nie kumam ludzi co wydają krocie na alkohol albo piją jakieś wynalazki po parę set złotych,
w sylwestra miałem okazję pić vódkę za 100 zł i miałem po niej kaca jak po tej za 19,89
tutaj się absolutnie nie zgodzę.
w czasie studiów byłem przedstawicielem handlowym hurtowni alkoholowej
Jeżeli chodzi o alkohole to do lepszych należą:
Danzka
Czarny Smirnoff
Absolut
Finlandia
To że po nich nie boli głowa i nie śmierdzą bryną jest spowodowany procesem filtracji który wynosi np w czarnym Smirnofie min. trzy fazy