4 ostatnie finaly:
1990: RFN - Argentyna 1:0
1994: Brazylia - Włochy 0:0
1998: Francja - Brazylia 3:0
2002: Brazylia - Niemcy 2:0

Druzyna, ktora przegrywala w finale nie strzelala gola. Gramy na przelamanie tej "passy"?

Włochy - Francja, obie drużyny strzelą, kurs 2.35 Expekt
Jakby co to odkujemy sie za 4 lata

Jedyne co mi przychodzi do głowy na dzisiejszy finał to remis do przerwy @ 1.85 oraz 0-0 dokładny wynik @ 5.0. Te druzyny to przede wszystkim doświadczenie i asekuracja. Nikt tu nie będzie rzucał się na przeciwnika. Obie jedenastki zagrają prawdopodobnie 4-5-1 i będą czyhać na błąd rywala. Kurs na rzuty karne również nienajgorszy - 4.5 (Unibet). Jeśli tylko żadna z drużyn nie popełni błędu to mecz zakończy się bezbramkowo - a osłodą "szachów" będzie wygrana u buka

a co powiecie na over w rzutach roznych.GB wystawilo linie 9.5 mecz pewenie bedzie zaciety i typowanie zwyciezcy jest po prostu ciezkie. a kurs w okolicach @2 nie jest zly .
osobiscie stawiam over 1.8 6/10

http://www.maxior.pl/?p=index&id=24062&0 Powtorka dzisiaj nieunikniona wspolczocia dla osob ktore ulegly zludzeniu dramatycznego polfinalu wloch i postawily pieniadze na makaroniarzy.Allez la france!!!

właśnie przed chwilą slyszałem w tv wypowiedź jakiejś tłustej niemki po meczu z Portugalią:
"pokazaliśmy całemu Światu, ze jesteśmy najlepsi"
te Szwaby to jednak mają nasrane we łbach, śmieszy mnie ta nieuzasadniona mania wielkości

eksperytza Gmocha:
"Zidane ściagnie na siebie uwagę trzech obrońców" no jasne... nie trzech tylko pięciu nie rozumiem tych zachwytów nad Zidane'm przecież on niczego specjalnego na tych mistrzostwach nie pokazuje! Strzelił brame Portugali z karnego, Hiszpanom którzy przeciez już się nie bronili na 3-1 i to wystarcza, aby z niego robić wielkiego króla futbolu? Jasne, ze generalnie to wielki piłkarz, ale ze względu na kariere. Natomiast czy tyle dobrego można o nim powiedzieć oceniając wyłącznie te mistrzostwa? ile koleś ma niedokładnych podać? całą mase! i co oznacza tekst, że Zidane zasłużył na to MŚ? Puchar Świata za zasługi?? Puchar Świata dla Najlepszych! a obecnie Włosi są lepsi od Francuzów pod każdym względem. Żle sie stanie dla przyszłości piłki, gdyby dzisiaj wygrały Żabojady

FORZA ITALIA!!!!

a po czym oceniasz ze Włosi są lepsi ? że ograli Ukraine i Australie ?

Wiadomo ze wygraja Wlosi...
ale mala kontra na Francuzow poszla, w razie jakby moj dlugoterminowy zakladzik mial nie wejsc co oczywiscie jest niemozliwe ale nie chce rozpaczac z dwoch powodow

ITALIA

Co powiedział Materazzi? Ktoś odczytał z ruchu ust?

Brawo Francja - w tym meczu byli lepsi, ale za cały turniej BRAWO WŁOCHY - byli najlepsi anno domini 2006 pomimo słabego finału.

Co do samego finału to zdecydowanym MVP tego meczu jest Fabio Cannavaro - to niesamowite ileż on piłek "wyczyścił" nie tylko w tym meczu, ale i w całym turnieju.

Miano bohatera należy się też Fabio Grosso - to on wywalczył karnego z Australią, to on przesądził o wyniku półfinału z Niemcami i to on wreszcie strzelił decydującego karnego.

A Zidane... cóż... przykre to, w jakim stylu pożegnał się z reprezentacją.

A Trezeguet - teraz pewnie we Włoszech będzie bił rekordy popularności


Brawo Włochy

FORZA ITALIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wlochom nalezalo sie to mistrzostwo, ciezko na nie zapracowali. Duzy szacunek dla was Panowie...

Jesli chodzi o Zidane to pokazal ile jest wart.
Po pierwsze moim zdaniem od samego poczatku co rzucilo mi sie w oczy.W meczu o taka stawke tak rzutow karnych sie nie wykonuje, chyba ze nie chce sie ich wykonac celnie.Ogladalem powtorke karnego wiele razy i rozumialbym ta decyzje ktora on podjal, w momencie jak by juz polozyl Buffona, ale ten zdecydowal sie od razu na taki strzal.
A pozniejsze zachowanie dowodzi tylko tego ze nie zaslugiwal na opaske kapitana.

DO tego co dodal Bzyku odnosnie w jaki sposob sie pozegnal z reprezentacja, to moim zdaniem dzisiaj pozegnal sie juz z pilka klubowa.Od momentu jak Fabio Cappelo jest trenerem Realu - grzanie lawy - to max co moze byc z Zidane

...czy to byl poczatek dowodow z powtorki kamer?,tak przynajmniej wydawalo mi sie to,po bardzo nie ladnym zagraniu glowa Zidane.
Zaden z sedziow tego nie zauwazyl,ktos jednak bocznemu sedziowi szepnal na ucho (po zobaczeniu powtorki)co sie stalo.

najpierw Frings a teraz Zidane