mile widziany jest mały gadżet

Społem to skansen komuny. Najdroższy sklep ze wszystkich jakie znam.

U was tez Społem przekształciły się w Gamę ?

Nowe dziewcze = nowa życiowa porażka. Dobrze , że tak szybko

ból gardła nie dający żyć

Mendy z Panaty
żesz kurwa 4 minuty bez kosza w 1 q i zabrakło jednego do overa
co za debile

jakby co to mam panadol

Rozrzutność

przestan nie bedziesz zyl 500 lat zeby pieniadz kisic

w skarpecie

Ktoś od wczoraj katuje mnie co jakiś czas sygnałami na telefon.

Ale mogą być dużo bardziej przemyślane zakupy, niż te które dokonuję.