#585128 - 16/06/2006 22:08
Re: GRUPA - E -
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/05/2006
Postów: 3798
Skąd: whitestock
|
Quote:
Orientuje się ktoś czy zagra jutro Baros? Bo Koller na pweno nie gra, a Baros też miał jakieś problemy.
baros nie zagra ponoc, "Szanse Ghany na korzystny wynik wzrosły, gdy okazało się, że z powodu kontuzji nie będą mogli wystąpić Jan Koller i Milan Baros. Na domiar złego aż czterech Czechów ma na koncie żółte kartki. Vrastislav Lokvenc, Tomas Rosicky, David Rozenhal i Zdenek Grygera będą musieli grać na pół gwizdka, a w każdym razie bez zbędnego ryzyka. W przeciwnym wypadku wypadną ze składu na spotkanie z Włochami, które powinno zadecydować o pierwszym miejscu w grupie E."
|
Do góry
|
|
|
|
#585129 - 17/06/2006 04:53
Re: GRUPA - E -
|
AVE LAZIO
Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City
|
USA (4-4-2): 18-Kasey Keller (94-0); 7-Eddie Lewis (71-8), 22-Oguchi Onyewu (15-1), 23-Eddie Pope (81-8), 6-Steve Cherundolo (36-1); 15-Bobby Convey (40-1), 10-Claudio Reyna (110-8), 4-Pablo Mastroeni (49-0), 17-DaMarcus Beasley (59-12); 21-Landon Donovan (82-25), 20-Brian McBride (93-30). Trener: Bruce Arena.
Wcześniej dwukrotnie rywalizowali ze sobą w finałach MŚ: 27.5.1934: Włochy - USA 7:1 14.6.1990: Włochy - USA 1:0
Siedemnastego czerwca, o godz. 18.00, na Rhein-Energie-Stadion w Kolonii odbędzie się mecz Czechy - Ghana w grupie E mistrzostw świata. O wyniku może zadecydować postawa piłkarzy... mistrza Anglii Chelsea Londyn - bramkarza Petra Cecha (Czechy) i pomocnika Michaela Essiena (Ghana). Na inaugurację turnieju Czesi wygrali z Amerykanami 3:0, a Ghana przegrała z Włochami 0:2. - Ghana ma wielu zawodników w składzie, dla których zdobycie gola nie jest problemem. Niebezpieczni są zwłaszcza jej pomocnicy. Z nami będą chcieli za wszelką cenę wygrać, bowiem mają na koncie już jedną przegraną. My z kolei też marzymy o trzech punktach. Z awansem nie chcemy czekać do ostatniej potyczki grupowej, z Włochami - dodał czeski bramkarz.
W ekipie Czech nie zagrają kontuzjowani napastnicy Jan Koller i Milan Baros. Trener Karel Brueckner ma też inne zmartwienia. - Vratislav Lokvenc, Tomas Rosicky, David Rozehnal i Zdenek Grygera muszą uważać, bowiem już mają po jednej żółtej kartce. Druga będzie oznaczała absencję w kolejnym meczu - powiedział.
- Wierzę, że osiągniemy lepszy rezultat niż na inaugurację z Włochami. Treningi strzeleckie mamy codziennie. Musimy zwrócić szczególną uwagę na Nedveda, chociaż groźni są też inni Czesi. Silny jest ich bramkarz, czterech obrońców, czterech pomocników i dwóch napastników! Oni jako ekipa są silni. Poza tym wiele zespołów w mistrzostwach przewyższa nas... wzrostem - stwierdził selekcjoner reprezentacji Ghany Ratomir Dujkovic.
Pomocnik Sulley Muntari przyznał, że po przegranej z Włochami nie spał najlepiej. - W sobotę czeka nas mecz ostatniej szansy - mówi.
Prognozowane składy:
Czechy (4-5-1): 1-Petr Cech (42-0); 2-Zdenek Grygera (42-1), 6-Marek Jankulovski (49-1), 22-David Rozehnal (23-0), 21-Tomas Ujfalusi (49-2); 4-Tomas Galasek (50-1), 11-Pavel Nedved (88-18), 8-Karel Poborsky (116-8), 10-Tomas Rosicky (55-17), 20-Jaroslav Plasil (15-1); 12-Vratislav Lokvenc (73-14). Trener: Karel Brueckner.
Ghana (4-4-2): 1-Richard Kingston (34-0); 15-John Paintsil (22-0), 4-Samuel Kuffour (59-3), 5-John Mensah (34-0), 6-Emmanuel Pappoe (28-0); 11-Sulley Muntari (17-5), 8-Michael Essien (18-4), 10-Stephen Appiah (43-11), 18-Eric Addo (7-0); 3-Asamoah Gyan (14-8); 14-Matthew Amoah (17-7). Trener: Ratomir Dujkovic.
|
Do góry
|
|
|
|
#585130 - 17/06/2006 08:01
Re: GRUPA - E -
|
stranger
Meldunek: 22/04/2006
Postów: 13
|
Włochy - USA 1
USA kadrowo słabsza od Ghany, z którą Włosi rozegrali świetne spotkanie i zasłużenie wygrali. Na chwilę obecną nie widzę żadnych atutów po stronie Stanów, które mogły by sprawić, że Włosi tego meczu nie wygrają. Jedynie obawiam się tego, że Amerykanie zamurują bramkę i nie pozwolą Włochom nic strzelić, ale z taką siłą ofensywną jaką posiadają Włosi (Toni, Totti, Gilardino) będzie o to szalenie ciężko.
Po kursie 1.40 (EXPEKT) warto zagrać to spotkanie (jeszcze niedawno kurs na nie był 1.50).
|
Do góry
|
|
|
|
#585131 - 17/06/2006 08:27
Re: GRUPA - E -
|
Pooh-Bah
Meldunek: 29/02/2004
Postów: 2199
Skąd: Wrocław
|
Reprezentacja Ghany spotkaniem z Włochami zadebiutowała w piłkarskich Mistrzostwach Świata. Debiut nie wypadł okazale. Afrykańczycy mimo przyzwoitej gry przegrali 0:2. Kolejnym przeciwnikiem będzie dzisiaj reprezentacja Czech i jeśli Ghanijczycy myślą o awansie do kolejnej rundy to muszą zagrać lepiej i skuteczniej niż w pierwszym meczu. Z kolei nasi południowi sąsiedzi prowadzeni przez Karela Brucknera będą chcieli powtórzyć znakomity występ ze spotkania ze Stanami Zjednoczonymi. Czesi zapowiadają, że już dzisiaj będą chcieli zapewnić sobie awans do fazy pucharowej. Przegląd sytuacji W osądzie wielu obserwatorów tych mistrzostw Czesi w meczu pierwszej kolejki spotkań grupowych zaprezentowali się najlepiej spośród wszystkich drużyn. Pewne i okazałe zwycięstwo Pavla Nedveda i spółki w meczu z USA (3:0) stanowi znakomity start, ale o tamtym spotkaniu trzeba już zapomnieć i skoncentrować się na kolejnych przeciwnikach. Biorąc pod uwagę doświadczenie czeskich piłkarzy trudno się spodziewać, aby wypuścili szansę awansu. Ale o zwycięstwo dzisiaj nie będzie łatwo. Drużyna Brucknera będzie musiała sobie poradzić bez dwójki podstawowych napastników - wielkiego Jana Kollera i Milana Barosa, obaj borykają się kontuzjami. Wygląda na to, że atak reprezentacji Czech opierać się będzie na wieżowcu Vratislavie Lokvencu. Tymczasem po pierwszym spotkaniu znacznie mniej zadowoleni są Ghanijczycy. Czarne Gwiazdy nie zdołały się obronić przed dobrą grą Włochów i ich bezlitosnym wykorzystywaniem błędów. Trzeba przyznać, że piłkarze z Afryki nie muszą się wstydzić swojego występu, ale różnica między ich reprezentacją a reprezentacją Czech jest taka, że ta druga ma 3 punkty. Dzisiaj Ghanijczycy będą chcieli udowodnić, że wyciągnęli wnioski z pierwszej europejskiej lekcji. Michael Essien i koledzy mocno wierzą, że po dzisiejszych spotkaniach ich drużyna nadal będzie się liczyć w tych mistrzostwach świata. Oba zespoły nigdy nie zagrały między sobą, więc o jakichkolwiek statystykach i porównaniach nie ma mowy. Pojedynek liderów Tomas Rosicky vs Michael Essien: W pierwszym meczu pod nieobecność Barosa i Kolera (opuścił boisko w pierwszej połowie) odpowiedzialność za wynik i grę zespołu wziął na swoje barki Tomas Rosicky i dzięki znakomitej grze poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa. Pomocnik Arsenalu świetnie rozgrywał, a dodatkowo sam strzelił dwie bramki i to na niego szczególną uwagę muszą zwrócić dzisiaj piłkarze Ratomira Dujovica. Naprzeciw Rosicky'ego stanie pomocnik Chelsea - Michael Essien. Piłkarz starał się jak mógł w pierwszym spotkaniu, odbierał piłkę, rozgrywał, strzelał, ale ani on, ani jego koledzy nie znaleźli sposobu na pokonanie Buffona. Z pewnością sam Essien zamienił by swój dobry występ na dobry wynik drużyny. Może dzisiaj w parze z dobrą grą przyjdzie korzystny rezultat. Ghanijczyka czeka ciężkie zadanie. Po pierwsze musi powstrzymać Rosicky'ego a po drugie jego koledzy liczą, że będzie on w stanie znaleźć sposób na swojego klubowego kolegę, bramkarza reprezentacji Czech - Petra Cecha. Rosicky i Essien zapewne w przyszłym sezonie spotkają się na boiskach Premiership, a ich pojedynek już na mistrzostwach świata może być ozdobą wieczornego spotkania. Co mówią? Vratislav Lokvenc, napastnik reprezentacji Czech: Jestem gotowy. Mamy w kadrze 23 zawodników i każdy chce grać. Nasi przeciwnicy to silna drużyna, więc musimy się pilnować w defensywie i mam nadzieję, że pierwsi strzelimy bramkę. Ratomir Dujkovic, selekcjoner reprezentacji Ghany: Wierzę, że możemy zagrać lepiej niż z reprezentacją Włoch i pokonać czeskiego bramkarza. Powiedziałem to wcześniej i dalej wierzę: awansujemy z grupy i dojdziemy do półfinału. http://worldsoccer.sdv.pl
|
Do góry
|
|
|
|
#585134 - 17/06/2006 10:35
Re: GRUPA - E -
|
member
Meldunek: 09/11/2005
Postów: 126
|
Quote:
O ile zgodzę się ,że Włosi nie powinni mieć problemów z USA to drugi mecz zapowiada się bardzo ciekawie.. Ghana po nie najgorszym meczu przegrała z Włochami i dzis musowo powinna zdobyć min. 1 punkt,w przeciwnym razie nawet zwycięstwo w ost.meczu z USA może być ostatnim występem w turnieju.Dla mnie bardzo prawdopodobny w tym meczu remis z którego Czesi chyba powinni być zadowoleni biorąc pod uwagę sytuację jaka wytworzy się wówczas w tabeli.Dla Ghany to trochę mało ale nie sądze by zdołała wygrać.
Typowe Polskie myślenie.."Czesi powinni też być zadowoleni" rany boskie jakie to Polskie. Chłopie Czesi maja taki gaz w tej chwili i drużyne, że oni w każdym meczu wyjdą po to żeby zgarnąć trzy punkty, bez głowkowania i kombinowania...a przy okazji to ostatni mecz to raczej z Włochami Czesi grają i co??? łatwizna???jak bym miał juz kombinować to w tamtym meczu, ale po to jest potrzeba dzisiaj zwycięstwa...... No i na koniec...rozumię wszystkich zakochanych we Włoskich "gwiazdach" i we włoskim oszukańczym oa A do Z futbolu, ...ale ja tylko Wam powiem...U.S.A to nie jest drużyna która po porażce położy sie przed Italią na pleckach i legnie na kolankach...O Nie!!! więc mkoże nie dopisujcie makarioniarzą trzech punkcików z urzędu!!!
|
Do góry
|
|
|
|
#585136 - 17/06/2006 11:42
Re: GRUPA - E -
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/04/2005
Postów: 3353
Skąd: RP
|
Quote:
Mnie samemu mecz Włochów zamyka dwa kupony.
A po jaką cholerę dajesz Włochy na dwóch kuponach ??? Chyba dlatego żeby za jednym meczem przegrać te 2 kupony.
Oczywiście życze Ci wygranej i tez mam Italię, ale na 1 kuponie
|
Do góry
|
|
|
|
#585137 - 17/06/2006 13:14
Re: GRUPA - E -
|
Pooh-Bah
Meldunek: 17/09/2005
Postów: 1976
|
Quote:
Quote:
Mnie samemu mecz Włochów zamyka dwa kupony.
A po jaką cholerę dajesz Włochy na dwóch kuponach ??? Chyba dlatego żeby za jednym meczem przegrać te 2 kupony.
Oczywiście życze Ci wygranej i tez mam Italię, ale na 1 kuponie
heh tak myślałem pisząc tego posta miałem w głowie myśl że musze napisać małe wyjaśnienie dlaczego gram ten sam mecz na dwóch kuponach.
No cóż, nie musisz mnie uczyć ze nie powinno się tego robić, nigdy raczej tak nie gram. Umówmy się ze był to taki wypadek losowy, który mam nadzieje zakończy się happy endem.
|
Do góry
|
|
|
|
#585138 - 17/06/2006 13:57
Re: GRUPA - E -
|
veteran
Meldunek: 16/01/2006
Postów: 1410
|
Quote:
Quote:
O ile zgodzę się ,że Włosi nie powinni mieć problemów z USA to drugi mecz zapowiada się bardzo ciekawie.. Ghana po nie najgorszym meczu przegrała z Włochami i dzis musowo powinna zdobyć min. 1 punkt,w przeciwnym razie nawet zwycięstwo w ost.meczu z USA może być ostatnim występem w turnieju.Dla mnie bardzo prawdopodobny w tym meczu remis z którego Czesi chyba powinni być zadowoleni biorąc pod uwagę sytuację jaka wytworzy się wówczas w tabeli.Dla Ghany to trochę mało ale nie sądze by zdołała wygrać.
Typowe Polskie myślenie.."Czesi powinni też być zadowoleni" rany boskie jakie to Polskie. Chłopie Czesi maja taki gaz w tej chwili i drużyne, że oni w każdym meczu wyjdą po to żeby zgarnąć trzy punkty, bez głowkowania i kombinowania...a przy okazji to ostatni mecz to raczej z Włochami Czesi grają i co??? łatwizna???jak bym miał juz kombinować to w tamtym meczu, ale po to jest potrzeba dzisiaj zwycięstwa...... No i na koniec...rozumię wszystkich zakochanych we Włoskich "gwiazdach" i we włoskim oszukańczym oa A do Z futbolu, ...ale ja tylko Wam powiem...U.S.A to nie jest drużyna która po porażce położy sie przed Italią na pleckach i legnie na kolankach...O Nie!!! więc mkoże nie dopisujcie makarioniarzą trzech punkcików z urzędu!!!
Zbyszek....nie piekli się tak bo szkoda nerwów chłopie... Pisze o Czechach jako o potencjalnych faworytach,ale mających możliwosc remisoawania tego spotkania bez jakis większych konsekwencji...Afrykańce tego luksusu nie mają i muszą wygrać więc spokojnie może skończyć się remisem...a co do meczu jankesu z Włochami to mnie rozwaliłeś....skoro piszesz że Czesi muszą wygrać spotkanie bo mają ostatni mecz z Włochami to tymbardziej Włosi muszą palnąć amerykanów ...analogiczna sytuacja człowieku ,a chyba łatwiej wygrać Włochom z USA i nie kombinuj z aferami we włoskiej piłce bo to sie ma nijak do mistrzostw świata i umiejętności poszczególnych zawodników włoskich i amerykańskich....chyba że dla Ciebie GILARDINO,TOTTI,IAQUINTA,INZAGHI,DEL PIERRO, i reszta to to samo co Beasley,Mc Bride,Donovan,Onyewu,Pope.....jeśli tak to powodzenia....
|
Do góry
|
|
|
|
#585139 - 17/06/2006 21:54
Re: GRUPA - E -
|
Pooh-Bah
Meldunek: 22/07/2004
Postów: 1622
Skąd: Pittsburgh
|
No to dziś mamy 2 niespodzianki Można dyskutować która większa. Dla mnie wygrana Ghany nie jest wcale takim zaskoczeniem, mają bardzo mocny skład. Czesi bez Kolera tracą 40% wartości drużyny. Ich gra się na nim opierała. Lokvenc to marna kopia giganta pepiczków. Większą niespodziankę sprawili Amerykanie i to nie tyle wynikiem ile stylem gry. Oni zdominowali Włochów tyle że zabrakło im cwaniactwa by wygrać. Teraz w grupie zrobiło się bardzo ciekawie...każdy no może poza USA ma realne szanse na awans. Włosi i Czesi bardzo sobie skomplikowali sprawę. Myślę na tyle, że jedna z nich pożegna się z mistrzostwami po następnym meczu...:)
|
Do góry
|
|
|
|
#585140 - 17/06/2006 21:57
Re: GRUPA - E -
|
Pooh-Bah
Meldunek: 17/09/2005
Postów: 1976
|
Quote:
Teraz w grupie zrobiło się bardzo ciekawie...każdy no może poza USA ma realne szanse na awans. Włosi i Czesi bardzo sobie skomplikowali sprawę. Myślę na tyle, że jedna z nich pożegna się z mistrzostwami po następnym meczu...:)
Z tego by wynikało ze naprawde realne szanse na awans ma Ghana ;-) no no ładnie,już zwycięstwo z Czechami jest dla nich niewątpliwie sukcesem, co dopiero awans z grupy w której mają takie dwie faworyzowane drużyny jak Czechy i Włochy...
|
Do góry
|
|
|
|
#585141 - 18/06/2006 08:56
Re: GRUPA - E -
|
old hand
Meldunek: 02/06/2002
Postów: 1031
Skąd: Wrocław
|
Quote:
No to dziś mamy 2 niespodzianki Można dyskutować która większa. Dla mnie wygrana Ghany nie jest wcale takim zaskoczeniem, mają bardzo mocny skład. Czesi bez Kolera tracą 40% wartości drużyny. Ich gra się na nim opierała. Lokvenc to marna kopia giganta pepiczków. Większą niespodziankę sprawili Amerykanie i to nie tyle wynikiem ile stylem gry. Oni zdominowali Włochów tyle że zabrakło im cwaniactwa by wygrać. Teraz w grupie zrobiło się bardzo ciekawie...każdy no może poza USA ma realne szanse na awans. Włosi i Czesi bardzo sobie skomplikowali sprawę. Myślę na tyle, że jedna z nich pożegna się z mistrzostwami po następnym meczu...:)
hmmm jak w koncu to jest?
w przypadku rownej ilosci punktow liczy sie bezposredni mecz nie? no bo po remisie Wlochow nie ma juz co rozptrywac ze 3 druzyny maja po 6pktow. a co by bylo w takiej sytuacji? mala tabela z meczow pomiedzy nimi? bo nie wiem czy FIFA nie odeszla od tegp po slawetnym skandynawskim "2:2" odpiszcie pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#585144 - 19/06/2006 15:30
Re: GRUPA - E -
|
enthusiast
Meldunek: 28/02/2006
Postów: 247
Skąd: Bierutów
|
Uwazam ,ze CZesi maja wciaz wieksze szanse na wyjscie z grupy niz ekipa Ghany.Włosi zapewne podziela sie puntami z naszymi poludniowymi sasiadami.Ekipa Ghany aby liczyc na awnas musi wygrac ze Stanami.To zadanie takze z pewnoscia nie bedzie latwe.Bez watpienia w grupie zrobilo sie bardzo ciekawie jedank wciaz to Włosi i CZesi powinni byc głownymi kandydatami do awansu.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|