miejscowość Węsiory k/Sulęczyna, nieopodal Kościerzyny,
Tam to jest ryb i grzybow od zajebania.
ostatnio jak bylem (pare kilometrow dalej) zebralem tyle grzybow ze mi sie nie miescily, a bralem tylko borowiki i kurki
ryb coraz mniej, na wodach pzw może i w chuj ale narybku a ludzie pojebani biorą wszystko jak leci nie patrząc na wymiar, ostatnio kolesia widziałem szczupak ok 35-40 centrymetrow a jarał się nim jak pedofil w smyku.
na prywatnych bajońskie sumy zazwyczaj wołają a do tego sieciami sami trzepią
jest jedno jezioro na pomorzu , szczupakowe eldorado , uważają tak spece wędkarze , ichtiolodzy i wszystkie media wędkarskie - i co z tego jak za rok będzie tam kupa a nie ryba jak ludzie nie raz po 20-30 sztuk ryby w jeden dzień wywożą