taka ekipa , oli skończył gdzies w lidze chinskiej , kałużny przerzuca paczki w angielskim dhlu , kryszałowicz kończył kariere w A lidze , karwan nic po mistrzostwach wielkiego nie osiagnal,
Jedynie o Dudku mozna mówić że został spełnionym piłkarzem , bo żurawski poszedł na zachód i tyle go widziano
A teraz mamy chłoptasi co bramki dla realu strzelają w klubach , zostają okrzykiwani najlepszymi obrońcami w bundeslidze i co z tego jak oni nie mają jaj , przynajmniej większość
teraz mamy 2-3 grajkow bardzo dobrych,a reszta odstaje..
a w tam tych latach mielismy druzyne dobra - oni funkcjonowali razem dobrze - a nie byli wybitni - i co najwazniejsze grali w swoich klubach