Opcje tematu
#70146 - 23/02/2004 17:10 Kontrakty terminowe - jak grać bez ryzyka ?
jaja Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 12/04/2003
Postów: 7813
Skąd: Świdnik
Temat intrygujący,prawda ? Każdy się uśmiechnie z politowaniem.To przecież jest niemozliwe.
W grze "na sucho" wychodzi mi,że jest to jednak mozliwe.Potrzeba żelaznej dyscypliny w realizacji planu.Zyski są groszowe,ale bardzo pewne.Oto jak tego dokonać :
1/Cierpliwie czekać,aż różnica między kontraktami FW20H4 , a FW20U4 wyniesie conajmniej 20 pkt.
Takich przypadków w styczniu było bez liku.
2/Gdy powyższe zaistnieje otwieram pozycję długą na FW20H4 i krótką na FW20U4.
W ten sposób posiadam dwa zupełnie przeciwstawne kontrakty.
Przy otworzeniu tych pozycji zapłaciłem prowizję 30 zł,tyle samo zapłacę przy zamknięciu pozycji.Łącznie zapłaciłem 60 zł prowizji.
3/Wyczekuję momentu,kiedy kontrakt FW20H4 rośnie szybciej od FW20U4,lub gdy FW20U4 szybciej spada,niż FW20H4 rośnie.W obydwu takich wypadkach zamykam pozycje.Zarobek jest zwykle śmiesznie mały,wynosi 3 - 4 pkt na czysto.Jest to 30 - 40 zł zysku.
Czy popełniłem gdzieś błąd w rozumowaniu ?

Do góry
Bonus: Unibet
#70147 - 23/02/2004 18:44 Re: Kontrakty terminowe - jak grać bez ryzyka ?
mg1 Offline
enthusiast

Meldunek: 02/02/2004
Postów: 253
Przeszkoda moze byc mala plynnosc na seriach o dalszym terminie wygasniecia.

Do góry
#70148 - 24/02/2004 00:15 Re: Kontrakty terminowe - jak grać bez ryzyka ?
dardaw Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 14/03/2003
Postów: 2252
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
[QUOTE]Oryginalnie wysłał mg1:
[qb]Przeszkoda moze byc mala plynnosc na seriach o dalszym terminie wygasniecia.[/qb][/QUOTE]Zgadzam się w 100%.
Bywają dni kiedy obrót odleglejszych serii wynosi kilkanaście szt./na sesję.Dzisiaj tez tylko 57 szt. w obrocie serii U.
Jeśli nawet uda Ci się ta kombinacja 3-4 razy w miesiącu to i tak gra nie warta jest świeczki.
Ze dwa lata temu zrobiłem podobnie i wystawiłem sporo pozycji przeciwstawnych.Nawet nieżle szło dopóki nie doszło do sytuacji kiedy dopadło mnie wygaśnięcie serii i zmuszony byłem pozamykac pozycje nie tak jakbym sobie życzył.Cały wcześniejszy zysk poszedł sie pieprzyć i jeszcze do tego interesu dołożyłem.
Lepiej przyjrzeć sie dokładniej AT albo spróbować podpiąć sie pod szwagrów.

pozdrawiam
dardaw

Do góry
#70149 - 24/02/2004 16:30 Re: Kontrakty terminowe - jak grać bez ryzyka ?
mg1 Offline
enthusiast

Meldunek: 02/02/2004
Postów: 253
Mysle ze gre na przeciwnych pozycjach na roznych seriach (skoro jestesmy na firum bukmacherskim) mozna przyrownac do progresji. Moze isc dobrze nawet przez dluzszy czas, bedziesz zarabial nawet w miare systematycznie male kwoty ale w koncu trafisz ze nie bedziesz mogl zamknac pozycji (czarna serie w progresji) i caly dotychczasowy zysk szlag trafi. Wedlug mnie nie warte zachodu.

Do góry
#70150 - 25/02/2004 00:41 Re: Kontrakty terminowe - jak grać bez ryzyka ?
jaja Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 12/04/2003
Postów: 7813
Skąd: Świdnik
Dziękuję za opinie.Chyba przekonaliscie mnie.

Do góry
#70151 - 01/03/2004 13:29 Re: Kontrakty terminowe - jak grać bez ryzyka ?
Anonymous
Unregistered


Witam
Nie jestes pierwszy, ktory to wymyslil. Taka gra nazywa sie "arbitraz" i faktycznie daje w miare pewny zarobek przy niewielkim ryzyku. Zagrozeniem jest wlasciwie tylko plynnosc rynku, dosyc marna na kontraktach o dluzszym terminie. Przy odrobinie wprawy mozna jednak wyciagnac z tego niezly grosz, zwlaszcza, ze kontrakty mozemy kompensowac nie tylko kontraktami innych serii, ale tez akcjami (kupujesz akcje, sprzedajesz kontrakty), warrantami, opcjami itd.

D.
ps. Arbitraz jest bardzo popularny wsrod spekulantow, spotkalem nawet fundusz arbitrazowy na zaklady sportowe.

Do góry
#70152 - 01/03/2004 19:23 Re: Kontrakty terminowe - jak grać bez ryzyka ?
dardaw Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 14/03/2003
Postów: 2252
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Niezupełnie Desperado.
Kupienie tego samego instrumentu o różnych terminach wygaśnięcia nie jest arbitrażem.W tym przypadku są to tylko pozycje przeciwstawne.
O arbitrażu możemy mówić wtedy kiedy jest zła wycena instrumentu bazowego lub pochodnego opartego na nim.

A swoją drogą tak jak wspomniałeś arbitraż to piękna rzecz.Jedyna przeszkoda to te miliony potrzebne do tego....

pozdrawiam
dardaw

Do góry
#70153 - 01/03/2004 22:23 Re: Kontrakty terminowe - jak grać bez ryzyka ?
Anonymous
Unregistered


Pozostane jednak przy swojej interpretacji arbitrazu, jako operacji zajecia przeciwstawnych pozycji na kilku instrumentach dla zminimalizowania ryzyka. A w koncu o takiej operacji jest mowa.
Nie znam pojecia "zla wycena instrumentu bazowego", wiem co to "wartosc teoretyczna kontraktu" i wiem, ze wartosci rzeczywiste odbiegaja od teoretycznych w roznym stopniu na roznych seriach. Mozna te roznice wykozystac i to jest wlasnie arbitraz.
Do arbitrazu nadaja sie zreszta nie tylko kontrakty, jakies cztery lata temu z powodzeniem uzywalem do tego warrantow. Niestety, ten rynek popadl w nielaske, a szkoda, bo asymetria tego instrumentu daje zupelnie niesamowite mozliwosci.

D.

Do góry


Kto jest online
5 zarejestrowanych użytkowników (11kera11, alfa, Szuman, Irek, Zaixi), 1940 gości oraz 10 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50953 Tematów
5792570 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47