Ja dzisiaj tak trochę bez przekonania, kilka luźnych typów.

Tennessee Titans ML @ 1.709

Titans są miłym zaskoczeniem w tym sezonie, grają bardzo przyzwoicie mimo że niewielu na nich liczyło. Myślę, że debiut u siebie przeciw przeciętnemu rywalowi wypadnie dobrze.

Detroit / Wash over 48,5 @ 1.99

Obrona Redskins grała katastrofalnie w meczu z Packers. Liczę też, że RGIII się tam mocno ogarnie. No a Lions raczej na ofens nie narzekają.

New York Giants ML @ 1.806

Jeszcze jedną szansę im dam. Grają moim zdaniem lepiej niż pokazuje ich bilans.

Green Bay Packers (-3) @ 2.110

Takie przeczucie, że Rodż rozwali obronę Cinci, a Rudy zrobi niewiele. Ale to już naprawdę lekko.


Na później pewnie Chicago ML + Buffalo ML. Jeszcze do przemyślenia.

W ogóle ładnych czasów dożyłem, że Miami jest faworytem w meczu z Atlantą. I to słusznie!

jak przeglądam pary najbliższej kolejki to...yikes! Praktycznie wszystkie pary równe z wyjątkiem Colts@Jags i Broncos u siebie z Vickiem. Cięż ko będzie cokolwiek rozkminić sensownego

Dziś SF gra w St. Louis. Oba zespoły delikatnie mówiąc średnio rozpoczęły sezon, w SF Aldon Smith wysłany do monaru, Boldin jak pokryty to nic nie zdziała (a Rams mają przyzwoitych cornerów) i Kaep o którym mówią że został rozczytany. Jakbym miał stawiać, to się może skończyć czymś w rodzaju 17-14 dla SF po typowym dla czwartkowych meczy niskim poziomie spotkania.

Eee tam, coś się wybierze na weekend

A dzisiaj to faktycznie niewiadoma, bo w Niners szpital. Questionable są choćby Patrick Willis i Vernon Davis.

Ale za to w Tampie skończyła się era Freemana. Starterem został mianowany Mike Glennon, który podobno w collegu już prowadził ofensywę taką jaką się gra w NFL, czyli teoretycznie powinien sobie poradzić. Zobaczymy.

W zeszłym tygodniu nie wszedł żaden z najczęściej wybieranych typów z tego konkursu z Las Vegas. To może być dobre źródło

W tym tygodniu 3 najczęstsze to:
ATL -2,5
NO -6,5
HOU +2,5

Liderzy grają tak:
ALL YOU CAN EAT. STL HOU DET TEN MIA
SINATRA DRIVE . STL CLE HOU DET SD
THE BART SIMPSON SF PIT HOU ARI NYJ
TEAMVR . BUF CLE HOU TB NYJ
T I JOE . MIN CLE JAX HOU MIA
BANGKOK DANGEROUS STL BAL CHI KC DAL
HOUSE AT SAL . CLE SEA TEN ATL NO
WAREAGLE2010 . PIT BAL NYG DAL WAS

Ja na ten tydzień to widzę tak:

Minnesota Vikings ML @ 2.27
Ktoś musi wygrać w meczu słabych drużyn. Pitts w niczym już nie przypomina Steel Curtain, starzejąca się drużyna, która powinna się zająć przebudową. Vikings może i nie lepsi, ale grają u siebie i wreszcie posadzili na ławie lamusa Pondera. Cassell jaki by nie był, ale powinien trochę nowego ducha wprowadzić do drużyny. No i AP oczywiście ogromnym plusem.

Seattle Seahawks ML @ 1.813
Wszyscy jak widać wyżej walą Houston, a ja nie bardzo wiem czemu. Seattle jest w tej chwili dla mnie najlepszą drużyną w NFL i dopóki mi nie udowodnią, że jest inaczej, nie ma powodu przypuszczać, że sobie nie poradzą.

Kansas City Chiefs (-4) @ 1.952
Z bólem serca, ale te drużyny dzieli przepaść. Giants wprawdzie mają to do siebie, że potrafią z meczu na mecz się przeobrazić z najgorszej drużyny w najlepszą (odwrotnie zresztą też). Poprzedni mecz był najgorszym występem ofensywy jaki widziałem w życiu. Wątpię, że tak szybko tym razem podniosą się z samego dna.

Dallas Cowboys (-1) @ 1.909
Jak Chargers sobie przypomną jak się broni, to będzie można na nich grać. Na razie Dallas izi.

Oakland Raiders (+3) @ 2.020
W zasadzie to co wyżej.

Cleveland Browns - Cincinnati Bengals
Typ: 2 [zwycięzca meczu]
Kurs: 1.54

Nie widzę zbyt wielkich szans dla Browns w starciu z Bengals. Choć tydzień temu pozytywnie zaskoczyli z Vikings, to dobra obrona i TE Cameron w ataku to będzie zdecydowanie za mało na Cincy. Gra biegowa po odejściu Richardsona znacznie ucierpiała, zaś passing game będzie raczej okazją do wykazania się dla defensywy Cincy, którą cenię wyżej od obrony gospodarzy. Andy Dalton może nie jest nazbyt błyskotliwy jeśli zagrywa do kogoś innego niż AJ Green, ale na pewno jest regularniejszy i pewniejszy niż Hoyer, Weeden i Campbell razem wzięci. Bengals za tydzien grają z Patriots także zwycięstwo w kontekście awansu do play-off, czy nawet wygrania dywizji jest im niezbędne.

mecz jest w Londynie

No tak, mój błąd
Zapomniałem, że NFL jak zwykle do Europy rzuca najlepsze zespoły

Broncos-Jaguars handicap -27.5

Jak najbardziej słusznie, skoro Rams dostają -11,5 z Jags.

Zaraz, zaraz, to Rams są dwucyfrowym faworytem? OMG


Cleveland, o których wiekszosc myslala, że będą tankować, wygrali właśnie 3 mecz z rzędu. Typowe w NFL...

Chiefs -1 @1.813 solidność w obronie i Charles wystarczą na choćby minimalne zwycięstwo

Patriots +1 1.971 Bengals nie zachwycają, Patriots też niby nie, ale przy ogólnym płaczu, że Tomuś nie ma komu rzucać bilans 4-0 wygląda nieżle (wprawdzie tylko Atlanta to jakaś marka z tych pokonanych, ale wygrywają jak chcą :D). A jak wróci Robercik to uż w ogóle pozamiatają

Seahawka -1 1.775 Colts nieobliczalni, ale solidność Seahawks wystarczy

Saints ml 1.926 nie znoszę tej cipki Cutlera, któremu przeszkadza nawet metka przy stringach. Chicago ze swoimi aspiracjami powinna się wymienić qb choćby z Saints. Brees udowodni w niedzielę, że warto

Tak więc Browns wracają do Weedena. A co do kontuzji, to niestety ale Hoyer jest sam sobie winien, gdyż:
1) mógł bez żadnego problemu wybiec za linię boczną
2) ten jego "slide" był wykonany jakby tego nie potrafił robić, z tym zawiniętym kolanem


Ruchy w Patriots:
- wywalony kompletnie bezużyteczny Sudfeld (nie ukrywam że ten ruch dzień wcześniej niejako przewidziałem )
- podpisany Austin Collie, były WR Coltów jeszcze za czasów Peytona Manninga, bardzo dobry grajek z tym że ma problemy z kontuzajmi (min. kilka wstrząśnięć mózgu), więc ciężko ocenić czy w ogóle będzie przydatny

Niskie ryzyko, potencjalnie wysoki zysk.
Giants np. dzisiaj też kombinują, żeby zatrudnić Jona Beasona z Caroliny. Przed kontuzją to była bestia, teraz trudno ocenić. Ale co oni mają do stracenia?


Patriots w tym sezonie mają bardzo przyzwoita obronę. Ten rozbójnik Aqib Talib robi dobrą robotę. Aż żałuję, że stracili Wilforka, bo z nim w składzie, to byłaby pewka na niedzielę. Zresztą jak @laser wcześniej napisał, przy tych osłabieniach w ofensywie to bilans 4-0 wygląda naprawdę nieźle.
Meczu z Atlantą jeszcze całego nie oglądałem, ale sam fakt, że z nimi wygrali na wyjeździe to bardzo dobrze świadczy, bo Matt Ryan ma jakiś absurdalnie dobry bilans u siebie w domu.

Kusi mnie żeby pocisnąć tych Patriots...

Jak przylukasz mecz z Falcons, to będziesz miał jeszcze więcej podziwu dla Taliba ;p gość praktycznie w pojedynkę ich wybronił. Ale trzeba też patrzeć na negatywy u Pats (za dobrze ich znam) - pass rush jest przeciętny, a CB nr 2/3 (w zalezności kto woli Dennarda a kto woli Kyle'a Arringtona) niebezpiecznie często pozwala na długie zagrania. Ale fakt faktem run defense mają bardzo dobrą, zresztą już od kilku lat. Do tego w Falcons Roddy White grał z kontuzją, przez co był mocno nieefektywny, nie mógł robić zrywów ani szybkich skrętów (White ma passe iluś tam meczy rozegranych z rzędu i sobie go dalej nabija. Nie wiadomo tylko dlaczego ATL zezwala na takie zachowanie).

W ogóle, to jeszcze nigdy w historii nie było aż 5 drużyn z bilansem 4-0.
Tak sobie myślę, że przynajmniej ze 2, tak dla przyzwoitości, powinny przegrać w tej kolejce.

Tylko które?
Porażki Denver jakoś nie widzę. Kansas przegraliby izi, bo Titans się mocno rozkręcili, ale Locker złapał kontuzję i dupa. Może Saints? Nieee... U Patriots skłaniam się ku ich zwycięstwu.
No najprędzej Seattle, ale tu też nie jestem pewien.

Na razie na typ nr. 1 wysuwa się u mnie powoli Lions i to nawet nie wiem czy ML-a nie zagram. Tak w ramach ciekawostki, to Stafford ma najwięcej passing jards w pierwszych 50 meczach w karierze. A nawet w 49 meczach ma więcej niż ktokolwiek inny miał w 50. Trochę

Detroit widziałem w jednym meczu, GB w dwóch, w tym ten u siebie z Waszyngtonem gdzie szybko ich zniszczyli (wynik tego nie odzwierciedla, ale dominacja była wyraźna). Poza tym nigdy nie zagram przeciwko GB gdy grają u siebie
Zakładając dobrą dyspozycję Lions dopuszczam ewentualne pokrycie hc przez Lions, dlatego ten mecz odpuściłem, bo ml na GB jednak za nisko.

Jak już zwróciłeś uwagę na ten mecz to skuszę się na "statystyczny" over 53.5. Obie silne ofensywy (zwłaszcza podające) przeciwko słabym defensywom (zwłaszcza przeciwko podającym). W przypadku GB "słaba defensywa" brzmi trochę dziwnie, ale tony amerykańskich statystyk nie kłamią

A no właśnie sprawdziłem statystyki. Od 2009 roku Packers u siebie w domu mają bilans 37-4...
E no to trochę słabo. Ale handi na Detroit zagram.

Ogólnie wychodzi na to, że drużyny które osiągają znacznie lepsze wyniki u siebie w domu niż na wyjeździe (w okresie 2009-2013), to w kolejności:
1) Baltimore (37-5, 20-22)
2) Seattle (27-15, 14-28)
3) Arizona (25-16, 13-30)
4) Green Bay (37-4, 26-16)
5) San Francisco (31-9, 22-21)

Na drugim biegunie jest Philadelphia, która w zasadzie jako jedyna ma wyraźnie lepsze wyniki na wyjazdach niż w domu (18-24, 24-18)

To co wyzej napisałem o Hoyerze, oczywiscie odnosi się też do EJ Manuela z Billsów. Gdyż:



Głupich nie sieją. Do tego w Bafle jest ciekawie, bo mają tam tylko jednego zapasowego QB, to niewydraftowany świeżak Jeff Tuel. Yikes! Wiadomo że Bills mają silną grę biegową, ale z czasem jak przeciwne drużyny zapakują pudełko ("load the box") i poproszą żeby ich pokonać górą, to może nie mieć kto.

Może Freemana wezmą? Hehe

ncaaf 05.10
witam wszystkich i podaję wybrane przeze mnie typy na dziś:

michigan st +2 (spodziewałem się raczej, że zostaną ustawieni jako faworyci, ale skoro nie to biorę te dodatkowe punkty)

buffalo -12.5 (eastern michigan słabiutkie, przegrali wyraźnie z ball st ostatnio, co ciekawe gospodarze jeszcze z nimi nigdy nie wygrali u siebie, czas to zmienić)

army +11.5 (sądzę, że army przegra ten mecz tylko myślę, że 1 td + ewentualnie fg. Dla mnie za dużo punktów dla army)

ball st +3.5
maryland +17

georgia tech +6.5 (otwarcie tylko 4 pkt dla Miami? oczywiście wszyscy ich grają i linia urosła, więc biorę 6.5 pkt)

syracuse +14.5 (tu gram na niespodziankę, choć nie zdziwi mnie jak clemson wygra trzema i więcej TD)

wake forest +7
rice +3.5

north carolina +7.5 (wyraźnie ulegli ecu ostatnio, ale myślę że sie pozbierają)

oklahoma -8 (hmm, linia spadła z -10 na -8 i dla mnie to prezent więc biorę)

memphis +9.5
smu +4
fresno st -27.5

stanford -8 (washington idzie jak burza, to będzie dla nich pierwszy egzamin, jeśli go zaliczą to... czapki z głów. Uważam jednak, że stanford wygra co najmniej dwoma TD)

ecu -7 (kupiona połówka punktu. Są w formie i pojadą po zwycięstwo)

arizona st -6
baylor -29
penn st -3.5

mam zagrane jeszcze tennessee +14 ale linia wróciła do 12.5 (otwarcie -10 na georgia oczywiście)

u mass/ bowling green under51
gt/ miami under56

pzdr

Uzupełnienie do typów powyżej - wszystkie grane za tę samą płaską stawkę.
Krąży takie powiedzenie, że prawdziwi typerzy grają zawsze under

W takim razie dokładam kilka za połowę płaskiej stawki każdy:
louisville/temple under58
central mich/miami ohio under47
clemson/syracuse under65
rice/tulsa under54.5
north carolina/virginia tech under46
washington st/california under66
kentucky/ s carolina under54
ohio/acron under57
san jose st/hawaii under55.5

uff, to tyle
Jak ja kocham soboty, a co będzie jak wystartuje jeszcze nba, ncaab

wysokich wygranych życzę