Rosyjskie służby specjalne zabiły Szamila Basajewa.
Szef rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) Nikołaj Patruszew powiadomił o zlikwidowaniu w Inguszetii dowódcy czeczeńskich separatystów Szamila Basajewa i szeregu innych bojowników.
"To odwet na bandytach za pomordowane dzieci w Biesłanie i akcję w Budionnowsku" - powiedział prezydent Władimir Putin po otrzymaniu informacji o zabiciu Basajewa.
Powiązana z czeczeńskimi bojownikami strona poinformowała o rosyjskim komunikacie, jednak ani nie potwierdziła, ani nie zaprzeczyła informacji.
onet.pl