#585316 - 11/06/2006 08:54
Re: GRUPA - B -
|
addict
Meldunek: 15/07/2002
Postów: 654
Skąd: Ostrzeszów
|
Nie oglądałem tego meczu ale z przekazów prasowych podobno Szwecja zagrała poniżej swoich możliwości i do tego trochę zlekceważyli swoich rywali Taka sytuacja jest prawdopodobna że Szwecja może mieć mniej punktów nie tylko od Trynidadu ale i Paragwaju jeśli z nim przegra lub zremisuje. Gratulacje dla piłkarzy z tego maleńkiego kraju bo podobno grali w 50 minut w osłabieniu i potrafili osiągnąć korzystny wynik. To jest wstyd dla naszych biegaczo kopaczy oni grali conajmniej 6 meczów eliminacyjnych do tego w jedynastu ze Szwecją i przegrywaliśmy regularnie po 2:0 3:0 w ostatnich latach więc nasza piłka to poprostu dno bo nie stać nas by powalczyć chociaz o remis Viking24 twój niepokój co do tego zakładu jest jak najbardziej uzasadniony.
|
Do góry
|
|
|
|
#585318 - 13/06/2006 19:58
Re: GRUPA - B -
|
veteran
Meldunek: 25/11/2004
Postów: 1587
Skąd: kielce
|
Witam
Zastanawiam sie nad zagraniem na Anglia over 7,5 punkta za 2,75. No bo przecież Trynidad rozjadą, nie ma sie co oszukiwac ze mieli farta ze Szwecją i na dobrą sprawe Anglia win ze Szwecją za 2,75? Ja to biore, zważywszy ze napewno zagraja na powaznie zeby nie wpasc na Niemców
|
Do góry
|
|
|
|
#585319 - 14/06/2006 12:32
Re: GRUPA - B -
|
veteran
Meldunek: 21/02/2005
Postów: 1556
Skąd: Częstochowa
|
Szwecja-Paragwaj 1 1,9 W jutrzejszym meczu zagram zdecydowanie na zwycięstwo reprezentacji Szwecji.Widze że przez forum przelewa się prawdziwa fala krytyki pod adresem reprezentantów "Trzech Koron".Częściowo jest ona słuszna,bo Szwedzi pokazali prawdziwą niemoc i niudolność strzelecką.Z drugiej strony każdy kto oglądał mecz z Trynidadem i Tobago musi przyznać,że Szwedzi nie zagrali wcale fatalnie i gdyby nie wyjątkowy niefart powinni byli to spotkanie wygrać.Niestety piłka nożna ma swoje uroki i nawet drużyna dużo gorsza(T&T)może od czasu do czasu zabrać punkty tym najlepszym. Skupmy się jednak na sytuacji obecnej.Zakładam,że Anglicy spokojnie rozjadą T&T,nie wierzę też żeby Szwedzi mogli z Anglikami wygrać,tak więc reprezentacji Szwecji pozostaje walka o drugie miejsce.W walce tej zmierzy się z Paragwajem,który powinien bez większych kłopotów wygrać z T&T.Jak już wspomniałem nie wierze za bardzo aby Szwedzi mogli urwać Anglii więcej jak jeden punkt,dlatego meczem absolutnie kluczowym jest spotkanie z Paragwajczykami.Jakikolwiek remis(przy zakładanej wygranej Paragwaju z T&T)będzie dla Szwedów pożegnaniem z mistrzostwami.I dlatego właśnie uważam,że Szwedzi przyparci do muru pokażą na co ich stać i odniosą pewne zwycięstwo. Tym bardziej,że Paragwaj nie jest wcale dobrą drużyną.W meczu z Anglikami pokazali zupełny brak taktyki.Wszystkie możliwe ataki szły środkiem i kończone były strzałami z 20-30 metrów,mimo posiadania dwóch wysokich napastników żaden z pomocników nie próbował grać bokiem i uruchomić któregoś z "wieżowców" prostym dośrodkowaniem.Obrona też nie pokazała się z dobrej strony.To że Paragwaj stracił tylko jedną bramkę,jest efektem lenistwa Wyspiarzy,którzy po strzeleniu pierwszego gola swe ataki ograniczyli jedynie do długich podań do wysokiego Croucha.Akcje J.Cole'a na lewej stronie pokazały,że gdyby tylko Anglicy włożyli więcej wysiłku w gre kombinacyjną obrona Paragwaju rozsypałaby sie w bardzo krótkim czasie.Szwedzi tymczaem potrafią grać szybko i bocznymi flankami i myślę że więcej im do szczęścia nie potrzeba
|
Do góry
|
|
|
|
#585320 - 14/06/2006 14:42
Re: GRUPA - B -
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/04/2005
Postów: 3104
Skąd: Wolverhampton
|
Na czwartek znalazłem 2 ciekawe typy:
Anglia - Trynidad i Tobago Kiedy więcej goli - 1 połowa @3.15 STS Wszyscy widzimy, jak grają faworyci na tych mistrzostwach. Szybka bramka, czasami dwie i bronimy. Sądzę, że w tym meczu może być podobnie. Anglicy na pewno zdają sobie sprawę, że zwycięstwo w tym spotkaniu daje im pewny awans, a jeżeli Szwecja nie wygra z Paragwajem, to mają pewne pierwsze miejsce w grupie. Nie ma co się oszukiwać. To jest turniej i za wysokie zwycięstwa nie przyznaje się dodatkowych punktów. Sądzę, iż ten mecz będzie bardzo podobny do spotkania Portugalia - Angola. Anglicy szybko strzelą bramkę (w co nie wątpię), Trynidad troszkę się odsłoni i dostanie prawdopodobnie drugą, a potem synowie Albionu zaczną bronić wyniku, by wygrać jak najmniejszym kosztem.
Szwecja - Paragwaj Kto więcej rzutów rożnych - Szwecja @1.60 STS Paragwajczycy w meczu przeciwko Anglikom wykonywali zaledwie 1 rzut rożny. Szwedzi w meczu z Trynidadem 8. I to już mówi wiele o stylu gry tych dwóch drużyn. Gracze z Ameryki Południowej swoje akcje przeprowadzają głównie środkiem. Valdez i Santa Cruz praktycznie we dwójkę rozgrywają wszystkie ataki swojej drużyny. Starają się dostać pod bramkę grą z klepki i indywidualnymi akcjami. Mało jest gry skrzydłami. Przeciwnie Szwedzi. Szalejący na lewej stronie Ljungberg powinien zadbać o sporo rzutów rożnych. Skandynawowie, których sporo gra w Anglii, przyjęli niektóre nawyki Wyspiarzy, głównie akcje skrzydłami i wrzutki w pole karne. A jak wiadomo, jest to najłatwiejszy sposób na zarobienie kilku rogów.
|
Do góry
|
|
|
|
#585323 - 15/06/2006 07:14
Re: GRUPA - B -
|
stranger
Meldunek: 02/05/2006
Postów: 18
|
Szwecja-Paragwaj x2
To co pokazała Szwecja w meczu z Trynidadem i Tobago państwem liczącym 1 milion mieszkańców mniejzszym od woj.opolskiego to była ŻENADA. Ataki rozbijane, niefrasobliwość wręcz bezsilność. Co z tego że gra tam Ljungberg, Larsson czy Ibra jak oni nie są drużyną. Naprzeciw ambitni Paragwajczycy z Roque Santa Cruzem, Valdezem i Acuną. Myślę że dzisiaj napsują trochę krwi "faworytom" kurs:1.70 biorę a ryzyko małe
|
Do góry
|
|
|
|
#585324 - 15/06/2006 09:40
Re: GRUPA - B -
|
journeyman
Meldunek: 18/03/2006
Postów: 55
|
Z drugiej strony zobaczcie co pokazala Polska z Ekwadorem a co z Niemcami. To jest turniej zapewne Szwedzi z Tobago chcieli zagrac na polgwizdka a jak to sie skonczylo wszyscy widzieli. Zlekcewazyli przeciwnika. Ja dzis wrocilem z Berlina (szwedow jak mrowek) wiekszosc uwaza ze to byl wypadek przy pracy. Osobiscie ja gram singla na Szwecje, ale poczekam na Live bo takze nie ufam do konca Szwedom.
|
Do góry
|
|
|
|
#585325 - 15/06/2006 09:52
Re: GRUPA - B -
|
AVE LAZIO
Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City
|
Anglicy zapewnią sobie awans? Sven-Goran Eriksson East News / Getty Images Na Frankenstadion w Norymberdze dojdzie do spotkania zdobywców Puchar Europy sprzed siedmiu lat: Davida Beckhama, Gary’ego Neville’a i Dwighta Yorke’a. Trio to wówczas występowało w barwach Manchesteru United.
Beckham i Neville w mistrzostwach świata grają w reprezentacji Anglii, Yorke - Trynidadu i Tobago. Mecz obu drużyn grupy B rozpocznie się w czwartek o godz. 18.00
Anglicy przystąpią do gry po zwycięstwie 1:0 nad Paragwajem, po samobójczej bramce Carlosa Gamarry. Ich czwartkowi rywale zebrali pochwały za rewelacyjny występ przeciwko Szwedom, w meczu zakończonym remisem 0:0.
Na stadionie w Norymbergii nie będą jednak dominować sentymenty. Anglicy, mimo iż w ich szeregach zabraknie jeszcze wielce utalentowanego, leczącego uraz nogi Wayne’a Rooneya, są zdecydowanym faworytem meczu. Wygrana zapewnia im awans do drugiej rundy. Ich rywale pocieszają się jednak tym, iż Szwedzi byli również faworytami, a mecz zakończył się remisem. Czują się także pewni i z racji, że mają w swych szeregach znajdującego się w doskonałej formie bramkarza, Shakę Hislopa.
Hislop wypłynął na międzynarodowe wody trochę szczęśliwie. Wystąpił w bramce dlatego, iż podczas rozgrzewki przed meczem ze Szwedami kontuzji doznał Kelvin Jack.
W zespole z Trynidadu i Tobaga zabraknie ukaranego czerwoną kartką w mecze ze Szwecją obrońcy Avery’ego Johna. W ekipie angielskiej, prócz Rooneya, na kłopoty ze zdrowiem narzeka Theo Walcott, kontuzjowany na treningu. Uraz nie wyklucza go jednak z gry.
Trener Leo Beenhakker czterokrotnie prowadził reprezentacje w turnieju finałowym mistrzostw świata - trzy razy Holandii w 1990 roku, raz Trynidadu i Tobago. Wszystkie te mecze zakończyły się remisami.
Prawdopodobne składy:
Anglia (4-4-2): 1-Paul Robinson (22-0); 2-Gary Neville (80-0), 5-Rio Ferdinand (48-1), 6-John Terry (25-1), 3-Ashley Cole (47-0); 7-David Beckham (90-16), 8-Frank Lampard (41-11), 4-Steven Gerrard (43-7), 11-Joe Cole (33-5); 10-Michael Owen (78-36), 21-Peter Crouch (8-5). Trener: Sven-Goeran Eriksson
Trinidad i Tobago (4-4-2): 1-Shaka Hislop (24-0); 6-Dennis Lawrence (63-4), 5-Brent Sancho (40-0), 8-Cyd Gray (39-1), 11-Carlos Edwards (51-1); 12-Collin Samuel (18-3), 7-Chris Birchall (19-3), 18-Densill Theobald (38-1), 15-Kenwyne Jones (29-2); 14-Stern John (95-65), 19-Dwight Yorke (54-15). Trener: Leo Beenhakker
Na berlińskim stadionie olimpijskim piłkarze Szwecji i Paragwaju po raz drugi wystąpią w mistrzostwach świata 2006. Oba zespoły grają w grupie B i spotkają się z sobą w czwartek o godzinie 21.00.
Pierwsze mecze w MŚ oba zespoły nie zaliczają do udanych. Paragwaj przegrał z Anglią 0:1, po samobójczym strzale kapitana drużyny Carlosa Gammary. Szwedzi niespodziewanie podzielili się punktami z piłkarzami Trynidadu i Tobago w bezbramkowym meczu. W czwartek do szwedzkiej bramki powrócić ma bramkarz nr 1, Andreas Isaksson, który z powodu lekkiej kontuzji na treningu opuścił mecz z Trynidadem i Tobago. Gdyby i tym razem nie mógł grać - ponownie zastąpi go Rami Shaaban.
Większy kłopot z bramkarzem ma trener Paragwaju, Anibal Ruiz. Justo Villar odniósł kontuzję łydki w meczu z Anglią i zapewne nie zagra już w tych mistrzostwach. W czwartek bramki paragwajskiej ma strzec Aldo Bobadilla. W składzie paragwajskim zabraknie także obrońcy Delio Toledo (również uraz łydki, odniesiony na treningu). Jego miejsce w obronie ma zająć grający ofensywnie Jorge Nunez.
Szwedzi mają w swojej kolekcji tytuł wicemistrza świata z 1958 roku, dwa trzecie miejsca z mistrzostw w 1950 i 1994 r. oraz czwarte - z 1938 r. Paragwaj po raz trzeci z rzędu gra w MŚ, a w sumie po raz piąty. Za każdym razem wygrał tylko jeden mecz.
Prawdopodobne składy:
Szwecja (4-4-2): 1-Andreas Isaksson (39-0); 2-Mikael Nilsson (27-3), 3-Olof Mellberg (65-2), 4-Teddy Lucic (82-0), 5-Erik Edman (38-1); 6- Tobias Linderoth (57-1), 9-Fredrik Ljungberg (58-12), 21-Christian Wilhelmsson (30-2); 16-Kim Kallstroem (35-4); 10-Zlatan Ibrahimovic (39-18), 11-Henrik Larsson (90-35). Trener: Lars Lagerback
Paragwaj (4-4-2): 22-Aldo Bobadilla (7-0); 21-Denis Caniza (75-1), 5-Julio Cesar Caceres (33-2), 4-Carlos Gamarra (107-12), 2-Jorge Nunez (16-1); 6- Carlos Bonet (30-1), 10-Roberto Acuna (94-5), 13-Carlos Paredes (69-10), 16-Cristian Riveros (10-0); 9-Roque Santa Cruz (43-13), 18-Nelson Haedo Valdez (12-4). Trener: Anibal Ruiz
Sędziowie: Lubos Michel - główny oraz Roman Slysko i Martin Balko (Słowacja)
Stadion Olimpijski w Berlinie (72.000), godz. 21.00
Wyniki poprzednich meczów w MŚ: 1950, w grupie: Szwecja - Paragwaj 2:2
W MŚ 2006: Anglia - Paragwaj 1:0 Szwecja - Trynidad i Tobago 0:0
|
Do góry
|
|
|
|
#585326 - 15/06/2006 11:39
Re: GRUPA - B -
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/07/2001
Postów: 8615
Skąd: Bulvarre_de_la_Rava
|
...a moim skromnym zdaniem: SZWECJA - PARAGWAY REMIS 3,25 (Sportingbet.com) - historia na remis: 1950 2:2- niemoc Szwedów z 10 T&T - podobna niemoc Anglii z Paragwayem (dzis tak szybko nie straca gola) - obie druzyny maja solidne obrony - mecz walki o 2 miejsce w grupie (zakł. zwyc. Angli) - przeczucie Dziekuje a reszte zweryfikuje boisko
|
Do góry
|
|
|
|
#585327 - 15/06/2006 12:38
Re: GRUPA - B -
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 26/11/2003
Postów: 6743
Skąd: Canary Wharf, London
|
W GB jest fajny zakład: England v Trinidad and Tobago [Corner Handicap] England -4.5 [Corner Handicap], 1.85 Jak jechałem dziś pociągiem, to zastanawiałem się, jaki byłby sensowny handicap i wyszło mi, że 6,5. Dlatego biorę to, co zaoferował ww. buk. Powo 2 all!
|
Do góry
|
|
|
|
#585328 - 15/06/2006 13:08
Re: GRUPA - B -
|
veteran
Meldunek: 21/02/2005
Postów: 1556
Skąd: Częstochowa
|
Edited by Bzyku (15/06/2006 20:49)
|
Do góry
|
|
|
|
#585329 - 15/06/2006 13:08
Re: GRUPA - B -
|
veteran
Meldunek: 21/02/2005
Postów: 1556
Skąd: Częstochowa
|
Myślę że nie ma sensu spierać się dłużej jak to naprawdę jest ze Szwecją,czy rzeczywiście jest ona bez formy czy po prostu nie wyszedł jej mecz.Dzisiaj dowiemy się prawdy.Ja uważam że nawet jeżeli Szwedzi nie są w optymalnej dyspozycji to i tak poradzą sobie z Paragwajem.Nie jest do końca prawdą że w meczu z T&T Szwedzi nie mieli okazji.Parokrotnie bramkarz T&T musiał wykazać się niezłym refleksem.Szwecja ma dwa prawdziwe żądła w ataku i nawet przy małej ilości stworzonych sytuacji Larsson czy Zlatan są w stanie boleśmnie ukąsić. Naprzeciw nich staje Paragwaj.I tu będe się kłócił.Nie wiem co takiego dostrzegliście dobrego w tej drużynie bo jak dla mnie nie pokazała ona absolutnie niczego.Jeszcze raz powtórzę:to że Anglicy wygrali z nią tak skromnie jest tylko efektem oszczędzania się wyspiarzy.Paragwaj nie stworzył sobie ani jednej dobrej sytuacji po składnej akcji zespołu,jedyne na co ich było stać to niecelne próby strzału z odległości 20-30 metrów.W tym elemencie o wiele lepiej zaprezentowały się takie ekipy jak choćby Togo czy Kostaryka,które próbowały stworzyć sobie dogodne sytucje do zdobycia bramki a nie walić bezmyślnie na bramkę.I jak tu pisać o solidnej obronie,która w pierwszych pięciu minutach wbija sobie samobója a potem nie może sobie poradzić z osamotnionym Crouchem.Mimo że w tym momencie powtarzam dokładnie treść poprzedniego posta to napiszę jeszcze raz: receptą na paragwajską obronę są szybkie akcje bokiem co dobitnie pokazał mecz z Anglią,kiedy to Cole wchodził w pole karne z dziecinną łatwością. Tak czy siak pozdrawiam gorąco
|
Do góry
|
|
|
|
|
|