Strona 13 z 26 < 1 2 ... 11 12 13 14 15 ... 25 26 >
Opcje tematu
#591554 - 14/11/2006 19:44 Re: FREEROLE
buszmen Offline


Meldunek: 17/06/2003
Postów: 6411
Skąd: Toruń
mmmmmmmm, dziś mi znowu w Betway nie poszło. Wszystko za sprawą AA, czyli...najbardziej pechowej karty. Scallowałem na preflopie 10 10, pech chciał, że już na flopie doszła trzecia dyszka.

Do góry
Bonus: Unibet
#591555 - 14/11/2006 19:56 Re: FREEROLE
rockeman Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/08/2005
Postów: 3612
u mnie tez po zawodach

hm... jakoś lajtowo to dzisiaj przyjmuje...

Do góry
#591556 - 14/11/2006 20:05 Re: FREEROLE
Seoman Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 15/01/2004
Postów: 1668
Skąd: Bytom
a u mnie troche lepiej.

juz 100% 2 miejsce w unibecie (omaha)

freerol zagrany dla odstresowania sie po meczu ukraina holandia (ile razy sobie mowilem by niegrac niskich kursow)

Do góry
#591557 - 14/11/2006 20:08 Re: FREEROLE
kardynal20 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/12/2004
Postów: 23868
Skąd: ze szpadlem w terenie
a ja odpadlem jak dzieciak

QJ na rece

call 150 , gosc podbija do 300 to tez nastpne 150 dorzucam do puli

3 8 Q

all in i gosc mi wyskakuje z KK

ale dalem sie zrobic masakra

Do góry
#591558 - 14/11/2006 20:17 Re: FREEROLE
rockeman Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/08/2005
Postów: 3612
kardynal20, u mnie wczoraj jak gralem wszystkie mozliwe free rollki (dla treningu) , to sytuacja która opisaleś zdarzyla się pare razy i za kazdym razem oznaczala wylot z turnieju Przy czym ja mailem o tyle gorsza sytacje, ze Ci co mieli te KK czy AA nie raisowali na preflopie, robili zwykły call lub check
i jak tu sie domyslić, ze ktoś ma tak silną ręke, gdy nie raisuje na preflopie
wczoraj nadziewałem się na to non toper

Do góry
#591559 - 14/11/2006 21:12 Re: FREEROLE
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
takie życie - trudno mieć o to pretensje - w końcu co jakiś czas ktoś musi mieć jakąś parkę na ręku.

A to, że ktoś robi tylko call lub check z AA lub KK na ręku tylko dobrze o tym kimś świadczy.

Bo po co podbijać i dawać znać rywalowi, że ma się coś dobrego na ręku, skoro "ofiara" sama podbija - wystarczy w takich sytuacjach pozwolić przejąć inicjatywę.

Sam często tak robię ewentualnie atakując dopiero po riverze.


A jeśli ma to miejsce na preflopie - jak jestem w dobrej sytuacji i licytuję przy końcu to wtedy można robić call/check z AA na ręku w zależności od tego ile osób jest w puli. Jeśli dość dużo, to jest też duża szansa, że ktoś z nich zacznie podbijać.
Tylko z drugiej strony jest też ryzyko, że dojdzie jakiś dziadowski flop do strita lub koloru i będzie nieciekawie. No, ale ryzyko jest zawsze.

Do góry
#591560 - 14/11/2006 22:08 Re: FREEROLE
rockeman Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/08/2005
Postów: 3612
@Bzyku, praktycznie w ogole nie moge sie zgodzić co do słuszności tego co piszesz.

A to, że ktoś robi tylko call lub check z AA lub KK na ręku tylko dobrze o tym kimś świadczy.

Bo po co podbijać i dawać znać rywalowi, że ma się coś dobrego na ręku, skoro "ofiara" sama podbija - wystarczy w takich sytuacjach pozwolić przejąć inicjatywę.


kiedyś tez tak myślałem, ale to jest błędne podejście z wielu powodów. Raz na jakiś czas mozna coś takiego zastnosować w ramach niekonwencjonalnego zagrania mylącego rywala, ale na dluższą mete taką gra mozna tylko sobie narobić biedy.
Mając tak silną rękę błędem jest dopuścić do tego , aby flopa obejrzeć mogło przykladowo 7 osób! To ,że komus sie zlozy strit, set, dwie parki, flush (choćby draw) , to już na taka ewentulaność nie istnieje tylko "ryzyko" jak to piszesz, a calkiem spore prawdopodobieństwo. I wowczas nasze KK czy AA to prawdziwy kamień u nogi! bo cięzko jest zrzucić taką karte, przez co łatwo dać sie wciągnąc w callowanie grubych betów kogoś z silniejszym układem. AA,KK czy jeszcze QQ to rewelacyjne karty, ale głównie wówczas, gdy masz przeciwko sobie bardzo małą ilośc graczy. Przy 7 osobach ogladających flopa baaaardzo latwo o porazke z taką wydawałoby się cudowną kartą.

moja akcja z pierwszego free rolla na betway. dostaje AK, jestem na early position. Postanowilem być cwany i nie podbijać. Moze ktoś inny podbije? a nawet jesli nie to przynajmniej w ten sposob ukryje sile swoje ręki! nie pamietam dokladnie ile ,ale sporo osób weszlo do gry ogladać flopa. Flop: 3 K 7. Rozdanie przegralem (i tym samym wylecialem z turnieju), bo koleś na BB miał 3 7 a mysle, ze gdybym tylko podbił o choćby 1xBB, to ten kolo z takim syfem nawet by nie wchodził.

inna sytuacja z free rolla na betssonie. Bylem przy stole z buszmenem
rozdanie: ja na BB dostaje K5u, z dwie osoby tam weszły i buszmen robi podbicie (wtedy BB to 100, buszmen do 200). Hm... za darmo to wiadomka bym wszedl, ale K5... buszmen ma pewnie niezła karte, szkoda "stówki" - fold.
Flop: K 5 5...
turn: J
buszmen mial K J i dal all inna, inny koleś przy stole tez mial królika ale z jakimś niskim kickerem i tez dal all inna, a gdyby ja brał udzial w tym rozdanio to lekko i przyjemnie bym zgarnął konkretnego pota. Podbicie na preflopie w wykonaniu buszmena bylo baaaardzo dobra decyzją . gdyby nie podbił, to ja obejrzalbym flopa i w efekcie tego niewątpliwie wygrałbym całe rozdanie eliminując tym samym kolege z turnieju.

no ale niech kazdy gra po swojemu. Nie chce nikogo na siłe przekonywac do swoich racji, moze moje myślenie jest błędne

no offense
powodzonka przy stole dla wszystkich

PS.kardynal20, troszke później Ci odpisze na priva, OK?

Do góry
#591561 - 15/11/2006 00:00 Re: FREEROLE
buszmen Offline


Meldunek: 17/06/2003
Postów: 6411
Skąd: Toruń
Heh, nieźle Rockeman widzę utkiwło Ci w pamięci tamto rozdanie Ale nie dziwie się, takie spasowane ręcę przy takim flopie trochę bolą. Inna sprawa, że to dobra decyzja była. Bo co z tego, że raz tak trafisz, jak 50 razy zmarnują się żetony. W ogóle ręce typu K5 to są dla mnie najgorsze, bo ustrzeli się króla i głupio pasować, a porażka kickerem niemal pewna. To znaczy, wiadomo może nikt nie mieć króli, ale...

Jeśli zaś chodzi o to co robić, gdy jest mocna karta. Na preflopie czy po flopie. Jak dla mnie to w tym wypadku zalezy od stołu i przeciwników. I głównie od tego. Wiadomo, że najbardziej komfortowa sytuacja, to taka gdy możemy udawać słabą kartę co chwilę biorąc 'check' i callować podbicia innych, będąc pewnym wygranej. To największa przyjemność w pokerze w ogóle, jak ktoś sam się podkłada.

Tu należy zwyczajnie w miarę możliwości wyczuc przeciwnika. Czasem jest sytuacja taka, że co nie zrobim, to ktoś spasuje, wtedy najlepiej dać zachecającego raise'a, to moze coś się ugra. No a czasem właśnie, zwłaszcza w sytuacjach gdy ewentualny river może rozwalić zabawę podbić mocno. Ja tak nie zrobiłem własnie na wspomnianym turnieju w Betsson i przez to odpadłem.

było to jakieś takie rozdanie, że moje AJ vs 7Q czy coś w ten deseń. Było podbicie na preflopie(delikatne), koleś wszedł.

Na flopie 7 J 5 i wtedy własnie delikatne podicie, zeby wyciagnac zetony.

turn- coś nieistotnego, nie pamiętam. Znowu delikatne podbicie. Koleś wszedł.

River - 7. Koleś sam podbija i to dużo. Spodziewałem się, że ma tego seta(para J była najsilniejsza na stole), no ale scallowałem, bo w sumie nie było trochę wyjścia. Wiadomo, chwila, myśli, że może to blef, to i tamto.

A błąd polegał właśnie na tym, że nie podbiłem mocniej po turnie albo flopie. Przecież wtedy ziomek z samą parą 7 by sie nie rzucał, no chyba ze byłby szalony i tym szalenstwem farciarsko wygrał.

A na preflopie podbicie, to też oczywiście zależy kiedy. Od razu powiem, że dla mnie z b.mocną kartą jest prawie zawsze. Trzeba bowiem zrobić selekcję na dzień dobry. Ale to zależy jeszcze od pozycji. Na początkowych można nieco odstraszyć, jak się z kolei kończy kolejke, no to innym będzie żal tego co już włożyli i ktoś sprawdzi na pewno(zależy jeszcze od wysokości podbicia, ale to zależy od przeciwników i ilosci zetonów). Maskować dobrą kartę można w przypadku masowych foldów, czyli np gdy jest się na ostatniej pozycji i zostają ludzie z blindami. Bo na kimś trzeba coś ugrać, a np zebranie groszy z AA jest trochę wkurzające...

Generalnie jednak, tak czy siak sprawa maskowania dobrej ręki czy tez ostrego podbijania zależy od stołu, okoliczności, przeczucia i szeroko pojętego instynktu. Zależy też od dotychczasowej gry. Przykładowo, ja uwielbiam sytuacje gdy mam 2 x z rzędu mocną rękę. Za pierwszym razem często pasują, a za drugim biorą mnie już za szaleńca...

Inna sprawa, że właśnie zwłaszcza na początku turniejów dużo jest szaleńców, którzy ułatwiają zadanie i próbują blefować, a wtedy metoda maskarady z checkiem itd jest jak najbardziej na miejscu. Ale trzeba też dmuchać na zimne w sytuacjach gdy pojawia się szansa na kolor/strita.

Do góry
#591562 - 15/11/2006 00:16 Re: FREEROLE
mosznik Offline
journeyman

Meldunek: 24/05/2006
Postów: 92
Się rozpisaliście :P. Popieram buszmena i rockemana co do bicia z dobrą ręką. Za dużo razy się przejechałem na burakach, którzy mnie rozwalali z jakimś syfem bo ja nie raisowałem na pre-flopie. Masz AA to bijesz mocno. Jak nikt nie wejdzie to przynajmniej nie musisz się martwić, że ktoś ma coś w stylu 27o, a ty z nim przegrywasz.

Do góry
#591563 - 15/11/2006 16:59 Re: FREEROLE
th0mas Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/08/2005
Postów: 6244
Skąd: Stalowa Wola
W Dream Poker o 20.00 Freeroll z pulą 7000$. Max. liczba graczy - 6000.

Właśnie się zastanawiam gdzie grać turniej. w betway czy w dream poker. Oba pokerroomy z takim samym softem i w 2 na raz nie da się grać

W betway mniejsza pula ale pewnie dużo mniej osób będzie.

Pomożecie wybrać ?

Do góry
#591564 - 15/11/2006 17:12 Re: FREEROLE
loipop Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/12/2004
Postów: 6142
Quote:

W Dream Poker o 20.00 Freeroll z pulą 7000$. Max. liczba graczy - 6000.

Właśnie się zastanawiam gdzie grać turniej. w betway czy w dream poker. Oba pokerroomy z takim samym softem i w 2 na raz nie da się grać

W betway mniejsza pula ale pewnie dużo mniej osób będzie.

Pomożecie wybrać ?




mecz belgia- polska obejrzyj ;b

Do góry
#591565 - 15/11/2006 17:25 Re: FREEROLE
th0mas Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/08/2005
Postów: 6244
Skąd: Stalowa Wola
Heheh telewizor mam w pokoju, więc to nie będzie problem

Do góry
#591566 - 15/11/2006 19:13 Re: FREEROLE
Bebok Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 02/06/2006
Postów: 2423
Skąd: KATOWICE
Ja mam karte telewizyjan a do kompa mam podłączone dwa monitorki wiec w jednym poker a w drugim meczyk ;]

Do góry
#591567 - 15/11/2006 20:06 Re: FREEROLE
th0mas Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/08/2005
Postów: 6244
Skąd: Stalowa Wola
Jebany komputer. Bałem się, że dysk mi się spalił bo nie chciało mi go wykryć Dobrze, że jest break to blindów za dużo nie straciłem

Do góry
#591568 - 15/11/2006 20:31 Re: FREEROLE
mosznik Offline
journeyman

Meldunek: 24/05/2006
Postów: 92
Quote:

Jebany komputer. Bałem się, że dysk mi się spalił



no nie moge

Do góry
#591569 - 15/11/2006 21:49 Re: FREEROLE
th0mas Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/08/2005
Postów: 6244
Skąd: Stalowa Wola
Mosznik nie wiem co Cię tak rozbawiło.

Do góry
#591570 - 15/11/2006 23:43 Re: FREEROLE
mosznik Offline
journeyman

Meldunek: 24/05/2006
Postów: 92
No bo se wyobraziłem jak dysk ci się pali

Do góry
#591571 - 16/11/2006 06:42 Re: FREEROLE
Ramzes Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/06/2003
Postów: 3208
Wczoraj na betwayu 27 miejsce i 23,50$. Nieźle ale mogło być lepiej - byłem już 6, ale przyszło jedno feralne rozdanie i mój straight rozbił się o karetę
Rozdanie - ja A 10 koleś Q 10. Podbiłem 3xBB koleś wszedł. Floop J Q K. Już widziałem te żetony przesuwające się do mnie - all in - koleś wchodzi (miałem wtedy 120k on 60k). turn Q
river Q
Potem już równia pochyła tylko dokładałem do puli.

Do góry
#591572 - 16/11/2006 07:01 Re: FREEROLE
Bebok Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 02/06/2006
Postów: 2423
Skąd: KATOWICE
ja byłem 600 którys ale odpadłem w zajebistym rozdaniu

miałem 3A, a we flopie pojawilo sie 333 , podbiłem troszeczke, po czym jakis koles (mielismy mniej wiecej tyle samo żętonów) podbyił dajac połowe tego co miał. No to ja all in on sprawdził. Miał 55 po czym turn i river po piątce. I koles miał karete piątek na moja karete trójek

Do góry
#591573 - 16/11/2006 14:02 Re: FREEROLE
limpus123 Offline
addict

Meldunek: 07/06/2006
Postów: 449
Skąd: Piekary Śl.
poprostu koles poszedl na fulla
myslal pewnie ze masz wysokie karty co by daly kickera:)
a tu taki zonk
naprawde niesamowite ile on mial szans na to 2 % ?

Do góry
Strona 13 z 26 < 1 2 ... 11 12 13 14 15 ... 25 26 >

Moderator:  rafal08 



Kto jest online
2 zarejestrowanych użytkowników (ElNinho[mmdea], poozon), 3982 gości oraz 11 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24775 Użytkowników
97 For i subfor
45062 Tematów
5586496 Postów

Najwięcej online: 4506 @ 14/05/2024 20:07