Ja wczoraj też zaufałem klasie naszych "prawie jak piłkarzy" i wszystkie kupony poszły się bujać.
Na szczęscie Legii i Wisły nie miałem wszędzie, ale i tak wtopa.
Ale taki jest los typera
Wyciągnąłem wniski na przyszłość
Oto one:
Jak ktoś chce postawić koniecznie na naszych, to należy grać
1/1 HTFT , bo jeśli nasze debeściaki nie strzelą bramki jako pierwsi i dość szybko, to na ogół nie wygrywają
Jeśli nasi strzelą bramkę pierwsi, to nie znaczy od razu, ze wygrają
Można więc typować
1/x HTFT bądź nawet
1/2 HTFT Najlepszy typ na naszych to taki, że
przeciwnik pierwszy strzeli bramkę . Nawet w meczach o jakąś tam stawkę ( bo UEFA to popłuczyny LigiMistrzów ) naszym trzęsą się nogi ze strachu i nie potrafią sklecić najprostszej akcji