Stoch małżonkę ma jak trzeba, co - tak sądzę - bigos umie nagotować, to i proszę wygrał dzisiaj elegancko.
Ta koleżanka - małżonka Piątka, mnie tak średnio podoba się, na razie zajmuje się zdjęciami na instagramie, ale ponoć uczona! Krychiakówna zajmuje się - jak mówiła - tym czym każda kobieta powinna się zajmować, czyli modą i ubiorem, oby Piątkowa nie bardzo odzieniem zaczeła się zajmować!