Nie rozumiem po co ta kłótnia w sprawie meczu Legii.
Ja wyraziłem swoje zdanie w sprawie tego meczu. Uważam że jest bardzo prawdopodobna przegrana Legii w Islandii, a na pewno według mnie Legia tego nie wygra. Takie jest moje zdanie i ja je tylko przedstawiam. Przedstawiłem też argumenty, którymi się kierowałem.
Ktoś może mieć zupełnie inne zdanie w tej sprawie. I ma do tego prawo. Są trzy możliwości 1x2 i różni ludzie mogą optować za każdą z tych trzech możliwości.
Ale po co zaraz się kłócić z tymi którzy mają inne zdanie niż my?
Każdy gra za swoje pieniądze i każdy traci własne pieniądze przy ewentualnej przegranej. Posty typu "śmieszy mnie że ktoś stawia na Islandczyków" albo "pewnie mało postawiłeś na Islandczyków? Ja gram grubo na Legie" są nie na miejscu. Należy uszanować zdanie innych ludzi. Mnie nie śmieszy że ktoś stawia na Legie mimo że uważam iż nasza liga też jest półamatorska. A uważam tak ze względu na ostatnie osiągnięcia naszych klubów na arenie międzynarodowej. I to jest moje prywatne zdanie. Ktoś może uważać inaczej i ma do tego święte prawo.
Przestańcie się wzajemnie kłócić o ten mecz. Ci którzy stawiają na Legie nie przekonają tych którzy stawiają na Islandczyków i tak samo Ci którzy stawiają na Islandczyków nie przekonają tych którzy stawiają na Legie więc kłótnia nie ma sensu.
Każdy ma prawo do własnego zdania i należy to uszanować.
I każdy bez względu na co stawia powinien się liczyć z ewentualną stratą.
Niech każdy podaje argumenty które go przekonują do postawienia na lub przeciw danemu klubowi i przestańcie naśmiewać się lub ubliżać tym, którzy myślą inaczej. Kultura osobista wymaga żeby umieć uszanować zdanie drugiego człowieka.
To tyle.
Mam nadzieje że już nie będzie kłótni w sprawie tego meczu?

ja dodam w sprawie meczu Legii ale nie mam zmiaru podnosić kłótni więc wyrażam grzecznie tylko swoje zdanie. Dziś rano byłem pewny że zagram na stołecznych ale jak to zwykle bywa przeszukiwałem sobie różne strony w poszukiwaniu info i już wieczorem nie jestem takim optymistą. Chore jest to że mistrz Polski jedzie n ten mecz i praktycznie wszystko sie może zdarzyc. Przecież powinno być 5-0 dla Legii to tylko amatorska drużyna a wszyscy demonizują jaby nie wiadomo z kim grali. Wdowczyk jeszcze nie zagrał a juz marzy mu sie Arsenal to jakis idiota jest. Tak więc wszystkie znaki na niebie i ziemii mówią że powinna spokojnie wygrac Legia ale to przecież polska drużyna więc nigdy nic nie wiadomo!!!

pozdrawiam jak postawie to dopiero jutro wieczorem musze to jeszcze przemyśleć

oj Aha kogo Ty zgrywasz? grasz przeciwko? ok, Ale porownujesz przygotowanie Villa, ktorego liga rusza za miesiac do przygotowania Legii, ktora wlasnie zaczyna sezon? Porownujesz lige slowenska do ligi islandzkiej?No to prosze:

http://www.90minut.pl/ranking_uefa.php

Dalej, o czym Ty mowisz chlopie? Jak strzeli bramke amatorom, ktorzy graja w Islandii tzn., ze jest w wysokiej formie?

W takim razie polecam skroty batalii estonsko-islandzkiej z I rundy, do tego polecam zapoznanie sie z rezultatami osiaganymi przez Hafnar, a takze inne islandzkie druzyny w zeszlych latach EP.

Nawet jak Ci kupon wejdzie, choc mysle, ze Legia, mimo ze jej nie lubie wyleczy Cie z nadziei w ciagu pierwszych 45 minut, to to nie upowaznia Cie do pisania totalnych bzdur.

Koles. Oni graja o Lige Mistrzow, wiec bzdety o jakims stawianiu na swoja porazke mozna wlozyc miedzy bajki.
Jesli dla Ciebie amatorzy to PSG, OM i Rennes w prawie pelnych skaldach to nie mamy o czym rozmawiac.
Villareal gral w maloznaczacym Intertoto i po sukcesie w LM w zeszlem sezonie moglo ich najsc samozadowlenie i poprostu olanie tego pucharu. Poza tym o Villarealu mozna powiedziec ze sa przed sezonem, gdyz PD rusza za ponad miesiac a OE za 4 dni.
Nie mowie ze Legia wygra, ale raczej na pewno nie przegra.
Wdowczyk jest zbyt powaznym trenerem zeby pozwolic sobie na jakies jaja w meczu z amatorami.

Aha ja mam do Ciebie któtkie pytanie.
Ile stawiasz na zwyciestwo HF???
Zapewne postawisz 2zł
Robisz niepotrzebnie ludziom wode z mózgu pisząc głupoty o jakims stawianiu przez piłkarzy Legii na swoja porazke itp itd.
Postawią na swoja porazke a pozniej u siebie bedzie nerwówka zeby wygrac z murująca zapewne swoja bramke Hafną??
Wiesz gdyby to był puchar Intertoto to jeszcze bym z Toba nie polemizował bo tam zdarzają sie cuda ale nie LM gdzie kasa i prestiż jest ogromny.
Jak dla mnie jutro X2 9/10
a 2 7/10

Najlepiej odpuścić jutro sobie Legie i Dynamo. Lepiej zagrać na Kopenhage i Fenerbahce dubelka za większa kase. Po co grać coś co jest mało pewne. Zauważyłem że na tym forum niektorzy tylko mącą innym w głowach a nie pomagają.

Znaczy ranking UEFA mialo byc

Panowie spokojnie, nie ma co uprzedzać faktów i kłucić się przedwcześnie, ostatnio kłutnie zaczeły się po meczu Lecha, teraz moze lepiej niech się zaczną po meczu Legii hehe

joke, życzę legii jak najlepiej, ale postawić na nich pare groszy jeszcze sie nie zdecydowalem

Kursy z tipsporta, bo u naziemnych też coś zagrać zamierzam, a ich mam najbliżej...

Metalurgs Lipava-Dynamo Kijów 2 1,6

Rozumiem pewne obawy związane z tym spotkaniem. Dynamo faktycznie nie pojechało na mecz w najmocniejszym składzie, ale nie łudźmy się... Drużyny dzieli różnica minimum jednej klasy i na boisku powinno się to potwierdzić... Nawet biorąc pod uwagę niesamowitą ambicję kibiców Metalurga, pełne trybuny i doping kibiców, to ten skład (jeśli chodzi o skład to opieram się na informacjach zamieszczonych stronę wcześniej przez Sowę) zespołu z Ukrainy nie powinien pozostawić przeciwnikowi złudzeń... 1,6 to kurs, za który według mnie warto spróbować zagrać 2, a asekurantom taka wysokość kursu pozostawia jeszcze możliwość zagrania X2 po kursie gwarantującym u naziemnych zwrot podatku (tipsport ma 1,13). Jeśli chodzi o obronę Dynama to jak podał Sowa jedzie bramkarz Szowkowski (sądzę, że skoro jedzie to zagra), Niesmacznyj i Gavrancic będą trzymać w ryzach blok obronny, choć pewnie faktycznie dostaną dyrektywy od trenera, że mają grać przede wszystkim "na zero z tyłu", a strzeleniem bramek zajmować się będą formacje przednie. Ale tutaj też nie ma na co narzekać... Pomoc w składzie Rincon, Gusiev, Bielkiewicz i Rebrov to linia, której można Ukraińcom pozazdrościć i nawet biorąc pod uwagę nieustępliwość Łotyszy niespecjalnie mają Oni szanse podjąć równorzędną walkę w środku pola... W ataku Szackich i Verpakovskis, martwi brak zmiennika, który w drugiej połowie mógłbyh wnieść świeżość i polot do drużyny, ale jak dobrze pójdzie to w drugiej połowie Dynamo będzie mogło pozwolić sobie na grę z kontry, bo wynik będzie już ustawiony... Szkoda, że w składzie zabraknie Milevsky'ego, bo według mnie przydałby się najbardziej, ale i tak polecam grę na Dynamo. Weźmy jeszcze pod uwagę co zrobili Łotysze w poprzedniej rundzie... 1-0 u siebie i 1-1 na wyjeździe to nie są oszałamiające wyniki patrząc na klasę przeciwnika (Aktobe Lento z Kazachstanu)... Możemy mówić, że drużyny kazachskie są nieobliczalne, ale szczerze mówiąc to myślałem, że na Łotwie wynik będzie oscylował w granicach 3-0, a tu tylko jednobramkowe zwycięstwo, choć po szybko strzelonej bramce... Konkludując - 2 na Dynamo jak najbardziej do rozważenia...

Sheriff Tiraspol-Spartak Moskwa no bet
Rozpisałbym się na temat tego meczu, bo początkowo brałem go pod uwagę, ale ostatecznie sobie daruję... jeśli Spartak wygra 3-1 pieczętując już w pierwszym meczu losy awansu to się nie zdziwię, ale jeśli zremisuje 1-1 to zdziwię się tylko troszeczkę, bo Rosjanie zdają sobie sprawę z tego, że są drużyną o wiele lepszą i u siebie awans przypieczętować powinni bez najmniejszego problemu, więc na wyjeździe (gorący teren ze względu na fanatycznych kibiców) należy uważać po pierwsze na to, aby móc zagrać w rewanżu w optymalnym składzie i ustawieniu.. Poza tym, nie wiem w jakim składzie Spartak wybiegnie na boisko... Sheriff w poprzedniej rundzie wygrał u siebie 2-0 z nienajgorszym (jak na zespły tej klasy oczywiście) Pjunikiem Erewań. Odpuszczam...

Lewski Sofia-Sioni Bolnisi 1 1,2
Mecz bez historii. Gładkie zwycięstwo gospodarzy, nawet jeśli nie strzelą wielu bramek, to nie sądzę, aby pozwolili wbić chociażby jednego gola rywalom... Handicap 0-1,5 po kursie 1,5 wart rozważenia, choć ja gram tylko samą jedynkę. Gruzini na pewno tanio skóry nie sprzedadzą, ale warto przypomnieć, że już w poprzedniej rundzie nie potrafili strzelić bramki na wyjeździe i w rezultacie przegrali z zespołem z Azerbejdżanu 0-1 (wcześniej jednak u siebie wygali 2-0, choć gole padły pod koniec spotkania...).

Fenerbahce-B36 Torshavn 1 1,1 (handi 0-1,5 1,25)
Znów nie ma co pisać zbyt wiele. Fenerbahce ograłoby wyspiarzy rezerwami, a wszystko wskazuje na to, że w tureckim zespole zobaczymy przynajmniej sporą część podstawowego składu... Drużyna z Wysp Owczych bardzo ładnie zagrała w pierwszym meczu poprzedniej rundy gromiąc na wyjeździe maltańską Birkirkarę aż 3-0, niemniej jednak po pierwsze w rewanżu jedynie zremisowała (możemy to zrzucić na karb pewnej pozycji wyjściowej jużprzed rozpoczęciem meczu rewanżowego), a po drugie jednak mecz w Stambule to dla nich za wysokie progi, a jeśli na trybunach zasiązie choć 2/3 kibiców przychodzących tam na mecze rodzimej ligi, to nawet ich ogłuszający dopnig może spętać nogi amatorom z Wysp Owczych...

Gorica-Steaua B. 2 2,0
Typ tylko dla odważnych i nieco intuicyjny. Szczerze mówiąc spodziewałem się kursów na Steauę dochodzących do 1,8 i wtedy pewnie odpuściłbym to spotkanie, ale za 2 warto chyba spróbować... Zdecydowanie wyżej cenię umiejętności Rumunów niż Słoweńców i to pomimo kilku niezłych występów GOricy w pucharach. W pierwszej rundzie Słoweńcy nie zachwycili. Wiadomo, że Bałkany to gorący piłkarsko teren i każdy taki mecz ma olbrzymi podtekst, ale doświadczenie i ogranie zawodników Steauy powinno wziąć górę... Zaznaczam jednak, że za nic nie grałbym X2... Po kursie 1,25 jest nieopłacalny. Jeśli więc grać to spotkanie, to albo zaryzykować czystą 2 jako singla lub w rozpisie, albo odpuścić zupełnie...

Hafnafjordur-Legia W. 2 1,9
Moi drodzy... Możecie się kłócić o spotkanie legionistów, ale ja typ na HF traktuję bardziej jako ciekawostkę i nieco z przymrużeniem oka. Owszem, biorąc pod uwagę realia ligi islandzkiej HF zdecydowanie się na jej tle wybija, ale Panowie chyba chcecie grać ten typ w meczu z Legią tylko na podstawie tego, że na HF można zrobić często ładną kasę właśnie w lidze islandzkiej, bo oni przeważnie wygrywają jak leci, a czasem (zwłaszcza na początku sezonu) kursy na ich zwycięstwa na wyjazdach są naprawdę spore... Tym razem na Wyspę przyjeżdża Legia - o polskich drużynach można mówić dużo złego, ale (zaznaczam, że cechy, jakie teraz wymienię odnoszą się do klasy rywala) na tle Islandczyków ich rywal to drużyna poukładana, zdyscyplinowana, mająca świetnego trenera, który umie reagować na to, co dzieje się na boisku, pomysłowa, kreatywna, groźna na obu skrzydłach (Roger i Radovic tudzież Szałachowski), mająca lepszych zawodników w środku pola, z obrońcami potrafiącymi się inteligentnie włączyć w grę ofensywną i głodnymi gry napastnikami, z których każdy obecnie chce pokazać co potrafi, ażeby wywalczyć miejsce w pierwszej jedenastce na nadchodzący sezon, a mecze z niespecjalnie zorganizowaną obroną, jak ta Islandczyków, mogą być świetną okazją do potwierdzenia dobrej dyspozycji... Owszem, Legia może zlekceważyć przeciwnika i czekać na rewanż przy Łazienkowskiej, ale raczej tego nie zrobi... Nie daltego, że po fatalnym meczu z Wisłą Płock nie ma możliwości, aby coś takiego powtórzyć... Dlatego, że Wdowczyk to nie jest trener, który pokiwa placem, ale i tak wystawi w kolejnym spotkaniu tą samą jedenastkę. Burkhardt już wie, że jeśli zagra znów tak jak w sobotę to wypadnie ze składu na najbliższe tygodnie, Radovic wie, że po nezłych sparingach teraz zawiódł zupełnie, a Szałachowski nie jest ogórkiem i może być ciężko wygrać z Nim rywalizację. Znalazłoby się jeszcze pewnie parę przykładów. Do tego dochodzi gra w obronie Hugo Alcantary, któremu nogi raczej nie będą się plątać jak młodemu Jędrzejczakowi, być może do składu wróci również Edson, a więc zagrożenie po stałych fragmentach gry pod bramką rywala rośnie dwukrotnie. Wreszcie sparingi we Francji. Owszem, francuskie drużyny są w innym etapie przygotowań i wyników Legii nie wolno przeceniać, ale mimo wszystko te rezultaty robią wrażenie. Jeśli ktoś pisze, że Fancuzi nie są jeszcze przygotowani do sezonu - przyznaję Mu rację, jeśli zaś pisze, że drużyny francuskie grały w rezerwowych składach - albo nie zna się na piłce, albo nie widział tych spotkań i nie przeglądnął nawet zestawień personalnych... Oruma, Bamogo, Niang, Cesar, Pagis (Marsylia) czy też Mendy, Traore, Cisse, Yepes, Rothen i Frau (PSG) to zawodnicy, których chyba przedstawiać Wam nie trzeba... Wymieniam tylko najbardziej znanych, którzy uczestniczyli w spotkaniach z Legią...
A argumenty, które wcześniej przedstawił jeden z kolegów i do których przede mną odniósł się Juan Roman Riquelme mogłyby zostać spuentowane bardzo różnie, ale że nie chcę używać mocnych słó, to powiem tylko, że ich poziom jest żenująco słaby...

Debrecen-Rabotnicki 1 1,5
FC Kopenhaga-Myllykoski 1 1,37

Raczej dwie jedynki, ale powiem Wam, że jakoś bez przekonania... Na główny kupon na pewno nie pójdą... Nie lubię skandynawskich pojedynków, bo Finowie i Norwegowie od zawsze ze sobą rywalizują, a na Debrecen podejrzanie wysoki kurs...

Hearts-Sz.Brieg 1 1,35
Tutaj już z większym przekonaniem. Szkoci sprawę awansu będą chcieli rozstrzygnąćszybko i bezboleśnie, żeby na rewanż móc pojechać jak na wycieczkę. Goście będą zapewne murować dostęp do własnej bramki i od czasu do czasu próbować kontr... Chyba jednak nie mają wielkich szans na to, aby taktyka ta wypaliła w konfrontacji z naprawdę dobrym, poukładanym i silnym taktycznie rywalem, jakim jest zespół Hearts. Z handicapem byłbym ostrożny, ale z drugiej strony kurs niezły, bo 1,9 więc do rozpisu gdzieś tam ze Steauą można spróbować...

Chyba najpewniejszy mecz tej rundy już się odbył i zakończył jak najbardziej planowanym wynikiem po pięknym kursie... Ja niestety się zagapiłem :/

Koniec pisania na dziś...
Pozdrawiam serdecznie i życzę wysokich wygranych

ja wogole nie gram tego meczu, wogole nie ruszam spotkan z udzialem polskich druzyn jedynie to chyba ewentualnie wtedy aby postawic na porazke polskiej druzyny... dlaczego? żygać mi sie chce jak widze to wszystko ( nasza reprezentacja i ten poziom tej naszej obleśnej polskiej ligi)- ŻENADA

Gorica-Steaua 2
Gorica posiada malutki stadion mieszczący zaledwie 3000 kibiców,więc doping napewno niepomoże gospodarzom.Inna sprawą jest to,że Słoweńcy mają słabszych zawodników.Rumuni zaś są zgrnym zespołem.Mają świetnich zawodników.Ostatnio zwyciężyli w meczu o superpuchar Rumunii przeciwko Rapidowi Bukareszt.Dodatkowo trzeba wiedzieć,że w tym meczu Steaua nie grała w najmocniejszym składzie. Dodatkowo Rumuni w poprzednim sezonie nieźle grali w europejskich pucharach.


Fenerbahce-B36 Torshavn 1
B36 Torshavn grało w europejskich pucharach 22 mecze z czego tylko wygrali 2 mecze.Ekipa Fenerbahce jest doświadczona w grze w europejskich pucharach,gdyż grała 118 meczy z czego 35 wygrała. Zawodnicy z Wysp Owczych w kwalfikacjach pokonali Birkirkarę 3-0 na wyjeździe a u siebie 2-2.
W sparingach Fenerbahce bardzo dobrze gra:7-0 Telstar,3-2 Metalurg Donieck,i porażka 1-2 z Valencia.
Dodatkowo do Fenerbahce przyszedł nowy trener Zico, Tümer(Besiktas),Uğur Boral(Gençlerbirliği).Ze składu odszedł Nobre do Besiktasu.Ale są możliwe odejście czołowych zawodników:Anelka,Alex De Souza,Appiah.W B36 Torshavn gra tylko dwóch obcokrajowców:nigeryjski napastnik Abele Ekeke i Mikkjal Thomassen. W meczu niewystapią Luciano,Deniz i Tümer.
Przewidywany skład Fenerbahce :
Rüştü,Önder,Ümit,Can,Serkan,Uğur,Aurelio,Appiah,Tuncay,Alex,Anelka.