Co sadzicie o tym co pojawiło się od dwóch dni w sts
ze granie w Necie podlega karze

720*stawka dziennna
Bądz 2 lata za Kratami
Ewentualnie obie kary

Co o tym sadzicie

Mi sie wydaje ze to jakaś parodia jedna wielka jest

Ale chetnie dowiem sie waszej opinii

Pozdrawiam

Nie mają czym przyciągać klientów to próbują straszyć

Pelno reklam bukow netowych to naziemni traca hurtowo klientow i strasza. Tylko ze te grozby to wydaje mi sie moga przyniesc przeciwny skutek

A so STS ma do ludzi grajacych w necie ???To ze maja hujowa oferte w STS to jedno ,kursy niskie to drugie ,Wiara wybiera buka netowego ,wieksza wygoda,kursy ,nie trzeba z domu wychodzic ,otwarte 24h,livebeting,statystyki pod reka same plusy i korzysci.
Buki naziemne traca klientow i musza sie z tym pogodzic bo mysle ze juz nie dlugo 2-3 lata i grannie w necie bedzie calkiem legalne .Juz pojawiaja sie glosy ze o legalizacji i i odpowiednich prawnych regulacjach bukmacherow internetowych i firm hazadrowych (kasyn) bo jest to wielki rynek ktory moze przyniesc nie lada dochody kazdemu.

Pomyslałem sobie jaki bukmacher internetowy udostepni dane Osobiste wtedy musiałby zamknac działalność A przeciez BAW, GB, Expekt, Unibet czy Sportingbet nie beda sie odcinac od zysków

STS jest jehowych widocznie cos kombinuja cholera wiec co

Wyjdzie z tego taka reklama jak z Kodem d.vinci, kosciol ich niezle zareklamowal

Ostatnio wszedlem do profa aby sprawdzic linie na baseball, a tam jakis dziadek owczywiscie zaczepil mnie i uswiadamial, abym sportow amerykanskich nie gral bo na tym nie mozna zarabiac... Odpowiedzialem, ze w necie Pinnacle ma o 0.3 wyzszy kurs, a dziadak na to, w jakim necie? A to mozna tak grac? Wiec takie reklamy uswiadomia niektorych.

Czyli STS takim ostrzeżeniem strzela sobie samobója

STS nagania nieswiadomych bukom w sieci.

Rozpaczliwa forma reklamy. A wystarczyłoby poprawić usługi. Pewnie to stereotyp ale u mnie STS funkcjonuje jako punkt gdzie żeby coś zagrać muszę dołożyć na kupon w najlepszym wypadku 2 zdarzenia (w skrajnych przypadkach 4 co moim zdaniem jest już tragikomiczne) i gdzie żeby zagrać to (trochę) grubiej niż za parę złotych muszę.. przejść na drugą stronę ulicy do Profesjonala.

Nie mogą konkurować kursami, to niech konkurują czymś innym. Bo na razie nie dostrzegam ani odrobiny chęci. A sama reklama głupia i być może niezgodna z prawem.

co prawda już od dluzszego czasu nie odwiedzam naszych "naziemnych". Ale to pewnie w dużej mierzed dlatego, ze nie mam takiego punktu w swojej okolicy (ale życie na wsi ma tez swoje Plusy ) Natomiast gdybym jednak grał przykładowo w takim STS'ie i zobaczyl któregoś dnia taką wywieszke, to juz NIGDY WIECEJ nie wyslałbym u nich kuponiku! Z czystej przekory!

To co oni robią jest takie... takie "Polskie" czyli zamiast pomysleć o ulepszeniach "u siebie" ,to oni szukają sposobu, jak zniszczyć konkurencje. A w tym przypadku to sie tylko ośmieszają, bo i tak to oni są przegrani.

To tak jak podczas wyborów. Poszczególni kandydaci/partie zamiast przedstawiać co mają ludziom do zaoferowania większa uwagę skupiaja na oczernianiu kontrkandydatów. Smutne...

Skoro taka karteczke wywiesli w punktach STS to znaczy ze ich koniec sie zbliza duzymi krokami, a jak wiemy tonacy brzytwy sie chwyta:)

Byłem dzisiaj w STS i niczego takiego nie zauważyłem.Pewnie była to suwerenna decyzja właścicieli punktu , by wywiesić takie ostrzeżenie.Na stronie www też nic nie widzę...

edit: ci co przyszli na pol godziny przed zamknieciem, odchodzili od lady z kwitkiem.

Mi sie wydaje ze nie jest tak u nich zle... i do plajty im bardzo daleko ale kto by sie nie wqrwil jakby mu zyski zjechaly o 30% czy wiecej... do tego gdy konkurencja nie dziala legalnie...

Ale niektorzy to maja bujna wyobraznie.Stsy,profy nie przynosza zyskow i takie tam gadki bez sensu.U mnie w weekend jest czesto jedna gosciowka ktora przyjmuje zaklady ,w tygodniu jak na ironie sa dwie i prawda jest taka ze nie moze sie nawet ruszyc bo nonstop jest kolejka.Ktos powie ze to wyjatek wiec jeden konkret.Nie wiem czy ktos czyta Forbsa,tam niedawno byla setka najbogatszych Polakow i w tej setce byl wlasciciel sts(nie Ludwik bo ten jest chyba tylko prezesem) i koles w ostatnim roku bardzo ladna sumke zarobil swoim interesie.jak znajde ten numer to napisze ile to bylo.I zeby bylo jasne tez uwazam ze ziemniaki moglyby zrobic duzo wiecej aby przyciagnac klientow.

W lublinie tez w sts PUCHY, pomyślałem to przez wakacje. Wakacje się skończyły i to samo, brak zainteresowanych!! Nie tak dawno w sobote ok.godz.12 czekało się zeby oddac zakład z 10 minut, a teraz PUCHY, takze ludzie nie bójcie sie grajcie w nicie, nie pójdziecie do PUCHY ! ! !

W STSie, w Lublinie kolo dworca PKP bylem jakies 2 tygodnie temu w sobote ok 13.00. Kiedys w tych godzinach kolejka czasami wychodzila na zewnatrz i czekalo sie w niej z 20 minut. Teraz bylo z 5 osob.