spokojnie na meczach w Polsce nikt stratny nie wyjdzie,spokojnie pod stadionem je opyli za 150-250 euro,a może i więcej,z zagranicy przyjeżdża od groma kibiców wejściówki będą w cenie jak najbardziej na mecze u nas,jeżeli o zainteresowanie chodzi to chyba sceny przy rozdziale biletów na mecze reprezentacji grających w Krakowie czy Gdańsku dobitnie pokazały,że u nas ludzie strasznie mają ciśnienie by być częścią tego,dlatego spodziewam się,że jak to u nas w zwyczaju rzucą się na ostatnią chwilę na bilety,co do Ukrainy to rok przed Euro można było być pewnym ,że na meczach grupowych się nie zarobi,kto brał to powinien ruszyć dupę i się wybrać bo wypada,ja również mam na Ukrainę spory zestaw (ale się wybieram od 22 do 2 Lipca) ,a mianowicie,ćwierć w Kijowie-2 ,Donieck 4,pół Donieck-6 ,Finał 5,i spokojnie sobie poczekam kto tam zagra,jedynie o ćwierć w Kijowie się obawiam,ale jako,że bukowałem ostatnio hotel to mimo strasznych cen obładowanie mają ogromne,więc spodziewam się,że spokojnie w najgorszym wypadku cena nominalna mi się zwróci za ten ćwierć w Kijowie w pozostałych spodziewam się zarobku,bo ciekawe zespoły mogą tam zagrać ,ze sporą ilością fanów.