WORD Katowice

Wczoraj w nocy zaczęły się u mnie objawy grypy, a mam egzamin jutro o 18:30 (teoretyczny) więc dzwonie i proszę o przełożenie go na inny termin. Mam zwolnienie lekarskie (z "jedynką" czyli trzeba leżeć), kobieta z WORD mi mówi, że egzamin można przełożyć tylko dwa dni przed rozpoczęciem egzaminu osobiście, inaczej pieniądze przepadają... Co to w ogóle za chore zasady?