Rodzina z Poznania przeprowadziła się do Warszawy. Jest tata, mama, syn i 7 letnia córeczka Zuzia.
Zuzia idzie 1 września do szkoły. Pani wychowawczyni pyta się dzieci, jakim klubom kibicują. Wszystkie dzieci oprócz Zuzi mówią, że kibicują legii.
- Komu ty kibicujesz? - pyta się pani.
- Lechowi Poznań - odpowiada Zuzia.
- Jak Lechowi? Dlaczego? Dziwi się nauczycielka
- Moja babcia kibicuje Lechowi, dziadek, tata, mama, starszy brat to i ja kibicuje Kolejorzowi.
- Powinnaś być bardziej oryginalna. Co by było gdyby twoja babcia była złodziejem, dziadek, rodzice i brat?
- To wówczas kibicowałabym legii.
Ukraina:
Przychodzi do klasy nowy nauczyciel.
- Nazywam się Arsienij Pietrowicz, jestem banderowcem. Dzieci, po kolei przedstawiajcie się tak samo jak ja.
- Nazywam się Oleg, jestem banderowcem.
- Nazywam się Irina, jestem banderówką.
- Nazywam się Witalik, jestem banderowcem.
- Nazywam się Wowoczka, jestem separatystą.
- Wowoczka, dlaczego jesteś separatystą !?!
- Moja mama jest separatystką, mój tata jest separatystą, moi przyjaciele są separatystami, więc ja także jestem separatystą.
- Wowoczka, a jeśliby twoja mama była by prostytutką, twój tata - pedofilem, siostra - dziwką, brat - ćpunem a przyjaciele - pedałami, to kim byś był wtedy ?
- Właśnie wtedy byłbym banderowcem.