alez bylby piekny final Boston - Spurs taki by mi sie marzyl ....
Jestem za
Obawiam się jednak ewentualnej rywalizacji Spurs z Misiami... Potem jeszcze Oklahoma... Trudny jest ten zachód jak cholera
.
No to powinieneś mocno kibicować Spurs, bo na Wschodzie Boston izzzi przejdzie Majami
Stwierdzenie oczywiście mocno przesadzone, ale z gwiazdami Miami ma szanse wygrać właśnie zespół z ogromnym doświadczeniem, a Boston takim zespołem jest. Oczywiście Heat by byli dużym faworytem, ale łatwo by im nie było.
Uważam jednak, że jak Boston dziś przegra, to odpadnie. Ciężko będzie wygrać więcej jak jeden mecz w Philadelphii, a Phila pewnie jeszcze coś na wyjeździe ugra... Wyeliminowanie Bulls to spora sztuka, nawet jak ci byli osłabieni.