#612794 - 29/07/2006 11:22
Re: Liga Światowa 2006 cz.1
|
a.k.a. "prowizorka"
Meldunek: 19/07/2005
Postów: 586
|
ja dzisiaj puszczam dosc ryzykowny dubelek, ale mysle ze warto zaryzykowac:
Serbia @2.15
Serbia to jeden z czterech najlepszych zespolow na swiecie, nie ma sie co oszukiwac Polska plasuje sie na miejscach 5-8 i niesetety na boisku bylo to ostatnio widac, w bloku bardzo bardzo slabo, przynajmniej na tle ataku serbow i przyjecie pozostawia wiele do zyczenia. Owszem jestesmy z nimi w stanie wygrac, ale caly zespol musi zagrac wtedy na najwyzszym swoim najwyzszym poziomie. Czy wystarczy doping publicznosci, zeby nasi zagrali maksymalnie skoncentrowani ? Moze i tak, ale niestety naszym trudno utrzymac koncetracje przez caly mecz, latwo sie denerwuja i psuja seryjnie pilki, gra Serbow natomiast jest jakby jednostajna, graja ciagle swoje i jak beda chcieli wygrac to wygraja. Zreszta dosc tego czarnowidztwa, mysle, ze jeden z tego dwumeczu wygramy, a przed pierwszym meczem, szanse sa jezeli nie wieksze na serbow to przynajmniej wyrownane i gram po takim kursie.
Handi +2,5 seta Chiny @1.90
Chinczycy mimo iz sa chlopcami do bicia w tej grupie to z meczu na mecz graja coraz lepiej, o ile od Wlochow dostali lekcje siatkowki, to z Rosjanami nawiazali jakas walke i urwali im seta, moze i Rosjanie ich olali, ale to i tak napewno pozwoli Chinczykom uwierzyc w siebie i grac coraz lepiej. Pozatym wczorajszy mecz Wlochow pokazal, ze dwukrotne pokonanie ich przez Francuzow nie bylo jakims wielkim wyczynem, Wlosi sa poprostu kompletnie bez formy. Dlatego mysle, ze Chinczycy byc moze tez zlekcewazeni i jako narod bardzo ambitny urwie im jednego seta.
|
Do góry
|
|
|
|
#612795 - 29/07/2006 12:00
Re: Liga Światowa 2006 cz.1
|
enthusiast
Meldunek: 15/08/2005
Postów: 208
|
Witam Szanowne Grono
Widzę, że dziś większość z Was gra na przegraną Polski. I jest to dość racjonalne podejście. Moim zdaniem, nasza reprezentacja traci wiele na swojej wartości gdy gra pod presją. Dużo kibiców, walka o bilety, koszulka Gołasia po sufitem, rola faworyta, konieczność wygranej i kąpiel z Dodą to już dla nas bardzo wiele. Gdy połączymy to ze słabą formą obydwu naszych atakujących, przewaga zaczyna się zarysowywać po stronie SiC. Nadzieję na zwycięstwo widzę jedynie w bardzo dobrej zagrywce. W poprzednich meczach napewno taka nie była i zapewne Lozano poświęcił wiele czasu na jej ćwiczenie. Czy w ciągu tygodnia można wypracować odpowiednią formę serwisową? Można, ale w przypadku gdy cykl treningowy zakłada wzrost świerzości. W tej chwili gramy sporo, sporo też podróżujemy. Patrząc na naszych zawodników, widzę że większość zagrywa stacjonarnie, lub z miejsca. Wyraźny brak dynamiki w polu zagrywki i brak ułożenia technicznego, co niestety wyraźnie rzuca się w oczy, nie wróży nam zbyt dobrze. Z drugiej strony zagrywka jest sprawą dość indywidualną. Poza tym Lozano zapewne nakaże zagrywać mocno. Czy odniesie to skutek? Pod wpływem adrenaliny sportowiec jest w stanie wykrzesać z siebie wiele. Czy, za przeproszeniem, będzie nam 'siedział' serwis? 50 na 50, czy mniej? Moim zdaniem, jeśli jedyne pole w którym możemy uzyskać realną przewagę nad Serbami może zależeć od przypadku, to kurs na to spotkanie pokazuje nam stosunkowo ładny value bet. Nie namawiam nikogo do grania przeciwko naszym. Dobrze pamiętam jak czułem się w ostatnim półfinale FF, gdzie postawiłem na SiC, jakkolwiek dziś, większy kurs jest na faworyta.
PS. przepraszam za chaos mojej wypowiedzi; jeszczę się dowartościuję: wczoraj 3/3 grając na ud;
|
Do góry
|
|
|
|
#612797 - 29/07/2006 14:11
Re: Liga Światowa 2006 cz.1
|
Pooh-Bah
Meldunek: 04/04/2004
Postów: 1865
Skąd: standardowo Warszawa / czasem ...
|
Ściągnij i zainstakuj program Sopcast (strona bodajże www.sopcast.com), a następnie po rejestracji znajdź w liście kanałów kanał o naziwe SLT Public... Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#612798 - 29/07/2006 18:30
Re: Liga Światowa 2006 cz.1
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/02/2005
Postów: 5727
Skąd: Bytom
|
Dzisiaj dobry dzien, jesli chodzi o LŚ. Polacy potwierdzili po raz kolejny, że są bezpłciowymi pokemonami i nawet zagraniczny szkoleniowcie nie potrafi nas przekwalifikowac mentalnie z loosers' na winners' Nie wiem moze warto rozejrzec sie za szkoleniowcem w stanach... oni to maja we krwi. @2.40 na serbów gładko weszlo, jednak za małą stawke. Argentyna zgodnie z planem... natomiast przegralem trohe na chińczykach... na ktorych liczylem, że urwią seta lub cos wiecej. Na nocke zagram sobie: Usa - Japonia over 133.5 punktów @2 baw Uwazam, iz azjaci są w stanie ugrac w kazdym secie po 20 punktów. Przed pierwszym meczem... kursy na te spotkania byly wyrównane. Po dwóch gladkich zwyciestwach hamburgejros, kurs na stany @1.02. Moim zdaniem nie dzieli obu ekip, aż taka przepasc jak wskazywalyby na to kursy. Jezeli japonia ugra seta..to o typ jestem spokojny. Jezeli nie... to mysle, że te 59 punktów uda im sie ugrać. Usa praktycznie to zwykli rzemieślniy, no moze z wyjatkiem tego atakujacego - Stanley czy jakos tak. Jutro natomiast... italia - russia. Podobnie jak wiekszosc z Was przegralem na wlochach w tym sezonie juz sporą sumą, głównie na livebettingu. Kurs na Italie systematycznie idzie w góre... gdyz wiekszosc graczy zorientowala sie, że porazki z francja to nie byly wypadki przy pracy, tylko po prostu brak formy. Na ruskich nie zagram, natomiast za srednia stawke zagram na Wlochów. Na przekór logice.
|
Do góry
|
|
|
|
#612799 - 29/07/2006 19:25
Re: Liga Światowa 2006 cz.1
|
Wodzirej
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
|
Na razie wszystko easyy, czekamy teraz tylko na głądkie 3-0 USA ;d
|
Do góry
|
|
|
|
#612801 - 29/07/2006 20:52
Re: Liga Światowa 2006 cz.1
|
addict
Meldunek: 14/02/2006
Postów: 502
|
Ja tez jestem bardzo zadowolony z wyników LŚ - czekam jeszcze na Japonię, ale i tak dzień generalnie na bardzo duży plus pomimo tego, że Chińczycy mnie zawiedli przegrywając w zasadzie wygranego seta.
Co do jutrzejszych typów to raczej nie bede oryginalny ale mysle, ze przede wszystkim Korea po kursie 1.45 w Gamebookers (dla odwazniejszych -1,5 seta za 1,65) --> moze zagram handicap bo typuję, że Egipt nie ugra jutro seta. SiC - Polska - jeszcze nie ma kursów ale spodziewam się około 1,4 na Serbów - mysle, że jutro Polska zagra pod mniejszą presją i mecz bedzie wyrównany ale to Serbowie wygrają - jak dla mnie jutro pieciosetówka. Za mniejszą stawkę spróbuję tez jutro Rosjan po kursie 1.95 --> Włosi nadal bez Cernicia w podstawowym składzie, w niczym nie przypominają druzyny, która wygrała ostatnie ME.
|
Do góry
|
|
|
|
#612802 - 29/07/2006 21:14
Re: Liga Światowa 2006 cz.1
|
Inwestor
Meldunek: 07/12/2004
Postów: 7747
Skąd: Warszawa
|
Bardzo udana sobota z LŚ Na noc mecz USA-Japonia i tutaj spróbuję zagrać over 130,5 - oczywiście przy minimum czterech setach typ automatycznie "wchodzi" jesli bedzie 3-0, zakladając że dla USA to skośni muszą ugrać 56 punktów i sądzę że jak najbardziej są w stanie, po dwóch dość łatwych wygranych na wyjeździe liczę na lekkie rozluźnienie w szeregach USA i powodzenie tego typu. A jutro rano Chiny-Francja, widzę wielu kolegów grało dziś seta dla Chińczyków, proponuję sprobować także jutro, skośni grają ostatni mecz u siebie w rozgrywkach grupowych i na pewno będą chcieli "uczcić" to przynajmiej wygraną w jednym secie a dziś naprawdę byli blisko tylko roztrwaniali przewagę w końcowkach. Typ jednak bez żadnych szaleństw jeśli idzie o stawkę a myślę lepiej to spróbować niż brać Francję za 1,07 tym bardziej że na lepszy kurs u naziemnych nie ma co liczyć (mecz o 9.30). Z meczów popołudniowych zwrócę uwagę na drugi mecz Egipt-Korea. Jutro rowniez Egipcjanie wystapią bez trzech swoich czołowych zawodników - kapitana Hamdy'ego Elsafy'ego, atakującego Ahmeda Salaha i Saleha Fathy'ego. Zapewnie nie wiedziały o tym buki przed pierwszym meczem i stąd taka roznica w kursach w porownaniu do I meczu. Korea powinna ponownie wygrać aczkolwiek czy grac grubo na taką druzynę jak Korea ktora bądźmy szczerzy żadną uznaną firmą w siatkowce nie jest pozostawiam każdemu z graczy. Pozdrawiam Giertyszek
|
Do góry
|
|
|
|
#612804 - 30/07/2006 08:51
Re: Liga Światowa 2006 cz.1
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/04/2006
Postów: 4168
|
POLSKA - SERBIA I CZARNOGóRA Czy Polacy są w stanie po 3 kolejnych porażkach wygrać z Serbami? Jakoś nie wierzę w to a tymbardziej nie daję Polakom 50 % szans na powodzenie jak to zrobili bukmacherzy: Przyjęcie zagrywki: zdecydowanie na korzyść Serbów. Nasi mają ogromne problemy. Większość piłek przyjmowana na 3 metr tak, że Guma może grać tylko skrzydło. Rywale za to często przyjmują w "punkt" a z opcją Gerić na środku, Milijković skrzydło to czasem nie ma co zbirać po naszej stronie. Zagrywka: oczywiście na korzyść Serbów. Ile to już słyszałem, że na treningach nasi serwują wspaniale, że jak tylko przychodzi mecz to coś w nich siada. Rzecz w tym, że na tym to polega aby dobrze zagrać w trakcie meczu a nie na treningu przy pustej hali. Nasi zawodnicy dojrze, że serwują słabiej to jeszcze walą po taśmie i autach niemiłosiernie. Czasem tylko widać jakiś zryw tj. 2, 3 dobrze zagrane piły, ale to sporadyczne przypadki i przeważnie w momentach kiedy tracimy do rywali sporo małych punktów i nie mamy już nic do stracenia. Blok: po wczorajszym meczu chciałoby się powiedzieć jaki blok hehe. Pierwszy udany zobaczyliśmy dopiero w połowie drugiego seta . No ale tu raczej winę bym zgonił na słabą zagrywkę. Rozgrywający Serbów gdy ma dokładnie dograną piłę świetnie gra szybką piłką tak, że nasi po prostu nie są w stanie dokładnie ustawić "ściany". Serbowie natomiast na odwrót, tj. po naszym złym przyjęciu czekają z blokiem na skrzydle :/. Atak: to jest chyba jedyna statystyka do której nie mogę mieć zarzutów. Często atakujemy po bloku ale co można zrobić mając przed sobą szczelny podwójny lub potrójny blok..... Myślę, że tak z dnia na dzień nie będzie wielkiej metamorfozy w tym co pokazuje nasza drużyna. Być może postarają się i zawalczą tak aby te sety były grane bardziej na styku. Ale nie wierzę za bardzo w końcowy sukces. Szanse oceniam na 70-30 dla Serbów. Typ:: Serbia i Czarnogóra Stawka: 7/10 Kurs: 1.85
|
Do góry
|
|
|
|
#612805 - 31/07/2006 10:52
Re: Liga Światowa 2006 cz.1
|
Inwestor
Meldunek: 07/12/2004
Postów: 7747
Skąd: Warszawa
|
Kellthorn zrobiłem porządek w temacie jak będziesz znowu spamował to zarobisz ostrzeżenie już więcej nie będę z Tobą dyskutował.
|
Do góry
|
|
|
|
#612806 - 01/08/2006 08:36
Re: Liga Światowa 2006 cz.1
|
Wodzirej
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
|
Witam, wczoraj napisałem dłuuugi post, ale nie skopoiwałem do schowka i podczas wysyłania wystąpił błąd - okaało się że Geirtych robił porządki w temacie, nie chciało mi się juz męczyć i pisać drugi raz, dzis sie wyspałem i naszła mnie ochota na napisanie czegoś. Wczoraj pisałem o Polakach, Brazylijczykach, Kubańczykach i dzikiej karcie. To zacznijmy od Polski. Nareszcie wygraliśmy z Serbią !!! 6 porazek z rzędu to byłoby już za duzo, Orły się odrodziły jak feniksy i udało nam się wygrać. Mecz bardzo mi się podobał, kibice w łódzkiej hali przewspaniali, atmosfera mniam (nie wiem czy jest gdzieś tka atmosfera i tacy kibice siatkówki na świecie) to wszystko dodało Naszym skrzydeł i juz nawet ten Ivan "grożny" Miljković nie dał rady nas uciszyć. Cieszy mnie bardzo postawa Mariusza, zagral fenomenalnie. Wlazły vs Miljkocić 3-0 : Martwi mnie ejdnak postawa Dawida Murka,a bardzo cieszy Winiara - którego niegdy nie lubiłem a teraz zaczynam go lubić, bo to co robi w przyjęciu to jest kupa "czarnej" dobrej roboty, przyjęcie to teraz jeden z wazniejszych kluczy do wygrania, bo jak jest przyjęcie to wszytko idze łatwiej. Wdzięczny ejstem Lozano ze zrobił tę zmianę, Dawidowi naprawdę nic ostanio nie idze w przyjęciu i przez to tracimy niekoiedy punkty seriami, musi się odnaleźć w tym wszystkim - ale myślę że na FF będzie gotów. Po tej wygranej mamy nadal szanse na FF.Tylko (aż) trzeba wygrać wszystkie emcze 4 x Japonia + 2 x USA, najcięzsze mecze mamy juz za sobą - tak mi się przynajmniej wydaje.Trzeba narobić duzo małych punktów z Japonią i liczyć na to ze Usa urwie mecz czy 2 Serbom - to jest mozliwe bo Amerykanie grają chyba coraz lepiej, szczescie ze my ich ogralismy na wyjezdzie - w "domu" wcale nie będize łąwiej, ale wygramy !!! i FF Nasze ;d;d Będzie to szybki wylot i powrót - powiedział II trener reprezentacji Alojzy Świderek. - Zalecimy tam już chyba w czwartek. Oba mecze i cztery pozostałe trzeba wygrać jak najwyżej. Niestety, walka o pierwsze miejsce w tabeli niezależy już od nas samych. Muszą jeszcze punkty potracić rywale i liczymy, że Amerykanie skutecznie powalczą z Serbią i Czarnogórą.
Japończycy swoje najlepsze czasy mają dawno za sobą. W 1972 roku zdobyli w Monachium złoty medal. - Jednak od tego czasu metodologia treningu niewiele się u nich zmieniła - powiedział trener Świderek.
========================================================] Brazylia - teraz coś z innego worka. Czy oni są naprawde tacy mocni, nie ma na nich "bata" ? ogrywają z łatwością Argentyńczyków, zaś Argentyna ogrywa z ąłtwością Finów, to co Brazylia zrobi z Finami - podwójne frytki chyba, Portugalia też nie miała zbyt duzo do gadania. Braazylia jedzie wszystkich równo, prawda ze nie mozemy znowu mowić o tej wysokiej formie, gdyz mają oni - przyznajmy szczerze- słabą grupę, my czy Włosi mamy o wiele trudniejszą grupę niz Brazylia, ale czy znajdzie się ktoś kto powstrzyma Brazylijczyków, bo to ze wejdą do FF to jest tylko formalność, ale czy w FF będzie taka silna druzyna zeby ich powstrzymać? Rosja? Polska? Serbia? Francja? Kuba? No nie wiem już sam, Brazylijczyce są wyśminici technicznie, ten Giba, który w ataku łapie zaledwie 230 - jest mistrzem obijania bloku i mistrzem kiwek itp. no geniusz. Skaczą niby mniej od rywali ale są technicznie lepsi i to daje zwyciestwo - i przyjęcie świetne Ale ma nadizeję że w tym roku nie wygrają LŚ, zę będzie to Polska - przypomina nmi się teraz zwyciestwo Polaków nad Brazylijczykami w Łodzi - ach to był mecz, po kzdym punkcie Polski krzyczałem na całe mieszkanie - emocje był ale widowisko wspaniałe. Gdzie ta Polska reprezentacja, która wygrywała nawet z Brazylią? Może jak wejdziemy do FF to pokazemy klasę. - mam nadizeję. Na razie brazylia jest klasą samą dla siebie. ==========================================================] Kuba tak jak pisałem wczesniej, łatwe zwycięstwo, dziś będzie podobnie, a kurs taki sam, wioęc nie am na co czekać, tylko grać Kuba @ 1,30 9.9/10 =========================================================] Ciekawostka"Włosi liczą na dziką kartę "
Wielu naszych czołowych graczy jest kontuzjowanych - powiedział Matej Cernic. - Sam trenuję na pełen gaz dopiero od dwóch tygodni. Nie mogę jeszcze atakować z całej siły. Moja forma będzie maksymalna dopiero pod koniec fazy grupowej Ligi Światowej.
Matej Cernic podkreślił, że w meczach z Rosją zobaczył kilku młodych, utalentowanych, ale nieznanych jeszcze na arenie międzynarodowej rosyjskich graczy. - Cóż się jednak dziwić - dodał. - Potencjał siatkówki rosyjskiej jest ogromny i co roku pojawiają się nowi, znakomici gracze.
Na pytanie czy Rosja może wygrać finał Ligi Światowej Matej Cernic uśmiechnął się i odpowiedział pytaniem: A dlaczego nie mogliby zrobić tego Włosi? Gdy dziennikarz zauważył, że nie mają oni już wielu szans na wyjście z grupy Matej Cernic powiedział, że Włosi powinni od FIVB otrzymać "dziką kartę."
- Finałowy turniej na pewno straci na znaczeniu, gdy zabraknie w nim mistrzów Europy i wicemistrzów olimpijskich - powiedział. - Myślę, że władze światowej siatkówki wezmą ten fakt pod uwagę.
Matej Cernic w przyszłym sezonie zagra w drużynie rosyjskiej superligi Fakieł Nowy Urengoj. - Po rzymskim turnieju Final Four Ligi Mistrzów z moim agentem rozmawiali wysłannicy klubu - powiedział zawodnik, który ma słoweńskie korzenie. - Ich argumenty szybko przekonały i podpisałem kontrakt. Ciekawostka II"Dzika karta czyli kto da więcej? "
- Światowa federacja nie ustaliła zasad przydzielania przepustki. O wszystkim zadecydują gospodarze imprezy i najwyższe władze federacji już po zakończeniu fazy grupowej - powiedział Benito Montesi nadzorujący przebieg łódzkich meczów z ramienia FIVB.
Mówi się jednak, że w obliczu zbliżających się igrzysk w Pekinie "dziką kartę" mogą otrzymać Chińczycy. Słabo w swojej grupie grają też Włosi, więc i oni mogą liczyć na prezent od FIVB. - Nie ma żadnych zasad przydzielania dziekiej karty, ale dobrze by było, gdyby polski związek wystąpił z pismem do FIVB, w którym potwierdziłby gotowość i chęć otrzymania dzikiej karty - sugeruje supervisor światowych władz.
- Jeśli zajdzie taka potrzeba, będziemy się starać o dziką kartę - zapewnia wiceprezes PZPS, Artur Popko. - Spodziewamy się jednak, że trzeba będzie za tę przepustkę zapłacić. Być może nawet 100 tys. dolarów. Może być jednak i tak, że w zamian za dziką kartę trzeba będzie na przykład zorganizować jakąś deficytową juniorską imprezę - spekuluje Popko.
Czyli jeszcze nie wszytko nie jest jasne, Chiny, Wochy, Polska ? no ja chciałbym, zeby to była Polska - o ile nie wyjdziemy z grupy sami - ale my damy radę sami ;d Polska Polska Biało Czerwoni !!! W stepie szerokim, którego ....... Pozdrawiam Uff , Giertyszek nie robi porządków i wysłało się, ale to i tak jest połowa tego co wczoraj, ale cóż, złośliwość rzeczy martwych
|
Do góry
|
|
|
|
#612808 - 01/08/2006 19:36
Re: Liga Światowa 2006 cz.1
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 10/12/2004
Postów: 22187
Skąd: Chorzów
|
Quote:
wczoraj gladko i dzisiaj rownie gladko , stawiam Kuba-Bulgaria -1,5 seta , i jestem tego zakladu PRAWIE pewien , Bulgarzy nie blyszcza , nie jest to forma sprzed roku a na Kube nie ma bata w ich dyspozycji , dzisiaj przypadkowo stracony set , ale wieczorem juz on sie nie zdarzy lekko sprobowac mozna Kube -2,5 seta !
Potwierdza sie zasada ze pewnym mozna byc tylko smierci i podatków. Na układy nie ma rady
|
Do góry
|
|
|
|
#612810 - 02/08/2006 19:18
Re: Liga Światowa 2006 cz.1
|
Inwestor
Meldunek: 07/12/2004
Postów: 7747
Skąd: Warszawa
|
Witam we środowy wieczór, Wczorajsza porażka Kuby z Bułgarią to dla wielu z typerów duża niespodzianka, miejmy nadzieję że w najbliższy weekend siatkówka będzie przewidywalna jak tydzień temu i z tym życzeniem przystąpię do omówienia spotkań, zastrzegając że nie mam jeszcze pełnych informacji o ew. osłabieniach zespołów ale czas i pora dziś coś napisać bo jutro rano wyjeżdzam i będę dopiero w piątek wieczorem. A więc popatrzmy... Grupa A Za nami cztery pojedynki USA z Japonia i Polski z Serbia. Przed tymi meczami mówiło się że zadecydują kto będzie faworytem w walce o awans do FF oraz czy będą się liczyć się dwa czy trzy zespoły. Odpowiedzi znamy, Serbowie wykonali plan z jakim przylecieli do Polski wygrywając trzy spotkania zaś USA odrobiło straty z przegranych z Polską nie dając Japonii złudzeń kto jest lepszy... Sytuacja jest o tyle ciekawa że zakładając (ale czy słusznie ?) że Japonia przegra wszystko do końca losy awansu mogą się rozstrzygnąć dopiero w ostatniej 12 kolejce spotkań. Z całej trójki w najgorszej sytuacji jest Polska bo nawet przy wygranej 4 x z Japonia i 2 x z USA awansu być pewni nie możemy. Serbowie zaś mogą w ten weekend bardzo dużo zyskać - dwie wygrane wyjazdowe baaardzo przybliżą ich do FF. Czy są w stanie pokonać dwukrotnie Jankesów? Jeśli Polacy mogli a Serbowie pokazali nam "kto rządzi" w bezpośrednich pojedynkach wygrywając trzy spotkania na cztery to dlaczego by nie? Plan jak najbardziej realny, a jeden mecz wygrany w USA to dla Serbów już plan minimum. I tego się trzymajmy, kurs 1,85 Bwin (czy 1,92 profek) spokojnie nadający się do "mini-progresji". Drugiego meczu grupy przedstawiać nie trzeba, to mecz Biało-Czerwonych z Japonią i tak jak pisałem mecz o wszystko dla Polski i tak juz będzie do końca tegorocznych rozgrywek LŚ o ile uda się naszym te kolejne mecze wygrywać. Faworytem na pewno są nasi, choćby przez pryzmat meczów USA z Japonią i Polski z USA ale też obiektywnych większych siatkarskich umiejętności. Ważne żeby nasi się dobrze wyspali przed meczem (zmiana strefy czasowej) i żeby odpowiednio umotywowani przystąpili do meczu a wtedy możemy być spokojni że sytuacja z pierwszego meczu Japonii z Serbią się nie powtórzy gdy faworyt został pokonany, a apropos faworyta to kurs na Polskę w profku 1,41 ( Bwin 1,30). Grupa B Tutaj wszystko już jasne w sensie awansu - zespół Brazylii jest już w FF, tego nie ukrywajmy, czy zakończy rozgrywki z kompletem zwycięstw? Pewnie tak ale...bądźmy szczerzy kurs 1,05 na Brazylię z Finlandią która pokonała Portugalię w trzech meczach, przy kursie 1,15 na Brazylię z Portugalią tydzien temu jest totalnie nieopłacalny. Ja jeszcze jutro rano zobaczę jak obudzi się Unibet/expekt to może zdążę zagrać over punktów w meczu jeśli linia będzie okolo 129-130....mini-progres na dwa mecze powinien przynieść sukces ale jak mówie nie wiem w tej chwili jeszcze jaka będzie linia. Drugie spotkanie to pojedynek Portugalii z Argentyna, zamieniły się rywalami teraz zespoły z Ameryki Płd i Europy. I znowu bazując na meczach sprzed tygodnia oraz pojedynkach Portugalia-Finlandia faworytem tych spotkań jest drużyna Argentyny, która powinna zakończyć rozgrywki w grupie na drugim miejscu. Kurs widzę 1,40 Bwin (1,41 profek) i myślę dobry to będzie składnik siatkarskiego kombosa. Grupa C Tu już praktycznie w sprawie awansu wszystko jasne (jeśli idzie o sportową rywalizację bo duzo mówi się o przyznaniu dzikiej karty Włochom czy Chinom), awansuje Francja tym bardziej że do awansu wystarczy im II miejsce za Rosją - gospodarzem turnieju finałowego a Francuzom pozostało sześć spotkań na własnych śmieciach. Rosja za 1,03 z Chinami ? pewniak ? dziękuję nie ruszam choć pewnie wygrają ale...zagram to co w meczu Brazylii, czyli over punktów (przy "odpowiedniej" linii o/u) a znając skłonności ruskich do "odpuszczania" i lekceważenia niżej notowanego przeciwnika to moze i hcp +2,5 na Chiny nie jest złym rozwiązaniem? Francja-Włochy 1 1,60 można spróbować, Włosi już mówią że sportowo awans przegrali i coś tam przebąkują o dzikiej karcie za zasługi tyle że...nie znamy jeszcze składów szczególnie Francji na te mecze, może jakieś zmiany w składzie, zmęczenia, kontuzje po meczach wyjazdowych? z tego co czytaliśmy nadal nie będzie grać Granvorka ale to wszystko jeszcze wymaga potwierdzenia....na razie nie gram. Grupa D W tej grupie podobnie jak w grupie A do końca może trwać rywalizacja o awans, szczególnie taki scenariusz uprawdopodobnia wygrana Bułgarii w drugim meczu na Kubie, więc teraz i jedni i drudzy nie mogą tracić do siebie dystansu a więc bez większych analiz Kuba (z beznadziejnym Egiptem) i Bułgaria z Koreą, która na następne wygrane w Lidze Światowej poczeka raczej do meczów u siebie...z Egiptem. Kursy w Bwin nieopłacalne ale w profku czy w millenium...już tak. I to by było na tyle, wielu pozytywnych siatkarskich emocji w nadchodzący weekend życzy, Giertyszek
|
Do góry
|
|
|
|
#612811 - 03/08/2006 09:26
Re: Liga Światowa 2006 cz.1
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/05/2005
Postów: 4679
Skąd: ZDROYE CITY
|
Czy ktos orientuje sie moze, czy następujący tercet egzotyczny: Hamdy Elsafy, Ahmed Salah and Saleh Fathy zagra w końcu dla Egiptu i w jakim stopniu moga utrudnić życie Kubańczykom ? Z tego co wiem to podstawowi gracze Egiptu, którzy podobno jeszcze nie grali w LŚ w tym sezonie. Po ostatnim spotkaniu Kuby, boje sie żeby znow jakiegos wała nie ukrecili
|
Do góry
|
|
|
|
|
|