W ostatnim meczu z Chicago Portland się nie popisało, zdobywając 28 pkt. w pierwszej połowie (!). McMillan (trener Portland) w jednym wywiadzie stwierdził, że Phoenix zdecydowanie nie leży jego zespołowi, zaryzykował też stwierdzenie, iż to najcięższy rywal, z którym przychodzi im grać. Dokładnego linka niestety nie mam, czytałam to jedynie na ESPN. Jak zresztą napisał już Skipper, wyniki mówią same za siebie. Osobiście zagram handi -1.5 na PHO, w betgunie, kursik 1.7. Sadzę, że i tym razem górą będą "Słońca". Powodzenia ! :-)