na stawke zawsze mozna bylo przywalic po pierwszym ,w tedy na spokojnie sie oglada bo chociaz kasa nie jest w plecy.
przy stawce 10 zł, chyba 7 spotkań, bez sensu na każdym po kolei grać na zwrot stawki
O matko i tak sie wkurwiasz przy tych meczach za dyszona.
Panie Ty sie wykonczysz
Wkurzyłem się, bo gdybym miał dzisiaj do dyspozycji tysiąc do gry to Nedovyesov byłby pierwszym zagranym typem. Wydawał mi się najpewniejszy z całego touru.
Bardzo chętnie bym zagrał sobie jakiegoś singielka, ale różne wydatki i parę przegranych znacznie uszczupliło mój budżet bukmacherowy i nie mam teraz takiej możliwości. Muszę lepić jakieś sensowne combo i uciułać parę zł