Czyli chyba najlepiej popatrzeć na meczyk i ew. na livie coś przywalić...

a pozatym skąd mozemy wiedziec czy Szwedzi może by chcieli zagrac z Czechami w 1/4finalu a nie naprzyklad jak sie wszytkim wydaje ze łatwiej bedzie ze Szwajcaria

może Szwedzi beda pamietac ostatnia Olimpiade gdzie w 1/4finalu tez mieli teoretycznie najsłabszego rywala z możliwych a mianowicie Białoruś a ulegli jej 4-6 wtedy, takze niczego nie mozemy byc pewni, tymbardziej nie wiem czy Słowakom aż tak sie usmiecha grac z Czechami

Wszystkie te nasze "prognozy" dotyczą założenia ,że Szwedzi chcą trafić na Szwajcarów. Jeśli tak to muszą dziś przegrać aby nie bawić się w korespondencyjny pojedynek z Rosją.
Zresztą zobaczymy już za chwilę z kim tak naprawdę chcą zagrać Szwedzi...

Porazka Slowakow 4 bramkami? Rozregulowalaby mechanizm maszyny przed jutrzejszym najwazniejszym meczem turnieju, Najlepiej jak przez 2 tercje druzyny zagraja asekuracyjnie.. na razie bez goli..

Oczywiste było że każdy chciał grać ze Szwajcarią, pisałem o tym dziś rano w temacie quasi, nie wiem po co te spekulacje, Słowacja za darmo kaskę przyniosła , okazja była zarobić

Na przyszłość proponuje nie kombinować tyle tylko brać najbardziej oczywiste rozwiązanie

No ale jutro ćwierćfinały więc chyba koledzy założą nowy temat a ten będzie poświęcony podsumowaniom fazy grupowej do czego zachęcam.

Z jednej strony masz racje Giertyszek ale zauwaz ze z reguly takie oczywiste mecze gra caly swiat i kursy leca na leb na szyje. Tu nic takiego nie mialo miejsca dlatego mozna bylo miec pewne obawy.

Myślę że cały świat nie grał Słowaków bo kursy właśnie nie leciały, co najwyżej myślę był to popularny bet w Szwecji i Skandynawii a potwierdzeniem tego że najniższy kurs po meczu Szwajcarów był na Słowaków w Unibecie w ktorym duzo Szwedow gra - potem ludzie zaczęli sury grac i kurs sie podniosl przed meczem ale to inna bajka.

A cały świat dziś grał Real , tu kursy leciały i jak się skończyło każdy wie....

Możecie to ,co napiszę, wziąść za herezję,ale jestem przekonany,ze w "czwórce" nie bedzie ani Finów,ani Słowaków:-)

A kursy....niech sobie lecą,hehe

ostatnia kolejka zgodnie z przewidywaniami:) tylko cholerny Centrebet długo trzymał dwa ostatnie mecze dnia poza mozliowścią typowania i nie zdążyem popodnosic stawek na Słowaków choć i tak grałem ich po kursie 2.10:)
a jutro ciekawe choć chyba oczywiste 2 pary:
FIN-USA 1 (jak długo powalczą Amerykanie zależy od tego jak szybko będą w stanie zregenerować się po dzisiejszym meczu)

SWE-SUI 1 pewnie tragiczne kursy będą, choć po ostatnich wyczynach Szwajcarów z Niemcami i Włochami warto chyba wziąć nawet spory handicap na Szwedów (no chyba że będą chcieli wygrać małym nakłądem sił)

i 2 mniej pewne:
CAN-RUS 1 (i mam nadzieję że kursy na Kanadyjczyków będą ponad 1.80, to najciekawszy jutrzejszy mecz, zastanawiam się nad podpórką ale wcześniej musze jeszce obejrzeć 2 i 3 tercję meczu Kandy z Czechami)

SVK-CZE 1 (Czesi w kiepskiej formie, Słowacy na gazie, choć jutrzejsze "derby" zmotywują pewnie i jednych i drugich.... czyżby karne??)

Kazdy ma swoje zdanie
A ja wstepnie widze to tak:
FIN - USA 1 i under 5,5
SLO - CZE 1 i lekko X moze tez over 5,5
SZW - SUI 1 i under 5,5 ( jak slaby kurs na 1 to handi na SUI )
ROS - KAN 1 o srednio X

PS. Oczywiscie kursy zadecyduja co i jak zagram.

FIN - USA X2
SVK - CZE X2
SZW - SUI 1
ROS - KAN 1

moje metody sa proste. Gra 7 wyrownanych druzyn. O wynikach miedzy tymi zepsolami nierzadko decyduje dyspozycja dnia. I ta jest po prostu nie przeanalizowania przed meczem. Bo niby Slowacy sa mocni, a Czesi bez formy, ale jutro beda gryzc lod obydwie druzyny i bedize wynik kolo remisu, i nie wiadomo znow czy mimo obrony nie bedzie ciosu za cios over.
Tak wiec na jutro wg mnei jedyna mozliwosc to Szwecja. Reszta na "czuja". Finowie tez nei sa pewni, poniewac mimo swietnej dyspozycji, to potencjal amerykanow jest taki sam. A zawsze pokazywali ze w play off umia sobie radzic, i przewaznie konczyli z medalem lub 4 miejscem. Finowie moga sie natomiast spalic w blokach. Ew sprobowalbym jutro granie 3 remisow na rozpis. Ale to tez nei wiadomo .Hokej to wbrew pozorom bardzo neirpzewidywalna gra, szczegolnei gdy gra tyle wyrownanych zepsolow. Ja jutro gram Szwedow i na wyczucie Rosje 1X. Reszte odpuszczam i skupiam sie na koszu i lidze mistrzow

Na pierwszy rzut oka widzę że buki przeceniają Czechów a nie doceniają Słowaków - 2,99 na wygraną Słowaków i 1,88 tylko na Czechów to chyba spora przesada.

dla mnie dzisiejsze mecze przedstawiają się następująco:

Szwecja - Szwajcaria under 5,5 - Szwajcarzy już dość niespodzianek sprawili, napewno będą walczyc w dzisiejszym meczu i tanio skóry nie sprzedadzą, obawiam się jednak, że na Szwedów może to nie wystarczyć, mimo wszystko spodziewam się wyniku underowego, przede wszystkim z uwagi na świetną postawę Szwajcarskich bramkarzy w meczach z Czechami i Kanadą.

Kanada - Rosja over 5,5 - tu kieruje się przede wszystkim tym, że Rosjanie dużo bramek strzelają ale niewiele mniej tracą, a Kanada należy do tych zespołów, które bramki strzelać potrafią.

Finlandia - USA under 5,5 - Swietna postawa w bramce Finów zarówno Fredrika Norreny jak i Antero Niittymäki'ego (tylko 2 gole stracone w 5ciu meczach!!), Amerykanie w meczach ze Szwecją i Slowacją udowodnili, że potrafią świetnie zorganizować się w obronie (wczorajszy mecz z Ruskimi to zupelnie inna bajka) jednak ich siła ofensywna mnie nie przekonuje. Spodziewam się niskiego wyniku oscylujacego w okolicach remisu.

Slowacja - Czechy - tutaj sam nie wiem, ten mecz to pewnego rodzaju derby, osobiscie bardziej podoba mi sie gra Slowakow, latwosc zdobywania bramek i dobra defensywa (o ile zaden z bramkarzy nie bedzie popelnial takich bledów jak Budaj w meczu z USA - na szczescie dla Slowakow bez konsekwencji), a Czesi hmm, wielkie nazwiska ale jakos druzyny nie tworzą na tych igrzyskach, w przeciwienstwie do Slowakow, ktorych gra zespolowa jest najwiekszym atutem, a do tego wielkie indywidualnosci w osobie Gaborika czy Satana. Czesi juz na poczatku stracili jedna ze swoich gwiazd, Haska i teraz w bramce wystepuja na zmiane Vokun i Hnilicka, ten pierwszy jakos mnie nie przekonuje, a drugiemu brak doswiadczenia z tafli NHL, do tego ofensywa Czechow strasznie szwankuje, i jakos nie widze zeby aktualni mistrzowie swiata zaszli wysoko na tym turnieju. Do tego Czesi sa faworytem bukmacherow (czyzby przez wzglad na historie?) i kurs na Slowacje jest lekko zawyzony i moim zdaniem wart ryzyka, ewentualnie z podporka bo jak juz pisalem ten mecz to "derby" w dodatku cwiercfinal igrzysk olimpijskich wiec zawodnicy napewno nie beda sie oszczedzac. U/O nie podejmuje sie typowac bo bramkarze obu druzyn nie sa za mocni, a skuteczna ofensywa moga pochwalic sie tylko Slowacy, ale moze czas na przebudzenie Czechow?? zobaczymy...

a co sadzicie o propozycji Toto-fixa

LB - 20,5 +
czyli czy padnie mniej czy więcej...

wydaje mi sie ze szansa na przeskoczenie tych 20 bramek jest spora

co wy na to?

na początek, znając kursy, 3 typki

Finlandia - USA 1 1.85 CB
jeśli ma być słabszy dzień Finów to w 1/2 finału z Kanadą ale nie dziś. Amerykanie wzniesli się chyba na wyżyny we wczorajszym meczu z Rosją która łatwością z jaką zdobywała bramki sugeruje mi że grała na pół gwizdka i szalejacy Amerykanie nie zmusili jej do maksymalnego wysiłku (a bramki zdobyte przez USA to duża zasługa Sokolova)
poza tym Amerykanie ewidentnie nie mają bramkarza (Esche ewidentnie zawinił przy golach Markowa i Kowalewa) i jesli Di Pietro zawali dzień to będzie łatwo i lekko dla Finów

poza tym Selane will score za 2.00 w CB

oraz H2H
RUTHEMANN, Ivo (SUI) - SEDIN, Daniel (SWE) 2 3.30 CB
meczu Szwecji nie gram (przynajmniej na razie nie ma handicapów) a po ostatnich "wyczynach" Szwajcarów powinno być łatwo lekko i przyjemnie dla Trzech Koron. powinni wreszcie pokazać że przyjechali do Turynu po złoto. Moim zdanie demolka w okolicach tej jaką w pierwszym meczu zrobili Szwajcarom Finowie (5-0)

Raczej 20,5 to Undera bym grał