Fragment rozmowy z prezesem
Górnika Łęczna - panem Wiesławem Sikorą
Okazją do sprawdzenia ewentualnych wzmocnień mają być mecze Pucharu Ekstraklasy, najbliższy już w środę, kogo nowego zobaczymy w nim w barwach Górnika?Najprawdopodobniej nikogo. Graczy z I ligi nie zamierzamy testować, znamy ich doskonale i obowiązywać ich będą wyłącznie sprawdziany medyczne. Ewentualnie testować będziemy tych z niższych klas, ale kogo, jeszcze sam nie wiem, bo w tej sprawie trener ma wolną rękę.
W jakim więc składzie Górnik zagra w środę z Cracovią, w najsilniejszym?Na pewno nie zagrają zawodnicy, z których chcemy zrezygnować, być może pierwsze nazwiska „niechcianych”, ogłosimy już w tym tygodniu.
Nie zagrają też ci, którzy mają pewne miejsce w kadrze pierwszego zespołu.
Kto więc zagra?Ci, którzy muszą udowodnić swoją przydatność w zespole. Dla Jakuba Grzegorzewskiego, Davida Topolskiego, Vladimira Sandulovicia czy Borce Manevskiego będzie to ostatnia okazja, aby przekonać do siebie trenera.
----------
Także radzę omijać jutrzejszy mecz
Górnik Łęczna - Cracovia.
Nie zagrają najlepsi zawodnicy jak i również podczas tego meczu nie będą testowani piłkarze, którzy mają stanowić ewentualne przyszłe wzmocnienie klubu (czyt. zawodnicy 1 ligowi). Nie wiadomo jak zaprezentują się piłkarze w tym meczu, który stanowi dla nich ostatnią szansę do udowodnienia swoich umiejętności.
Ja osobiście nie ruszam tego meczu
Pozdrawiam